Jak przygotować się do wojny nuklearnej aby przeżyć?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Do niedawna nikt nie traktował poważnie możliwości wojny nuklearnej. Wydawało się, że wszystkie te zagrożenia pozostały na zawsze w latach 60-70 ubiegłego wieku. Ale, jak widzimy, politycy ponownie przypomnieli sobie o broni jądrowej, a eksperci zaczęli się spierać, czy w 2022 roku wybuchnie wojna nuklearna. Warto zatem zadać sobie pytanie jak przeżyć taki kataklizm, a może też czy warto...

 

Oczywiście nie wiadomo czy naprawdę czeka nas nuklearna apokalipsa. Scenariusz taki nawet w obecnej sytuacji jest mało prawdopodobny i trzeba mieć nadzieję na najlepsze, ale i tak należy przygotować się na najgorsze. Dlatego zastanówmy się co robić podczas samej eksplozji nuklearnej jak przygotować się do ewentualnej wojny z użyciem broni jądrowej. Być może te wskazówki pomogą uratować życie, ale mamy szczerą nadzieję, że nigdy się nie przydadzą.

 

Po pierwsze, pojawia się pytanie po co przygotowywać się do wojny nuklearnej? Nie należy sądzić, że ryzyko wojny nuklearnej powstało tylko w związku z niedawną sytuacją na świecie. W rzeczywistości groźba ataku nuklearnego pojawiła się od momentu pojawienia się pierwszej bomby atomowej i nigdy nigdzie nie zniknęła. Co więcej, broń jądrowa może być użyta nie tylko z powodu konfliktu, ale także z powodu absurdalnego wypadku lub błędu.

 

Co więcej, na świecie wielokrotnie pojawiały się sytuacje, w których ludzkość znalazła się pół kroku przed nuklearną apokalipsą. Oczywiście od czasu do czasu ryzyko to znacznie wzrasta i właśnie mamy taki okres. Dlatego w żadnym wypadku nie będzie zbyteczne przygotowywanie się do wojny nuklearnej, a poza tym nie jest to takie trudne.


Prawie na pewno wojna nuklearna nie zniszczy całego życia na Ziemi. Czy w ogóle ma sens przygotowywanie się do wojny nuklearnej? Nie ma zgody wśród ekspertów w tej sprawie. Jednak w ostatnich latach coraz więcej naukowców uważa, że ​​wojna nuklearna nie zniszczy całego życia na Ziemi. Nawet w tych krajach, które zostaną dotknięte atakiem nuklearnym, wielu ludzi przeżyje. Co więcej nawet mieszkańcy miasta, w które trafią głowice atomowe wroga mają duże szanse na przeżycie. 


Co możemy zrobić? Zaopatrz się w produkty spożywcze o długim okresie przydatności do spożycia. Gromadzenie zapasów żywności na wypadek wojny nuklearnej to pierwsze co da się zaplanować. Strategiczna rezerwa produktów może być przydatna nie tylko w przypadku wojny nuklearnej, ale innych kryzysów. 

Należy pamiętać, że w każdej sytuacji awaryjnej półki sklepowe opróżniają się w pierwszej kolejności. Co więcej, im bardziej niebezpieczna sytuacja, tym szybciej się to dzieje. A w przypadku wojny nuklearnej sklepy całkowicie przestaną działać. I najprawdopodobniej będziesz musiał długo przebywać w schronie. Dlatego zawsze powinieneś mieć zapas wody butelkowanej w ilości co najmniej 10 litrów na osobę. Woda z kranu i lokalnych źródeł nie będzie zdatna do picia. 

 

Niezbędne jest również przygotowanie produktów o długim okresie przydatności do spożycia. Najlepszą opcją jest żywność w puszkach, batony czekoladowe, krakersy, ciastka i płatki zbożowe, mleko skondensowane. Dobrze jest też mieć zapas zbóż, ale na początku nie będziesz ich potrzebować. Pamiętaj, że wszystkie produkty mają swój własny okres przydatności do spożycia. Dlatego konieczne jest okresowe uzupełnianie zapasów.

