Japonia planuje odwiert na zatopionym 23 miliony lat temu kontynencie

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Japońska Agencja Nauk i Technologii Geologicznej oraz Morskiej (JAMSTEC) zamierza przeprowadzić głębokie odwierty na kontynencie, który zatonął 23 miliony lat temu.

 

Wiercenia będą wykonywane przy użyciu unikalnego statku badawczego „Chikyu”, przeznaczonego do ingerencji w dno morskie.

 

Statek „Chikyu” w 2014 roku ustanowił rekord świata, gdy przy jego użyciu wywiercono na dnie Pacyfiku dziurę o głębokości 3058 metrów. Najnowszy odwiert ma przyczynić się do dokładniejszego określenia rozmiarów zatopionego kontynentu, Zelandii, a także wyjaśnić przyczyny oraz tempo jej zatopienia.

Nowa Zelandia wystaje powyżej części powierzchni zatopionego w oceanie kontynentu. Kraj stanowi jedynie między 5, a 7 % jego powierzchni. Duża część kontynentu o powierzchni około 4,5 miliona kilometrów kwadratowych znajduje się na głębokości około tysiąca metrów poniżej powierzchni oceanu.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika Vraukolaukas

<p>Datowanie radiowęglowe

<p>Datowanie radiowęglowe jest wykorzystywane do określenia wieku znalezisk mających do kilkudziesięciu tysięcy lat(a nie kilku). Można oczywiście kwestionować ich dokładność w związku z przyjęciem iż początkowe proporcje izotopów węgla były w przeszłości takie same jak obecnie. Do datowania dłuższych okresów wykorzystuje się natomiast pierwiastki i ich izotopy o dużo dłuższym czasie rozpadu połowicznego. W tym przypadku istnieje możliwość badania różnych izotopów i tym samym zredukowanie możliwości popełnienia błędu wynikającego z błędnych założeń.
Są też inne pośrednie metody wskazujące na długi wiek ziemi, jak choćby dryf kontynentów. Oczywiście znów można to zakwestionować, bo przecież prędkość dryfu nie musiała być stała.
W ten lub inny sposób można zakwestionować właściwie każdy dowód naukowy i przedstawić alternatywny powód zaistnienia badanych zjawisk. Obawiam się jednak, że idąc tą drogą możemy dotrzeć do wersji, w której zakwestionujemy wszystko i uwierzyć, że żyjemy w matrixie, stworzył nas Bóg lub kosmici.
Jeśli jednak kwestionujemy teorię, którą można mniej lub bardziej wiarygodnie potwierdzić, a która w dość logiczny sposób tłumaczy inne powiązane(lub nie) z nią zjawiska, to wypadałoby przedstawić inną, bardziej wiarygodną.
Jakie są dowody na ww alternatywne wersje historii człowieka i ziemi? Poza hipotezami ludzi nawiedzonych, dla których wszystko jest dowodem? To iż w jakiegoś boga wierzą miliony, czy miliardy ludzi to dowód? To w takim razie który Bóg i która wersja stworzenia świata jest tą prawdziwą? Ta o kilku tysiącach lat(której przeczą rdzenie lodowe, badania radiometryczne, tempo erozji, poziom skał osadowych itd), jeszcze z potopem kilka tys. lat temu, z którego wyszło po parze każdego żywego stworzenia(czemu przeczą chociażby badania genetyczne)?
Jakieś dowody poproszę, bo jak mam coś brać na wiarę to dużo łatwiej przyjdzie mi to z teorią Darwina. Ma ona wbrew mniemaniu oszołomów spore podstawy naukowe, jest logiczna, a samą ewolucję można obserwować niemal na żywo na przykładzie organizmów, które rozmnażają się(a więc i ewoluują) szybciej. Owszem rozwinięcie teorii nie jest wolne od błędów takich jak np. uproszczona systematyka ptaków, którą zakwestionowały parę lat temu badania genetyczne. Nie zawiera ona również ostatecznego wyjaśnienia kwestii "przeskoków" pomiędzy rodzinami stworzeń, choć w wielu przypadkach można mówić o odkryciu tzw brakujących ogniw. Mimo niedoskonałości i zapewne niezbędnych poprawek w przyszłości sama teoria jest potwierdzona badaniami naukowymi(anatomia, genetyka), a konkurencyjna wersja to oczywiści jedna spisana przez jakiegoś autor(autorów) księga. </p>

