Jak powstaje współczesne niewolnictwo?

Kategorie: 

Trader21
Źródło: https://independenttrader.pl/jak-powstaje-wspolczesne-niewolnictwo.html

Kilka tygodni temu opublikowaliśmy na blogu artykuł „Indywidualne stopy procentowe, czyli wizja Orwella w praktyce” opisujący system szerokiej inwigilacji życia obywateli przez państwo. Wydawać by się mogło, że to przedwczesny alarm i do tak daleko idących zmian nie dojdzie za naszego życia. Tymczasem plany totalnej inwigilacji są już wdrażane w wielu państwach pod płaszczykiem „transparentności”. Oczywiście celem nadrzędnym pozostaje kontrola nad jednostką.

Poniżej opisaliśmy sytuację w 3 krajach, których rządy usilnie pracują nad tym by obywatele stali się zwykłymi niewolnikami.

 

Chiny

 

Pierwsze objawy wykorzystywania zdolności kredytowej do segregacji obywateli widoczne są już w Chinach.

Powstający w Państwie Środka System Zaufania Społecznego jest dopiero w fazie projektu, ale pilotażowe testy są już prowadzone w pojedynczych prowincjach. Przykładowo w jednym z miast we wschodniej części kraju, mieszkańcy oceniani są w skali od 0 do 200 punktów. Każdy zaczyna z pulą 100. Złamanie prawa skutkuje utratą punktów, a za oddanie krwi czy prace społeczne przyznawane są bonusy. Przypomina to grę, w której za zachowania, które są zgodne z wytycznymi władzy otrzymujemy nagrodę, a za oportunizm jesteśmy karani. Niestety wielu Chińczyków tak właśnie to postrzega.

W rzeczywistości system ma oceniać każdy aspekt życia, a gdy ktoś odbiega od narzuconych norm znajdzie się na czarnej liście. To z kolei spowoduje, że nie może zaciągnąć kredytu na standardowych warunkach, czy otrzymać pracy w sektorze publicznym. Co więcej w przyszłości system ma również blokować aktywa wszystkim „niepokornym”.

Jeśli się to komuś nie podoba, to nie ma co liczyć na ucieczkę. Chińczycy przyznali, że zablokowali przy pomocy systemu możliwość wyjazdu za granicę już 7 milionom obywateli, a 3 miliony mogą zapomnieć o szybkim transporcie publicznym.

Program do złudzenia przypomina w swoich założeniach ten, który był wdrażany w NRD przez Stasi. Tyle, że jest znacznie bardziej nowoczesny. Już nie trzeba rozbudowywać siatki szpiegowskiej i opłacać donosicieli. Wszystko niemal za darmo zrobią systemy informatyczne, a każdy obywatel będzie miał już nie swoją teczkę lecz swój plik, w którym będzie zapisany każdy aspekt jego życia

Z technicznego punktu widzenia inwigilacja będzie prowadzona w oparciu o istniejące już platformy transakcji bezgotówkowych, które oceniają również zdolność kredytową. Co ciekawe system jest prowadzony w ramach partnerstwa publiczno- prywatnego, a jednym z głównych wykonawców jest koncern Alibaba. O tego typu współpracy słyszeliśmy już w USA, gdzie największe koncerny informatyczne (Google, Microsoft, Facebook, Yahoo) pod płaszczykiem „walki z terroryzmem” uczestniczyły w programie inwigilacji Prism. Tam starano się utrzymać całą sprawę w tajemnicy, natomiast w Chinach robi się to całkowicie oficjalnie.

System ma być wprowadzony w Chinach do 2020 roku, a Chińczycy będą pierwszym narodem poddanym totalnej kontroli. Który będzie następny?
 

 

Włochy

 

Jeśli myślicie, że takie rzeczy możliwe są wyłącznie w Chinach to się rozczarujecie. Warto wspomnieć także o tym, co dzieje się we Włoszech. Konkretnie o algorytmach, które sprawdzają zapisy z kart debetowych i rachunków bankowych  na ich podstawie oceniając, czy ktoś płaci podatki, czy nie.

Włochy są członkiem niesławnej grupy państw PIIGS (Portugalia, Włochy, Irlandia, Grecja, Hiszpania), czyli krajów cechujących się ogromnym zadłużeniem. Dla przypomnienia dług Włoch to obecnie 132% ich PKB. Tak naprawdę, to Włochy dotychczas nie zbankrutowały jedynie dlatego, że ich obligacje były skupowane przez Europejski Bank Centralny za dodrukowane pośpiesznie euro. Rząd Włoch zdaje sobie jednak sprawę, że dopływ gotówki ostatecznie się skończy i szuka środków w kieszeniach obywateli.

