Japoński detektor fal grawitacyjnych został poważnie uszkodzony przez trzęsienie ziemi, a naprawa potrwa miesiące

Image

Źródło: kadr z YouTube

Okazuje się, że trzęsienie ziemi, które miało miejsce w Japonii 1 stycznia 2024 r., uszkodziło unikalną instalację, tj. detektor fal grawitacyjnych. Na świecie są trzy takie instalacje. Jedna działa w USA, jedna w Europie i jedna w Japonii. Co więcej, japoński detektor po raz pierwszy rozpoczął obserwacje w maju 2023 roku. I nie jest mu przeznaczone rozpoczynanie nowego sezonu naukowego, bo naprawa szkód zajmie miesiące.

Japoński detektor fal grawitacyjnych, tj. instalacja Kamioka Gravitational Wave Detector (KAGRA), rozmieszczony jest na terenie byłych kopalni Kamioka na głębokości 200 m. Są to dwa tunele o długości 3 km każdy, połączone pod kątem prostym. Dzięki zwierciadłom przez każdy z tuneli wielokrotnie przechodzi wiązka lasera. Kiedy fala grawitacyjna przechodzi przez detektor, czasoprzestrzeń zostaje zniekształcona. Tunele ulegają skróceniu i wydłużeniu, co rejestrują lasery.

 

Odkrycie fal grawitacyjnych, za które w 2017 roku przyznano Nagrodę Nobla, jest dziełem pracowników amerykańskiego detektora LIGO i włoskiego Virgo. Japońskie obserwatorium grawimetryczne KAGRA dołączyło do obserwacji naukowych w maju 2023 roku.

 

Rozpoczęcie działalności trzeciego obserwatorium po drugiej stronie Ziemi pozwoliło mieć nadzieję na zwiększenie dokładności lokalizacji zdarzeń grawitacyjnych. Dzięki danym z szeroko rozstawionych detektorów wzrasta szansa na powiązanie wykrytych fal z fragmentem nieba, a nawet ze zjawiskiem. To znacznie podniosłoby wartość obserwacji. Jak dotąd, jeśli niczego nie przeoczyliśmy, z kilkuset przechwyconych fal grawitacyjnych, zidentyfikowano tylko jedno zdarzenie aż do obiektu na niebie.

 

Trzęsienie ziemi, które miało miejsce w Japonii, po raz kolejny sprowadziło naukę z powrotem na parę detektorów. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych ani zawalenia się tunelu. W wibroizolatorach instalacji wykryto uszkodzenie, którego naprawa potrwa kilka miesięcy, dlatego w marcu rozpocznie się nowy cykl naukowy prac grawimetrycznych bez japońskiego detektora.

 

0
Brak ocen