Portret użytkownika unfaner

hyba dlatego ze nie ma

hyba dlatego ze nie ma konkretnych na to dowodow, badania bozonem x sa w miare dokladne tylko do kilku tysiecy lat, dalej to nic nie wiemy a malpy sie nie przeksztalcily w czlowieka w tak krotki czas, one w ogole sie nie przeksztalcily bo inaczej by ich juz nie bylo. sam darwin pod koniec zycia napisal ze nie wierze w swoja teorie ktora ma za duzo mankamentow. jezeli ewolucja istnieje lub istniala to mam jedo pytanie. ewolucja zmusza gatunki do adaptacji aby przezyc. jakos nie widze zadnej ewolucji gatunkow tylko ich obumieranie i za kilka dziesiat lat to juz fauny prawie nie bedzie. badzmy realistami, jezeli juz jakas ewolucja byla to nagla po przez jakies promieniowanie a na pewno nie w ciagu milionow lat, trzeba byc naiwnym aby w to wierzyc a nawet troche glupiutkim jezeli sam darwin w to watpil.

P.S. to samo jest z wielkoscia kosmosu, poczytaj sobie o teleskopach gwiezdnych i teoriach odleglosci gwiazd wzgledem kolorow ktore emituja, to wszystko jest jedna wielka pomylka jak dla mnie i wciskanie ciemnoty by czlowiek sie czul nikim, zwyklym pierdem posrod gwiazd a nie by sie czul jako istota wielka i niesmiertelna. latwiej sie takie malpy manipuluje by z nich wycisnac cala energie lub dusze...

Portret użytkownika syriues

wedlug mnie kontynent zostal

wedlug mnie kontynent zostal zatopiony ponad pare tysiecy lat temu,a wczesniej oczywiscie ludzie zyli niezgodnie z natura na jej powierzchni.Ziemia ma 23 miliardy?Tego sie nie da okreslic.Nie mam malo.Sadze,ze powstala sama z siebie dla pewnego programu.Programu,ktory nas meczy.Bierz wiecej,rob wiecej,miej wiecej,zyj w klamstwie.

Skoro zyjemy w klamliwych czasach,to kto komu w co wierzy?

Portret użytkownika syriues

   Krolestwo ludzi?Wydaje Ci

   Krolestwo ludzi?Wydaje Ci sie,ze tylko pare tysiecy?Jestes zwolennikiem darwina moze jeszcze?

     Nie lubie krytykowac,ale nie jestem w stanie sobie wyobrazic za co ci ktos dal tego plusa. 

     Moim zdaniem,to wiele kontynentow zostalo zatopionych przez potop i nie musi byc wcale biblijny.On sie wydarzyl.Wszystkie wody z glebin ziemi wyplynely na jej powierzchnie.No prawie wszystkie.Rownie dobrze moga tam powrocic.I co sie wtedy stanie?

Ludziom zabraknie jedzenia.

    Na coz nam te odwierty,skarby i dazenia jak za chcwile moze sie okazac,ze zaczniemy glodowke na masowa skale i nikt na to nic nie poradzi

Portret użytkownika inzynier magister

Zdaję sobie sprawę że Scarlet

Zdaję sobie sprawę że Scarlet pisze tekst zgodny z ideologią teorii ewolucji tak żeby nie wywoływać sensacji oraz oskarżeń ze strony ogromnej grupy nowej religii ewolucjonizmu Darwina ale pozwolę sobie się niezgodzić z tym zdaniem "na kontynencie, który zatonął 23 miliony lat temu."  Ziemia ma zaledwie kilka tysięcy lat, a nie miliony czy miliardy ! Kardynalnym błędem Darwina było przyjęcie ewolucji za fakt, którego nie trzeba udowadniać, dogmat, o który opierały się wszystkie kolejne wymyślane przez niego prawa. Co do samego człowieka, z datowania wykopalisk wynikałoby, że niektóre gatunki małp uważane za kolejne etapy rozwoju człowieka żyły jednocześnie, a homo sapiens pojawił się po prostu znikąd. Ale tak naprawdę nie do końca można wierzyć datowaniu metodą izotopu węgla promieniotwórczego, bo jest bardzo niedokładna, a niektórzy twierdzą nawet, że w ogóle nie działa dla znalezisk starszych niż kilka tysięcy lat, więc nie możemy uznać za prawdziwe żadnych dowodów kopalnych. Większość młodych ludzi rozpoczynających swoją wiedzę biologiczną staje przed ogromnym dylematem. Piszę większość, ponieważ rodziców wychowujących swoje dzieci dzielimy na wierzących, nie wierzących oraz nie wychowujących. Skupmy się jednakże nad tą pierwszą grupą. Dziecko należącej do rodziny chrześcijańskiej po pierwszych lekcjach biologii zadaje sobie pytanie: wierzyć religi czy nauce? Bujnie zilustrowane podręczniki ukazują nam stopniową przemianę owłosionego szympansa w wysokiego uśmiechniętego dobrze zbudowanego człowieka. Zdrowo myślący człowiek zaczyna wątpić to czego jest uczony. Dziś wyśmienicie władamy przedmiotami codziennego użytku, jesteśmy inteligentny i wszystkie stworzenia na Ziemi są nam podporządkowane a dawniej nasi przodkowie siedzieli na drzewach zajadając się bananami a do ich ulubionych rozrywek należało oczyszczanie swojej sierści z robaków. Idąc ogromnym skrótem cała ta ewolucja zakłada że dany organizm potrafi się zmieniać pod wpływem czynników naturalnych oraz sztucznych. Czy jest to aby na pewno możliwe? Oczywiście, że nie.Karol Darwin zakładając całą swą teorię ewolucji nie wiedział o jednym: wiele systemów komórkowych należy do „nieredukowalnie złożonych” Brzmi obco i bardzo skomplikowanie w rzeczywistości jednak jest to bardzo proste do wyjaśnienia. Zacznijmy od samego początku czyli podstaw teorii Darwina.Według tego wybitnego naukowca życie na Ziemi wszystkie organizmy ewoluowały przez niezliczone miliony lat. A więc z podstawowych substancji żywe organizmy non stop się przekształcały a potem budowały cząsteczki z których to w jakiś kompletnie dziwaczny sposób powstały pierwsze organizmy. Tak więc zagłębiając się w teorie ewolucji widzimy że wcale nie pochodzimy od małp lecz od aminokwasów oraz cukrów! No i najwazniejsze, gdzie się podziali półludzie i półmałpy ?! Przecież ewolucja trwa nadal ! Kto pozabijał i kto nadal zabija półudzi i półmałpy że ich nie widzimy...?