 

Zatem co włożyć do plecaka ucieczkowego? Zacznijmy od apteczki. Zalecamy przygotowanie bandaży i opasek uciskowych, leków hemostatycznych, przeciwbólowych, antyseptycznych, antybiotyków, jodku potasu, wilgotnych chusteczek antybakteryjnych. Ponieważ jednym z najbardziej szkodliwych czynników broni jądrowej jest promieniowanie, zalecamy, aby dowiedzieć się więcej o tym, czym jest choroba popromienna i jak ją leczy. Należy również przygotować sprzęt do przetrwania w ekstremalnych warunkach - mały topór, nóż, latarkę (najlepiej samozaładowczą), radio na baterie, maski klasy nie niższej niż FFP2 - FFP3, metalowy pojemnik, zapałki oraz zapalniczka, świece, taśma foliowa i elektryczna lub taśma samoprzylepna, komplet odzieży (w zależności od pory roku), artykuły higieniczne, sztućce. 

 

Niezbędne jest również przygotowanie dokumentów – w sytuacjach kryzysowych, zwłaszcza podczas wojny, to najcenniejsza rzecz, jaka może być. Wskazane jest również, aby każdy członek rodziny miał ciepły koc lub śpiwór. Wszystkie powyższe rzeczy umieść w plecakach, które powinien mieć każdy członek rodziny, z wyjątkiem tych najmniejszych. Pozwolą ci szybko zabrać je z sobą np. do schronu, podczas gdy twoje ręce nie będą zajęte, a to jest niezwykle ważne.

Jak przygotować się do wojny nuklearnej – kilka ważnych kroków. Przygotowanie do wojny nuklearnej nie ogranicza się do zbierania awaryjnych plecaków. Ważne jest również podjęcie pewnych działań. Przede wszystkim zalecamy zapoznanie się z literaturą dotyczącą przetrwania i opieki medycznej. Możesz znaleźć potrzebne informacje na YouTube lub posłuchać audiobooków. Nie zapominaj, że podczas konfliktów zbrojnych ludzie często giną, ponieważ inni najczęściej nie wiedzą, jak udzielić pierwszej pomocy. Koniecznie dowiedz się, gdzie znajduje się najbliższy schron. Sprawdź w jakim stanie jest i czy możesz traktować go poważnie.

 

W Warszawie taką rolę może pełnić metro, ale stacje muszą być głębokie. Jeśli korzystamy z innych miejsc pożądane jest, aby miały co najmniej dwa wyjścia. W piwnicy zabierz ze sobą łopaty i łom, bo możesz zostać odcęty. Wybierając bezpieczne miejsce możesz przetrwać nawet będąc praktycznie w epicentrum wybuchu. Na przykład mieszkaniec Hiroszimy, Eizo Nomura, przeżył atak nuklearny, chociaż znajdował się zaledwie 170 metrów od epicentrum. Mężczyznę uratował fakt, że trafił do piwnicy zwykłego domu. Po tych tragicznych wydarzeniach żył kolejne 37 lat i zmarł w wieku 84 lat.

 

To po raz kolejny potwierdza, że ​​nie należy postrzegać wojny nuklearnej jako końca ludzkości, od którego nie ma ratunku. Jednak ważne jest, aby nie zostać zaskoczonym tym kataklizmem bez przygotowania.

Ocena: 

3
Średnio: 2.3 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Q

Tryt to nie pasożyt i do

Tryt to nie pasożyt i do niczego się nie doczepia, to izotop wodoru składający się z jednego protonu i dwóch neutronów o czasie połowicznego rozpadu ok.12 lat. Czyli zamiast zwykłego H2O jest T2O. Co więcej jest to naturalnie występująca odmiana wodoru którą można znaleźć w każdym oceanie.

Portret użytkownika KarolP.