Obecnie we Włoszech mamy 43% podatek dochodowy od osób fizycznych. Planowane jest kolejne podwyższenie stawek. Nic dziwnego, że Włosi kombinują jak mogą, by podatku uniknąć. Kto przy zdrowych zmysłach będzie się godził oddawać niemal połowę swoich zarobków? Jeśli do tego doliczymy „składki” ubezpieczeniowe, społeczne itd., czyli w praktyce kolejną formę daniny to okaże się, że przeciętny Włoch przez większą część roku musi pracować na aparat państwowy. Nic dziwnego, że Włosi unikają podatków jak mogą.

We Włoszech obowiązywał już program liczący możliwości finansowe Włochów. Teraz wdrażany jest projekt programu, który będzie liczył ich "oszczędności", a dokładniej zdolność do odkładania pieniędzy. W praktyce algorytm będzie połączony z każdym produktem finansowym danego obywatela bądź rezydenta. Specjalny model ekonomiczny będzie obliczał zdolność do oszczędzania biorąc pod uwagę model statystyczny dla singla/pary/rodziny itp. Model będzie porównywał z automatu deklaracje podatkowe oraz poziom życia i oszczędności.

Dla algorytmów sprawa jest prosta:

  1. jeżeli za dużo wydajesz = unikasz podatków,
     
  2. jeżeli za dużo oszczędzasz = unikasz podatków.

Jeśli Twój poziom życia będzie droższy od tego ile zarabiasz, bądź ile oszczędzasz, fiskus będzie się zwracał po wyjaśnienia. Zapomniano tu zupełnie o zasadzie domniemania niewinności. Innymi słowy algorytm uważa nas za winnych i to my musimy udowodnić, że tak nie jest. System sprawdza też jak często korzystamy z konta. Jeżeli zbyt rzadko to znaczy, że nadmiernie używamy gotówki, czyli… uchylamy się od płacenia podatków.

Ironią jest, że w rzeczywistości to rząd Włoch wydaje więcej niż zarabia, a obciąża skutkami swojej bezmyślnej polityki własnych wyborców.

 

Szwecja

 

Ostatnim przykładem jest Szwecja. Kraj uważany przez wielu Polaków za mlekiem i miodem płynący. W rzeczywistości Szwedzi płacą jedne z największych w Europie podatków – niemal 62%.

Jeśli ktoś wyznaje ideę państwa opiekuńczego i uważa, że to państwo wie najlepiej jak wydawać nasze pieniądze, powinien czuć się tam znakomicie. Wszystkim trzeźwo myślącym ludziom powinna jednak zapalić się lampka alarmowa. A jeśli to państwo, któremu tak ufamy wcale nie działa w naszym najlepszym interesie? A co jeśli:

  1. Za nasze pieniądze są realizowane programy asymilacji imigrantów, którzy przyjechali tu jedynie po socjal ?
     
  2. Państwo za nasze pieniądze przyzwyczaja do tego, że można nic nie robić i dostatnio żyć?
     
  3. Uzależniamy ludzi od jałmużny nigdy ich nie usamodzielniając, dajemy rybę, a powinniśmy dać wędkę? 

Jeśli spojrzymy na to z tej perspektywy to okaże się, że system socjalny to kolejna forma współczesnego niewolnictwa. Z jednej strony mamy ludzi uzależnionych od państwa opiekuńczego i skazanych na jego łaskę bądź niełaskę. Z drugiej tych, którzy utrzymują ten chory system płacąc po kilkadziesiąt procent podatku dochodowego. Gdzie tu jest wolność?

Oczywiście w końcu liczba żywicieli zacznie się wykruszać, a liczba „potrzebujących” stale rośnie. Pojawi się konieczność kontrolowania zarówno jednych, jak i drugich. W przypadku Chin jest to bezpośrednia, koszmarna wręcz inwigilacja. Włosi inwestują we wszechwładną kontrolę podatkową. Szwedzi natomiast poszli w kierunku pozbycia się gotówki.

Gdy w 1668 roku szwedzki bank centralny jako pierwszy wprowadzał papierową walutę, nikt by nie przypuszczał, że również jako pierwszy będzie chciał się jej pozbyć. W 2016 roku ucieczka od gotówki przybrała w Szwecji na sile do tego stopnia, że niemal zniknęła ona z obiegu.