Tajemnicze pochodzenie człowieka (cały film)

https://www.youtube.com/watch?v=MKFgLE2g2Cw

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika gnago

Bluźnisz w swej głupocie .

Bluźnisz w swej głupocie . Twierdzisz że znasz miarę czasu Stwórcy wszechrzeczy!!!!! A tacy poganie hinduiści są lepiej poinformowani w tej mierze zapoznaj się może rozjaśni. A juz czystym debilizmem jest traktowanie Biblii jako podręcznika geologii, astronomii , medycyny, geografii czy historii.

 

 Dla ułatwienia pomyśl że sobie samemu w 1960 roku albo dziadkowi  tłumaczysz dzownienie komórką  a dokładniej smartfonem. Jemu komórka jarzy sie jedynie z węglem koksem etc.

 

 Zatem jego przekaz dla innych mu wspóczesnych brzmiałby Był gościu ( no dobra powiedziałby wariat/kretyn) i mówił że ma komórkę do której można wetknąc głowę pomazać palcem po ścianach i robi za telefon nawet międzymiastową bez centralki wykona.

Portret użytkownika tupet

Inżynier, właściwie to

Inżynier, właściwie to szanuję Twój pogląd na temat, ale z jedną rzeczą przesadziłeś okrutnie. Jak możesz pisać, że Ziemia powstała parę tysięcy lat temu? Podejrzewam, że 3/4 czytających po tym zdaniu przestała czytać dalej.

Portret użytkownika unfaner

chyba dlatego ze nie ma

chyba dlatego ze nie ma konkretnych na to dowodow, badania bozonem x sa w miare dokladne tylko do kilku tysiecy lat, dalej to nic nie wiemy a malpy sie nie przeksztalcily w czlowieka w tak krotki czas, one w ogole sie nie przeksztalcily bo inaczej by ich juz nie bylo. sam darwin pod koniec zycia napisal ze nie wierze w swoja teorie ktora ma za duzo mankamentow. jezeli ewolucja istnieje lub istniala to mam jedo pytanie. ewolucja zmusza gatunki do adaptacji aby przezyc. jakos nie widze zadnej ewolucji gatunkow tylko ich obumieranie i za kilka dziesiat lat to juz fauny prawie nie bedzie. badzmy realistami, jezeli juz jakas ewolucja byla to nagla po przez jakies promieniowanie a na pewno nie w ciagu milionow lat, trzeba byc naiwnym aby w to wierzyc a nawet troche glupiutkim jezeli sam darwin w to watpil.

P.S. to samo jest z wielkoscia kosmosu, poczytaj sobie o teleskopach gwiezdnych i teoriach odleglosci gwiazd wzgledem kolorow ktore emituja, to wszystko jest jedna wielka pomylka jak dla mnie i wciskanie ciemnoty by czlowiek sie czul nikim, zwyklym pierdem posrod gwiazd a nie by sie czul jako istota wielka i niesmiertelna. latwiej sie takie malpy manipuluje by z nich wycisnac cala energie lub dusze...

Skomentuj