Dla Chin Kreml jest 

Dla Chin Kreml jest  taktycznie darmowym "pożytecznym idiotą" przeciw USA. Tyle, że ambicje Kremla budzą coraz większą irytację Pekinu. Chiny nie będą hegeminem świata - nim przedtem nie stana się hegemonem Azji - a to wymaga na poziomie strategicznym zduszenia Rosji i przejęcia Syberii oraz Arktyki - czyli kluczowej Strefy Seversky'ego. Taka jest nieubłagana logika geopolityki. Oczywiście nie teraz - Xi naznaczył 2035 jako datę dokonania skoku generacyjnego chińskiej technologii wojskowej - i przegonienia technologicznie USA. Po tej umownej dacie Chiny będą miały wolna rękę - i zaczną - zgodnie z chińską strategią - od uporzadkowania Azji. WTEDY tysiące rakiet, hipersonikow  i głowic nic nie pomoże Kremlowi - bo żaden hipersonik ani rakieta nie prześcignie promieni megawatowychlaserów i emiterów wielkiej mocy wiązek skierowanych - sterowanych real time przez chiński globalny i kosmiczny C5ISAR/EW - komputery kubitowe z AI  z łącznością natychmiastową na splątaniu kwatowym.  Chiny na to stać - i na bronie energetyczne [które odwrócą przewage stategicznego ataku na rzecz obrony] i na systemy globalne real-time.  Rosji na to nie stać - zresztą technologicznie już się cofa względem reszty rywali w wyścigu. Jeszcze jedno - Chinom do powalenia Rosji wystarczy [przy posiadaniu globalnego C5ISAR/EW czasu rzeczywistego] 10 tys precyzyjnych uderzeń głowicami o mocy rzędu 5 kT - i sumaryczny ładunek wyniesie ok 50 MT - czyli mniej, niż jedna "car-bomba" Chruszczowa o mocy 58 MT, odpalona w 1962. I to będzie zasadnicza zmiana względem zimnej wojny. Rewolucja w sprawach wojskowych systemów nowej generacji pozwoli z jednej strony na skuteczne pełne powstrzymanie uderzenia strategicznych sił jądrowych Kremla - z drugiej na zadanie precyzyjnych masowych uderzeń jądrowych o mocy wystarczającej do zniszczenia celów strategicznych Rosji - bez uruchamiania skażenia globalnego czy nawet kontynentalnego. Chiny nie chcą wojny z USA - chca uzyskac takie panowanie nad "wyspą świata" - by USA skapitulowały bez wojny wobec uzyskania przez Chiny przewagi geostrategicznej deklasującej USA. Środkiem do tego celu jest przejęcie Syberii i Arktyki [Strefy Seversky'ego - decydującej o przewadze projekcji siły między kontynentami].  Dla Chin Rosja to ostatnie - i największe - mocarstwo kolonialne białego czlowieka w Azji. Przeżytek do likwidacji zgodnie  z zasadami dominującej roli Chin w Azji - wg tzw. "długiego trwania" liczonego w tysiącleciach. Ot taki bękart Złotej Ordy - który po jej upadku w 1508 - rozrósł się jak rak w Azji - i własnie teraz nadchodzi jego likwidcja. Tak widzą w Pekinie Białą Ordę Kremla - ostatni egzemplarz cywilizacji turańskiej. Pretekstem będzie wysunięcie żądań zwrotu 1,6 mln km2 "ziem rdzennie chińskich pod tymczasową administracją rosyjską" zagarniętych przez Kreml w 1860 narzuconym Traktatem Pekińskim - co było i jest największą stratea i największym upokorzeniem Chin w "wieku hańby" - tak się uczą w szkołach od Ussuri 1969 wszystkie chińskie dzieci - i wszyscy żołnierze Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. I niech mi ktoś zarzuci, że skłamałem w choć jednej sprawie, że nie powiedziałem CAŁEJ PRAWDY.

Portret użytkownika Q

A to ciekawe skąd mielibyśmy

A to ciekawe skąd mielibyśmy nazbierać tych antybiotyków skoro są to leki reglamentowane, wydawane wyłącznie na receptę ? Druga sprawa to istnienie głowic neutronowych, które emitują potężne ilości promieniowania jonizującego o zabójczym natężeniu, które zabija wszystko co żywe w swoim zasięgu bez niszczenia budynków itp. No i niestety nawet jak ktoś przeżyje to cała żywność w sklepach i magazynach zostanie napromieniowana, więc po jej zjedzeniu już napewno sami zaczniemy "świecić" w ciemnościach. E .. szkoda gadać.

