Państwo Islamskie znów dało o sobie znać. Dżihadyści wezwali swoich „braci” z Rosji do przeprowadzania zamachów terrorystycznych. Wcześniej grozili również ścięciem popularnych piłkarzy, takich jak Lionel Messi, czy Cristiano Ronaldo.

W najnowszym materiale propagandowym, udostępnionym przez zwolenników ISIS z Kaukazu, grupa mężczyzn zapowiada ataki na ludność w Soczi. Islamiści powiedzieli, że ich ludzie są aktywni w mieście i będą napadać i mordować Rosjan w ich domach. Dostało się również samemu Władimirowi Putinowi za jego udział w zniszczeniu Państwa Islamskiego w Syrii. Materiał filmowy kończy się tandetną symulacją ataków na rosyjskie stadiony.

Kilka tygodni temu, ISIS w podobny sposób groziło zamordowaniem piłkarzy, którzy będą grać na Mundialu. Jak dotąd nie odnotowano jeszcze żadnej próby ataku, choć mistrzostwa świata w piłce nożnej dopiero się rozpoczęły.

Islamiści wykorzystują każdą okazję do szerzenia swojej propagandy i nawoływania do zamachów. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które odbyły się we Francji w 2016 roku również były zagrożone. Zresztą cała Europa Zachodnia od kilku lat ma poważne problemy z islamskim terroryzmem. Widocznie ataki terrorystyczne są po prostu częścią życia w wielkim mieście, jak mawiał burmistrz Londynu Sadiq Khan i powinniśmy się do tego przyzwyczaić. Tylko dlaczego np. w Tokio zamieszkiwane przez ponad 13 milionów ludzi nie ma takiego problemu?