Szkolna prezentacja na temat wyjątkowej flory stanu Georgia przybrała nieoczekiwany obrót, gdy biolodzy przeanalizowali mięsożerną roślinę - kapturnicę - i odkryli, że zjadła małą jaszczurkę.

Zaskakujące znalezisko zostało opublikowane w niedzielę przez Wydział Dzikiej Przyrody Departamentu Zasobów Naturalnych stanu Georgia. Powiedzieli, że biolodzy z wydziału odwiedzili niedawno lokalną szkołę podstawową, aby edukować uczniów na temat niektórych znanych roślin rodzimych w stanie, w szczególności roślin mięsożernych, które można znaleźć w okolicy.

Plan polegał na przeprowadzeniu sekcji owadożernej rośliny, aby pokazać uczniom jej zawartość, która zwykle składa się z chrząszczy i różnych owadów latających. Kiedy jednak rozcięli próbkę, którą przynieśli ze sobą na prezentację, „ku zaskoczeniu wszystkich” odkryli, że wewnątrz układu pokarmowego tej mięsożernej rośliny znajduje się mała zielona jaszczurka. Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób ten stwór znalazł się w tak dziwnej sytuacji, ale departament zaproponował możliwy scenariusz, który mógłby do tego doprowadzić.

Zauważając, że „ta mięsożerna roślina przyciąga zdobycz przez kombinację zapachu, grawitacji i woskowej, śliskiej substancji”, zwrócili uwagę, że gdy chrząszcze zbytnio się do niej zbliżą, „wpadają do słoika”, a następnie utkną w nim. pień, który zawiera „ skierowane w dół włosy. Prowadzi to potencjalną żywność do nieuniknionej sytuacji, w której ostatecznie jest zmuszona zejść do „najniższej części dzbanka”, aby utopić się i roztopić w kałuży płynu. W związku z tym departament zasugerował, że jaszczurka prawdopodobnie „goniła owada na obiad, zanim sama stała się pokarmem rośliny”.