Portret użytkownika KarolP.

Od 1945 nikt [nawet w

Od 1945 nikt [nawet w szczycie zimnej wojny] nie użył broni jądrowej. Koszty polityczne ograniczonego użycia są zbyt wysokie, wielokrotnie przekraczające zyski, zaś użycie pełnoskalowe to samobójstwo globalne. Kreml ma skrajnie terrorystyczna doktryne użycia broni jądrowej [czym chce nadrabiać słabość ekonomiczną - a ostatnio takż esłabośc wojsk konwencjonalnych] grozi od 2016 wysadzeniem superwulkanu Yellowstone megatonówką [co by oznaczało koniec nie tyle USA - ile całej pólkuli północnej - ale także sporej części Ameryki Łacińskie i Afryki, albo wręcz pełnoskalową wojną jądrową - gdzie Putin od razu mówi, że "wszyscy Rosjanie pójda do nieba, a przeciwnicy nie" - ale takie "cudowne" pomysły najmniej się podobają Chinom, Indiom, ASEAN, światowi arabskiemu, Afryce i Ameryce Południowej - nie mówiąc o kolektywnym Zachodzie. Dlatego właśnie Kreml miota się i grozi atomem, ale i sabotażem [ostatnio np. Miediediew wprost zagroził elektrowniom atomowym z Zachodniej Europie] - ale jego użycie to zupełnie inna sprawa.

Portret użytkownika ba

Koniec świata - czy raczej

Koniec świata - czy raczej zakończenie systemu rzeczy ?

Czy koniec świata to nauka Biblijna ?

Czy w Biblii występuje taki zwrot jak koniec świata Mat. 24:3 ?

 

Czy Ziemię czeka zagłada?

„KONIEC świata nigdy nie wychodzi z mody, przynajmniej w przemyśle filmowym” — napisał felietonista John Scalzi. Dlaczego apokaliptyczne filmy cieszą się takim zainteresowaniem? Wspomniany autor wysnuł wniosek: „Ponieważ odwołują się do naszych lęków”. Czy ty też tak uważasz? Czy mamy podstawy do niepokojenia się o to, jak i kiedy Ziemia i znajdujące się na niej życie ulegnie zagładzie?

Niemal codziennie słyszymy o klęskach żywiołowych siejących spustoszenie w różnych rejonach świata. W telewizji i Internecie często można zobaczyć materiały filmowe ukazujące straszne zniszczenia. Kiedy ciągle widzi się realistyczne obrazy ukazujące ofiary i zrujnowane miejsca, łatwo można zacząć postrzegać koniec świata jako prawdziwe zagrożenie, a nie jedynie wymysł filmowców.

Naukowcy jeszcze podsycają te obawy, tworząc różne scenariusze zagłady naszego globu. Niektórzy spekulują nawet o domniemanej „dacie ważności” Ziemi. W marcu 2008 roku na łamach czasopisma o tematyce astronomicznej opublikowano prognozy dwóch uczonych, zdaniem których za 7,59 miliarda lat nasza planeta wyparuje, pochłonięta przez Słońce (Monthly Notices of the Royal Astronomical Society).

Czy Ziemia rzeczywiście któregoś dnia przestanie istnieć?

Czy nasza planeta ma „datę ważności”?

Biblia zapewnia: „Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi, a ziemia trwa po wszystkie czasy” (Koheleta [Kaznodziei] 1:4, Biblia Tysiąclecia). Jehowa „założył ziemię na jej ustalonych miejscach” i zaprojektował ją, by istniała „po czas niezmierzony, na zawsze” (Psalm 104:5). Czy te słowa natchnione przez Boga są zbyt piękne, żeby mogły być prawdziwe? Dlaczego możemy wierzyć, że Ziemia nie ulegnie zagładzie, skoro niektórzy naukowcy twierdzą co innego?

