W niedzielę, premier zapowiedział kontynuowanie kampanii wojennej w palestyńskiej enkalwie. Decyzja została podjęta po tym, jak w wyniku ataku moździerzowego zginął 4-letni izraelski chłopiec. Netanjahu wezwał również mieszkańców Strefy Gazy aby natychmiast opuścili obszary, w których działają bojownicy Hamasu. Następnie izraelskie samoloty rozpoczęły bombardowania.

Według palestyńskiej służby zdrowia, w wyniku ataków zginęło co najmniej 90 rodzin w Strefie Gazy. Naloty były prowadzone na budynki mieszkalne, szkoły oraz szpitale. Izrael twierdzi, że Hamas wykorzystuje budynki cywilne do przechowywania broni i amunicji oraz prowadzenia ostrzału rakietowego.

Dowódca sił powietrznych Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej powiadomił właśnie państwo żydowskie, że kraj zwiększy dostawy broni do Palestyńczyków. Jest to odpowiedź na sytuację jaka miała miejsce w niedzielę. Izraelski dron szpiegowski zbliżył się do elektrowni jądrowej Natanz a irańskie siły zestrzeliły go. W sieci opublikowano zdjęcia zniszczonego bezzałogowca.