Nie od dziś wiadomo, że w Wielkiej Brytanii prowadzona jest rekrutacja osób, które chcą przejść na Islam, dołączyć do Islamskiego Państwa funkcjonujego obecnie na terenie Syrii i Iraku oraz podjąć się walki o poszerzanie granic kalifatu. Po sieci od pewnego czasu krąży mapa, która ma przedstawiać cel radykalnych Sunnitów, jakim jest przejęcie znacznych terenów Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej a nawet części Europy.

Sympatycy radykalnego ugrupowania znajdują się głównie w zachodniej i środkowej części Europy, szczególnie w Hiszpanii, Francji i w Wielkiej Brytanii. Premier David Cameron powiedział, że jego kraj powinien użyć zarówno dyplomacji jak i siły militarnej aby zapobiec dalszej rekrutacji do Islamskiego Państwa i pokonać organizację. Stwierdził również, że jeśli ktoś będzie próbował rekrutować Brytyjczyków lub będzie poruszał się po kraju z charakterystyczną czarną flagą, to powinien zostać aresztowany.

Władze Wielkiej Brytanii krytykowane są za brak podejmowania konkretnych decyzji w kwestii islamskiego ekstremizmu. David Cameron uważa, że kraj nie powinien wysyłać wojsk lądowych do Iraku na wojnę, a zamiast tego, powinien zadbać o własne bezpieczeństwo. Wcześniej Brytyjczycy postanowili wysyłać pomoc ludziom poszkodowanym przez wojnę a ostatnio rozważa się dozbrajanie Kurdów.

Źródło: The Sunday Telegraph