Pomyśl o produktach leżących na sklepowej półce. Niektóre oznaczone są datą ważności. Kto ją ustalił? Czy było to jedynie przypuszczenie kierownika sklepu? Oczywiście, że nie! Ową datę wyznaczył producent. Polegamy na niej, ponieważ wytwórca najlepiej zna swoje wyroby. O ileż bardziej powinniśmy ufać Twórcy naszej planety! Jego Słowo wyraźnie oznajmia, że On ‛mocno utwierdził ziemię’, aby trwała po wieczne czasy. Nasza planeta nigdy się nie „przeterminuje”! (Psalm 119:90).

Ale czy nieodpowiedzialni ludzie nie mogą tak zrujnować naszego globu, że nie da się go już naprawić? W żadnym razie! W przeciwieństwie do człowieczych twórców Jehowa ‛może zrobić wszystko’ (Hioba 42:2). Dlatego dał nam zapewnienie: „Tak też będzie z moim słowem, które wychodzi z moich ust. (...) Pomyślnie spełni to, z czym je posłałem” (Izajasza 55:11). Możemy być przekonani, że „nasz Twórca” usunie każdą przeszkodę stojącą na drodze do realizacji Jego zamierzenia co do Ziemi (Psalm 95:6). Na czym polega to zamierzenie i jak Bóg je spełni?

Wspaniała przyszłość dzięki Królestwu Bożemu

Oprócz zagwarantowania, że Ziemia nigdy nie przeminie, Słowo Boże oznajmia, iż Stwórca „ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana” (Izajasza 45:18). Co prawda nasza planeta jest zamieszkana już od tysięcy lat, ale nie oznacza to, że Boże zamierzenie zostało ostatecznie zrealizowane.

Jehowa jest „szczęśliwym Bogiem” i „miłuje sprawiedliwość” (1 Tymoteusza 1:11; Psalm 37:28). Pragnie, aby wszyscy ludzie żyli w szczęściu i nie doznawali niesprawiedliwości. W celu zrealizowania swego zamiaru przepowiedział, że ustanowi w niebie Królestwo, które obejmie władzę nad całą Ziemią (Daniela 2:44). Jezus podczas swej ziemskiej służby stale mówił o królewskim rządzie Bożym. Zachęcał uczniów, aby modlili się o przyjście tego Królestwa, ponieważ wiedział, jakich błogosławieństw zazna ludzkość pod jego panowaniem (Mateusza 6:9, 10; 24:14). Wymieńmy kilka z nich.

▪ Powszechny pokój i bezpieczeństwo, gdyż Bóg położy kres wojnom (Psalm 46:9).

▪ Obfitość pożywienia dla każdego (Psalm 72:16).

▪ Koniec problemów ze zdrowiem — „żaden mieszkaniec nie powie: ‚Jestem chory’” (Izajasza 33:24).

▪ Zniknie żałoba i smutek, gdyż „śmierci już nie będzie” (Objawienie 21:4).

▪ Poddani Boga pobudują dla siebie domy, będą żyć bezpiecznie i ‛weselić się na zawsze’ (Izajasza 65:17-24).

Niewątpliwie chciałbyś żyć w warunkach przedstawionych powyżej. Jehowa gorąco pragnie dokonać wszystkiego, co przepowiedział (Izajasza 9:6, 7). Być może jednak zastanawiasz się: „Od czasu spisania obietnic biblijnych minęło już tysiące lat. Dlaczego jeszcze się nie spełniły?”.

Cierpliwość Boga prowadzi do naszego wybawienia

Możemy być pewni, że „Jehowa nie jest powolny w sprawie swej obietnicy”. Biblia wyjaśnia, że On miłosiernie okazuje nam cierpliwość. Dlatego jesteśmy zachęcani, by ‛cierpliwość naszego Pana uważać za wybawienie’ (2 Piotra 3:9, 15). Ale dlaczego cierpliwość Boża jest niezbędna do wybawienia?