Poniższy wykres pokazuje jak zmniejszyła się wartość transakcji gotówkowych (w mld koron, linia niebieska) oraz jak spadł ich udział w stosunku do PKB (linia czerwona).
 

Wiele szwedzkich sklepów odmawia płatności gotówką.

Jedynie 25% Szwedów jest za wyeliminowaniem gotówki. Mimo to społeczeństwo zagłaskane socjalną polityką nie potrafi się zmobilizować by temu przeciwdziałać. Nie ma gwarancji, że brak gotówki nie przerodzi się w totalne ekonomiczne ubezwłasnowolnienie.

Wystarczy, że w Szwecji stanie się to co stało się na Cyprze wiosną 2013 roku. Ludzie pozostaną bez środków do życia, skazani na łaskę państwa. I nie musi to być wcale wynikiem implozji sektora bankowego. Bez gotówki będzie można każdego odciąć od kapitału wg. własnego widzimisię, czy to z pobudek politycznych czy też za niepłacenie podatków. Można też sobie wyobrazić jakie będą skutki ew. działań hakerskich.

 

Podsumowanie
 

Trzy państwa, trzy odmienne podejścia do ograniczania wolności człowieka.

Mimo, że chiński System Zaufania Społecznego jest z pewnością rażący to case Szwecji mimo, że wygląda najłagodniej jest najgroźniejszy. Przede wszystkim dlatego, że jest najłatwiejszy do zaimplementowania w większości państw. Społeczeństwo bezgotówkowe to totalna inwigilacja w białych rękawiczkach. O ile możemy sobie wyobrazić ludzi strajkujących i zdecydowanie odrzucających sposób chiński czy włoski, to już karty płatnicze na dobre zadomowiły się w naszych portfelach.

Stajemy się niewolnikami i nawet tego nie dostrzegamy.

 

 „Geniusz klasy rządzącej polega na tym, że powstrzymała ona większość ludzi przed kwestionowaniem niesprawiedliwości systemu” – Gore Vidal

 

Zespół Independent Trader

www.IndependentTrader.pl

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: Independent Trader
Portret użytkownika Independent Trader

Komentarze

Portret użytkownika Dr Piotr

Likwidacja fizycznej gotówki,

Likwidacja fizycznej gotówki, zmusi ludzi do kombinatorstwa i wcale nie zlikwiduje szarej strefy jakoś znacząco, bo ludzi przecież zwirtualizować się nie da. Prosty przykład wzięty na szybko z netu, gdzie ludzie już kombinują...handlarz narkotyków założy zwyczajną działalność i zacznie handlować powiedzmy długopisami - wszystko leganie, czyli robisz mu przelew za zakup długopisu, a do ręki dostajesz narkotyki - proste i genialne. On kupi sobie wagon różnych długopisów po parę groszy za sztukę i będzie nimi handlował, a w tle będzie szła sprzedaż narkotyków.  To tylko jeden ze sposbów, a wymyślać można wiele.

Żałosne jest tylko to, że dajemy robić z siebie niewolników systemu i sami siebie zmuszamy do oszukiwania systemu, który akceptujemy.

Portret użytkownika gość111

społeczeństwo ma coraz

społeczeństwo ma coraz bardziej wyprane mózgi wiec to zniewolenie będzie możliwe. każdy dostanie czip na rękę lub czoło bo karty do bankomatów też zlikwidują! bez czipa nikt nic nie kupi ani nie sprzeda! a o tym mówi już Biblia. pozostaje kwestia odebrania obywatelom broni by nie podskakiwali władzy. stworzą prawo że każdy musi oddać broń pod groźbą bardzo wysokich kar finansowych i tyle. już teraz są mandaty po sto tysiecy euro (w zależności od zarobków)

Portret użytkownika Anna Marta Evans

Bardzo dobry artykul. I co

Bardzo dobry artykul. I co najwazniejsze- niestety prawdziwy. Tak jest i bedzie jeszcze gorzej. Mnie tez dziwi fakt ze ludzie pozwalaja sie okradac. Polowa dochodu oddac na podatek! I nawet wiecej. Ja mysle ze cos lub ktos manipuluje umyslami ludzi tak by nie przeciwstawiali sie wladzy. Im wiecej technologii w kraju tym bardziej potulni ludzie. Nawet Polacy cos ostatnio spokojni, choc srednia zycia spada na leb na szyje, i nie wiadomo dlaczego coraz wiecej mlodych ludzi i nawet dzieci umiera. wladza okrada nas z kazdej strony i pakuje nasze panstwo w coraz wieksze problemy, a Polacy cichutko siedza i pija sobie w kaciku swoje piwko.

