Jak podają informacje agencyjne, zaostrza się konflikt między Rosją i Izraelem. Oczywiście w tle pozostaje wątek Iranu. Czy nagła eskalacja konfliktu zapowiada kierunek przyszłych stref wpływów?

Jak podaje onet.pl

Gwałtownie zaostrza się konflikt dyplomatyczny między Izraelem i Rosją. Nieporozumienia dotyczą zamiarów Moskwy, chcącej zablokować publikację najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Raport ma zostać odtajniony 8 listopada.

 

 Nieoficjalnie wiadomo, że raport zawiera ustalenia wskazujące, iż Iran w ciągu 12 ostatnich miesięcy uzyskał znaczny postęp na drodze do uzyskania broni jądrowej.

 

 Izrael ma nadzieję, że po rozpowszechnieniu tego raportu byłoby znacznie łatwiej - przy poparciu USA - zaostrzyć sankcje międzynarodowe wobec Teheranu.

 

 Chodziłoby głównie o przerwanie transakcji z irańskim Bankiem Centralnym i całkowite embargo handlowe. Rosja, której sekundują Chiny, sprzeciwia się zaostrzeniu sankcji. Moskwa twierdzi, że raportu o zbrojeniach Teheranu nie należy publikować, lecz użyć go, jako straszaka, aby wymusić na Iranie zamrożenie programu atomowego.

Jeśli to nie wygląda na nieprzyjemne pękanie grup interesów poprzedzające nadchodzący konflikt militarny to, czym to jest?