Przede wszystkim Bóg wie, że zanim zapewni prawym ludziom bezpieczny i zasobny dom, będzie musiał ‛doprowadzić do ruiny tych, którzy rujnują ziemię’ (Objawienie 11:18). Ale ponieważ kocha ludzi, „nie pragnie, żeby ktokolwiek został zgładzony”. Dlatego jako nasz niebiański Ojciec cierpliwie stara się „ostrzec niegodziwego przed jego niegodziwą drogą”. W tym celu zatroszczył się, żeby aż po dziś dzień na całym świecie była ogłaszana dobra nowina o Jego Królestwie (Ezechiela 3:17, 18)*. Wszyscy, którzy zareagują pozytywnie na przestrogi od Boga i dostosują życie do Jego prawych zasad, zostaną wybawieni i będą żyć wiecznie na Ziemi przeobrażonej w raj.

Zwróć się ku Bogu, by dostąpić wybawienia

Nie ulega wątpliwości, że Biblia zawiera „dobrą nowinę” (Mateusza 24:14). Daje nam niezawodne Boże zapewnienie, że Ziemia nigdy nie ulegnie zagładzie! Ponadto dzięki proroctwom biblijnym możemy wierzyć, że „jeszcze tylko chwilka, a już nie będzie niegodziwca”. Wkrótce tylko osoby prawe w oczach Bożych „posiądą ziemię i naprawdę będą się wielce rozkoszować obfitością pokoju” (Psalm 37:9-11, 29; Mateusza 5:5; Objawienie 21:3, 4). Do tego czasu Bóg będzie cierpliwie nawoływał: „Nawróćcie się do mnie i bądźcie wybawieni, wy wszyscy na krańcach ziemi” (Izajasza 45:22). Jak na to zareagujesz?

Podejmij zdecydowane działania, by zwrócić się ku Bogu. Psalm 37:34 zachęca: „Pokładaj nadzieję w Jehowie i trzymaj się jego drogi, a on cię wywyższy, byś posiadł ziemię”. Świadkowie Jehowy z przyjemnością przybliżą ci wiecznotrwałe zamierzenie Boże co do Ziemi. Pokażą ci też, czego Bóg oczekuje od osób, które chciałyby na własne oczy ujrzeć, jak owo zamierzenie staje się rzeczywistością.

Zablokowany do odwołania. To nie portal religijny. Moderator.

Portret użytkownika annanna

O czym ty mówisz?? Głoszenie

O czym ty mówisz?? Głoszenie się już skończyło. ŚJ przestali już gosić od domu do domu, sam Bóg was zakończył - to ze stojakami jak stoicie i plotkujecie, bo nikt do was nie podchodzi - to jest śmieszne. Dlaczego wciąż nie podajecie daty końca świata - teraz chyba już przyszła na to pora?? Zapomniałeś Mateusza 24:14 - "a po tym nadejdzie koniec"? Podobno mieliście ogłaszać wyroki dla świata -  a może sami się boicie - bo na was też spadną? Otwórz oczy. Nawet "kamienie" trąbią o końcu niegodziwców a wy milczycie. CK powinno was przygotowywać a tymaczasem stale was zajmuje służbą, zebraniami online i pseudo głoszeniem. No i dojeniem z kasy.

Portret użytkownika ba

Nie ma czegoś takiego jak

Nie ma czegoś takiego jak koniec świata , koniec świata to nauka katolicka , w poprawnym przekładzie Biblii nie występuje zwrot koniec świata ,a wiesz dlaczego katolicy wprowadzili taki zwrot do Biblii swojej  jak koniec Świata , aby  na takich jak ty żerować , zastraszać i OKŁAMYWAĆ , BO NIE WIDZĄ PRZYSZŁOŚCI ŻYCIA WIECZNEGO NA PLANECIE ZIEMI , WSZYSTKICH WYSYŁAJĄ DO NIEBA , PIEKŁA , CZYŚĆCA  ! a palneta Ziemia ma być zniszczona  - to nauki szatanistyczne - diabelskie !!!!

Biblia katolicka ;

Mateusza 24: 3 A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do Niego uczniowie i pytali na osobności: «Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata?»2

Poprawny przekład Biblijny PNS

Mateusza 24:  A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do niego na osobności uczniowie, mówiąc: „Powiedz nam: Kiedy to nastąpi i co będzie znakiem twojej obecności+ oraz zakończenia systemu rzeczy?”+

Nauki o końcu świata to nauki z  Watykanu - katolickie , Biblia katolicka tego dowodzi , my z takimi naukami nie mamy nic wspólnego !!!

