Kategorie:
Źródło: dreamstime.com
Wojska izraelskie przeprowadziły właśnie drugi w tym roku atak na Syrię. Jest to odpowiedź na wystrzelone wcześniej pociski, które spadły na Wzgórza Golan. Tymczasem Iran po raz pierwszy od długiego czasu postanowił zareagować i ostrzegł państwo żydowskie.
Izraelskie Siły Lotnicze (IAF) dokonały nalotu na pozycje syryjskiej armii, obwiniając ją o atak na Wzgórza Golan. Jednak tym razem wydano komunikat, w którym otwarcie oskarżono władze Syrii o wszystko to, co dzieje się w tym kraju. Nie można oczywiście potwierdzić kto ostrzelał Wzgórza Golan - armia Syrii, czy tzw. opozycja a wystrzelone pociski nie spowodowały żadnych strat ani zniszczeń.
Przypomnijmy, że na początku zeszłego tygodnia Izrael zaatakował konwój i zginęło wtedy kilka osób, między innymi jeden z liderów libańskiego Hezbollahu i syn założyciela tej organizacji oraz irański generał Mohammad Allahdadi, były dowódca brygady Sarollah irańskiej Gwardii Rewolucyjnej. Hezbollah obiecał wtedy, że odpowie na agresję.
Iran, sojusznik Syrii i libańskiego Hezbollahu ostrzegł Izrael przed przekroczeniem "czerwonej linii". Sytuacja w tym regionie jest napięta bardziej niż zwykle a izraelscy analitycy spekulują, że prędzej czy później może dojść do kolejnej wojny.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Jeszcze dzien najwyzej dwa wszystko sie odmieni i zrozumiesz ile jest szczęścia tu na Ziemi...
Jeszcze dzien najwyzej dwa wszystko sie odmieni i zrozumiesz ile jest szczęścia tu na Ziemi...
Strony
Skomentuj