Jasny bolid rozświetla nocne niebo nad Makurazaki w Japonii

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Mieszkańcy Makurazaki City w Japonii mieli okazję doświadczyć niezwykłego zjawiska na niebie w niedzielny wieczór, 11 sierpnia 2024 roku. Około godziny 20:13 czasu lokalnego (11:13 UTC) niebo nad miastem rozjaśnił jasny bolid, który wleciał w atmosferę Ziemi i eksplodował z ogromną jasnością, oświetlając nocne niebo.

 

Relacje naocznych świadków i materiały wideo udostępnione w mediach społecznościowych wskazują, że całe zdarzenie trwało około 8 sekund. W tym czasie bolid pojawił się na niebie, przeleciał przez atmosferę i rozświetlił okolicę niczym wielka kula ognia. Choć do tej pory nie udało się uzyskać dokładnych informacji na temat ilości wypromieniowanej energii czy wysokości, na jakiej doszło do eksplozji, to samo zjawisko wzbudziło ogromne zainteresowanie wśród mieszkańców Makurazaki i internautów z całego świata.

 

Relacje naocznych świadków zdarzenia wskazują, że bolid pojawił się nagle na niebie, rozświetlając je niczym wielka kula ognia. Mieszkańcy Makurazaki, którzy akurat przebywali na zewnątrz, mogli obserwować, jak obiekt wleciał w atmosferę Ziemi i eksplodował z ogromną jasnością.

 

Mieszkańcy miasta dzielili się swoimi wrażeniami w mediach społecznościowych. Wielu z nich określało widok na niebie jako "niesamowity" i "zapierający dech w piersiach". Niektórzy twierdzili, że przez chwilę wydawało im się, iż jest środek dnia, a nie noc.

 

Materiały wideo udostępnione w internecie potwierdzają relacje naocznych świadków. Nagrania pokazują, jak jasny bolid przelatuje przez niebo, a następnie eksploduje z ogromną siłą, oświetlając okolicę niczym wielki reflektor.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Skomentuj