Kategorie:
Rząd Japonii podjął decyzję w sprawie rezygnacji z eksploatacji reaktora jądrowego Monchzhu, który pracował jedynie 250 dni od momentu jego budowy 22 lata temu.
Reaktor schładzany sodem został zakwestionowany od momentu rozpoczęcia prac budowlanych w 1986 roku. W 1994 ukończono projekt, ale z powodu poważnego pożaru spowodowanego wyciekiem sodu, jego funkcjonowanie zostało zatrzymane. Po długim okresie zwłoki, reaktor został ponownie uruchomiony w maju 2010 roku, ale kolejne wady mechanizmów doprowadziły do szybkiego, ponownego wyłączenia.
Konstrukcja, której stworzenie pochłonęło 9 miliardów dolarów, wymaga kolejnych 4,5 miliardów oraz około 30 lat na zmodernizowanie systemów zabezpieczeń w celu bezpiecznej pracy. Nic więc dziwnego, że rząd Japonii podjął decyzję o rezygnacji z projektu.
Pomimo niepowodzeń, Japonia wciąż planuje opracowanie reaktorów zaangażowanych w przemiany wypalonego paliwa oraz ponowne wykorzystywanie zasobów takich, jak uran i pluton, o czym zapewnił Minister Przemysłu Japonii, Hiroshige Seko.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
Scarlet
|
Komentarze
Skomentuj