Zablokowany do odwołania. To nie portal religijny. Moderator.

Portret użytkownika Sofo11

WIESZ g. Braun mial wuja

WIESZ g. Braun mial wuja ktory byl czlonkiem masonerii jego zadaniem bylo stworzenie organizacji do walki z masoneria aby zinfiltrowac jednostki zagrazajace tej organizacji, SJ tez tam maja korzenie i czy nie zostala stworzona aby zebrac te najwartosciowsze owieczki? Czytamy kazanie na gorze to cala nauka chrzescijanska,milosc do Boga polega na przestrzeganiu jego przykazan,dlaczego Izajasz pisze ze Ci co niejedza wieprzowiny beda mieli ochrone podczas wielkiego gniewu bozego?Dlaczego w Izajasza 66:17 czytamy ze gdy Pan powroci,chodzi tutaj o Mesjasza wszyscy jedzacy wieprzowine zostana skonsumowani? Chrzescijanstwo bylo Kara na Dom Izraela  

A gdy sie to zacznie dziac, wyprostujcie sie i podniescie glowy swoje, gdyz zbliza sie odkupienie wasze.

Portret użytkownika annanna

Zasługą tego że powstali w

Zasługą tego że powstali w ogóle ŚJ najpierw Badacze było niczyją zasługą - ani masonerii ani nawet samych ŚJ - to Bóg i właśnie Jahwe

(ten którego obrażacie mówiącże jest bogiem żydoow czy samym szatanem - w Protokołach Syjonu Alberta Pike'a jest wymieniony jako Jedyny Prawdziwy Wszechmocny Bóg, natomiast imię Boże czytane wspak i do tego z małej litery to nazwa szatana - i to napisał mason przedniej krwi okultysta - myślicie że macie do czynienia z obłąkanymi idiotami, tymczasem to oni maja ludzi za obłąkanych niczego nieświadomych idiotów, oni którzy maja do czynienia z diabłem osobiście przez seanse spirytystyczne i sam diabeł nie powiedział im kto jest prawdziwym Bogiem - macie ich wszystkich za takich idiotów??)

doprowadził do powstania tej religii która miała za zadanie ogłosić o Nim i o Królestwie Bożym - zamierzenie zostało WYPEŁNIONE i czas wyznaczony się skończył. Żeby NIKT nie powiedział potem że nie wiedział lub nie słyszał - nie ma takiego człowieka na świecie który by nie słyszał o Jahwe (niestety masonieria w późniejszym czasie przeniknęła do ŚJ i zaczełą z czasem niszczyć od środka począwszy od zdeformowania imienia Bożego i samej Biblii, a że między owce wkradły się wilki (a także chwasty między pszenicę) to wynik jest taki że wilki i samo CK zostało odrzucone za niewierność o czym wspomina Biblia (zły niewolnik).

Wołowiny proszę nie mieszać (choć przyznaję że słusznie Bóg zakazał Izraelitom nie spożywać ze względów zdrowotnych, badania to pokazują, ale nie jest niedozwolona). Jezus Chrystus zniósł wiele niepotrzebnych zakazów ze strony synagogi szatana tzn. faryzeuszy bo zbyt obciążały żydoow ale nie ich samych - analogia do naszych czasów.

PS: Jezus Chrystus nie przyjdzie ponownie jako Mesjasz - to już się wypełniło i musiałby umrzeć jeszcze raz - a teraz jest przecież nieśmieretlny, przychodzi jako Król 1000-letniego Królestwa o którym było głoszone przez ponad 100 lat. Daty końca świata niestety podawali masoni żeby osłabić rzetelność ŚJ. Ale kto zawsze trzymał się Boga ten WIE.

Przygotujcie się na wydarzenie bo galopują niczym 4 jeźdzcy z apokalipsy. TO jest już koniec. I to będzie szybko jak galop koni. Po takim ciosie jak zaraza, wojna, głód i przedwczesna śmierć ludzie się już NIE podniosą. NIE SAMI. Proście o przebaczenie.

Strony

Skomentuj