 

Portret użytkownika euklides

Państwo to organizacja

Państwo to organizacja przestępcza. Z technicznego punktu widzenia niczym nie różni się od mafii, sekty i organizacji terrorystycznej w jednym. Mafia - bo utrzymuje się z wymuszeń i kradzieży, które nazywa podatkami. Sekta - bo przeprowadza pranie mózgu od najmłodszych lat, nazywając to systemem edukacji oraz misją mediów publicznych. Organizacja terrorystyczna - bo utrzymuje się u władzy dzięki rozbudowanemu aparatowi terroru, a wszelkie morderstwa, akty terroru, zniszczenia mienia, nazywa wojnami bądź prawem. We współczesnym świecie nie ma bardziej złych organizacji od państw. Skupiają one najgorszych z możliwych bandytów zwanych politykami.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika ronin

Chiny - gdyby za przestepstwa

Chiny - gdyby za przestepstwa kryminalne np. za rozboj,pobicie,awanturnictwo,chuliganstwo karano punktami karnymi adekwatnie do przestepstwa to nie bylo by takie zle w koncu nalezy im sie ale rozumiem ze istnieje tu uzasadniona obawa o wykorzystanie systemu do zagrywek politycznych i karania za inne poglady co niestety jest mozliwe w takim systemie jak to sie zdarza rowniez i w tym.

Portret użytkownika 3plabc

Horror Orwella w stylu "Rok

Horror Orwella w stylu "Rok 1984" w najlepszym wykonaniu. Co przeraża, że wszystkie 3 przykłady łatwo mogą zostać eksportowane do innych krajów, a gdy władza wpadnie na pomysł ich synergicznego wykorzystania... a zapewne wpadnie. Brakuje tylko chipów RFID pod skórę, ale to też już promują w różnych zakątkach globu, a jak promują to pomału się przymierzają do wprowadzania. Nowy porządek świata jawnie dobija się do naszych drzwi, a jeśli technologia RFID wszczepianych pod skórę zacznie być oficjalnie wprowadzana ze względów bezpieczeństwa, kontroli społecznej i kontroli przepływu pieniądza to już pachnie APOKALIPSĄ!
p { margin-bottom: 0.25cm; line-height: 120%; }

Portret użytkownika finktank

Całkowite wycofanie gotówki z

Całkowite wycofanie gotówki z obiegu rodzi  skutki, których większość ludzi nie jest sobie nawet w stanie wyobrazić. Przede wszystkim obywatele  przestaną być posiadaczami pieniędzy, a staną się jedynie ich „dysponentami”. Oznacza to, że pieniądze cały czas będą w banku, będzie je można co najwyżej transferować z banku do banku, z konta na konto, ale nigdy nie będą mogły one opuścić banku, nie będzie można ich wypłacić, nawet nie będą one istnieć  w formie elektronicznej (ani żadnej innej) poza bankiem. Znacząco zwiększy to np. możliwość kreacji pustego pieniądza, bo nie będzie możliwe masowe wypłacanie pieniędzy z banków zwane „runem na banki”. Możliwy jest też scenariusz odwrotny polegający na wprowadzeniu negatywnych (ujemnych) stóp procentowych. Im dłużej pieniądze będą na koncie tym mniej ich będzie, pieniędzy będzie po prostu samoczynnie ubywać!  ludzi zmuszeni więc zostaną do ciągłego wydawania by nie tracić pieniędzy, oszczędzanie straci wszelki sens, co automatycznie sprawi, że na każdą większą rzecz trzeba będzie brać kredyt. Oczywiście niemożliwe jest wprowadzenie tek drastycznej zmiany jak negatywne stopy procentowe bez odpowiedniego uzasadnienia, ale i to da się zrobić. Uzasadnieniem będzie argument o  pobudzeniu konsumpcji i ratowaniu gospodarki.

Równie ważną konsekwencją jest wyzbycie się anonimowości jaką zapewnia gotówka. Wszystkie transakcje będą rejestrowane, a bankierzy zyskają niemal nieograniczoną wiedzę na temat społeczeństwa. Będzie o nas wiadomo wszystko, co kupujemy w aptece, czy kupujemy jakieś nieoprawnie politycznie książki, komu przekazujemy swoje datki itp.

http://finktank.pl/2017/11/24/feudalizm-2-0/

Strony

Skomentuj