Kategorie:
Do Wielkiej Brytanii trafiła niewielka ilość jaj zanieczyszczonych toksycznym środkiem owadobójczym. Jaja pochodzą z Holandii oraz Francji – wypowiedział się Minister Rolnictwa kraju. Jednak Brytyjska Agencja ds. Standardów Żywności twierdzi, że zagrożenie dla zdrowia społeczeństwa jest bardzo niskie.
Według najnowszych informacji, zanieczyszczone produkty nie są już na półkach sklepowych. Rząd Wielkiej Brytanii uspokaja swoich obywateli twierdząc, że nie ma konieczności unikania jedzenia jaj, a ewentualne spożycie zanieczyszczonego produktu nie powinno zaszkodzić zdrowiu. Tymczasem sieć supermarketów Aldi wycofała w zeszłym tygodniu wszystkie jaja ze sprzedaży na terenie Niemiec.
Badania wykazały, że substancja chemiczna o nazwie fipronil, którą skażone są jaja, może uszkadzać nerki, wątrobę oraz tarczycę. Belgijscy urzędnicy przyznali, że już w czerwcu wiedzieli o możliwości zanieczyszczenia jaj z holenderskich gospodarstw fipronilem.
Fipronil jest używany do odwszawiania kur, ale nie powinien być stosowany na zwierzętach, które znoszą jaja ze względu na jego toksyczność. Sklepy w Belgii, Holandii oraz w Niemczech usuwają jaja ze sprzedaży w ramach środków ostrożności. Około 180 holenderskich gospodarstw z drobiem zostało tymczasowo zamknięte.
W okresie od marca do czerwca bieżącego roku około 21 tysięcy jaj zostało przetransportowanych do Wielkiej Brytanii z Holandii. I chociaż jest to mały odsetek, bo 85% konsumowanych jaj jest pochodzenia lokalnego, to póki co spożywanie jajek może być grą w rosyjską ruletkę.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
Scarlet
|
Komentarze
Skomentuj