W Tokio odbyła się uroczystość z okazji uczczenia ofiar trzęsienia ziemi i tsunami, które nawiedziło regiony północno - wschodniej Japonii 11 marca 2011, informuje z NHK.

Uroczystości państwowe odbyły się w niedzielę w siódmą rocznicę katastrofy, która spowodowała także wypadek w elektrowni jądrowej w Fukushimie. Książę i księżna Akishino oraz premier Shinzo Abe wraz z obywatelami minutą ciszy upamiętnili ofiary katastrofy o godz. 14:46 (dokładny czas, kiedy nastąpiło trzęsienie ziemi o sile 9,0).

W swoim przemówieniu Abe powiedział, że w procesie odbudowy regionów dotkniętych katastrofą odnotowuje się stały postęp. Książę Akishino wyraził głębokie współczucie, doceniając nieustające wysiłki ludzi zmierzające ku wyleczeniu się pomimo wszelkich trudności.

Tymczasem japońska policja poinformowała, że zgodnie z danymi z 9 marca 2018 r. potwierdzono zgon 15 895 osób w dwunastu prefekturach. Kolejne 2 539 osób w sześciu prefekturach nadal nie zostało odnalezionych. W konsekwencji katastrofy 73 349 ludzi po ewakuacji wciąż „żyje na walizkach”. Wynika to głównie z opóźnień w działaniach na rzecz odbudowy, ale nakładają się też na to inne czynniki.