Iran zagroził zrównaniem wojsk USA z bojownikami ISIS

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Już w najbliższych dniach Donald Trump podejmie decyzję w sprawie irańskiej umowy nuklearnej. Wiele wskazuje na to, że porozumienie zawarte w 2015 roku zostanie zerwane, jednak Stany Zjednoczone planują także inne działania, które są wyraźnie nastawione przeciwko Iranowi. Wśród nich jest uznanie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, jednej z dwóch gałęzi irańskich sił zbrojnych za organizację terrorystyczną.

 

Głównym zamiarem USA jest ograniczenie wpływów Iranu na Bliskim Wschodzie. Donald Trump obiecał to zresztą Izraelowi w 2016 roku podczas kampanii wyborczej. Stąd też byliśmy świadkami nieoficjalnej interwencji zbrojnej w Syrii i Iraku, której rzekomo głównym celem jest zwalczenie Państwa Islamskiego. Twór ten powstał w 2014 roku i przyłączył do siebie kilkadziesiąt tysięcy islamskich bojowników z różnych organizacji zbrojnych - w tym również tych "umiarkowanych"

Choć to USA wkroczyły do Syrii nielegalnie w świetle prawa międzynarodowego (bez zgody organizacji ONZ oraz syryjskiego rządu), Waszyngton oskarża Iran o destabilizację regionu, wspieranie różnych ugrupowań zbrojnych i pomaganie Syrii. Kraj ten od samego początku znajdował się w irańskiej strefie wpływów. W rzeczywistości Arabia Saudyjska, Jordania, Katar, Izrael i Turcja również finansują i dozbrajają różne organizacje paramilitarne, które przede wszystkim zwalczają irańskie i syryjskie siły zbrojne oraz libański Hezbollah, dlatego USA nie mają o to pretensji.

 

Iran od samego początku znajduje się na celowniku Trumpa. "Fatalna" umowa nuklearna jedynie ogranicza możliwości Iranu w kwestii programu jądrowego w zamian za zniesienie sankcji. Dlatego Trump cały czas zapowiada, że prawdopodobnie zerwie porozumienie co będzie oznaczało, że USA będą mogły przywrócić wszystkie sankcje związane z programem nuklearnym. Jednocześnie Stany Zjednoczone wciąż nakładają kolejne sankcje za "szerzenie terroryzmu" oraz prace nad rakietami balistycznymi, których zakazuje ONZ.

Donald Trump ma czas do 15 października, aby podjąć decyzję. Prezydent USA ma również do wyboru wachlarz innych możliwości - amerykańskie media wymieniają np. organizowanie tajnych operacji, wymierzonych w Iran i proirańskie bojówki w Syrii, Iraku i Jemenie. Najbardziej szkodliwa dla Iranu byłaby decyzja o uznaniu Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej jako organizacji terrorystycznej. Głównodowodzący tej organizacji Mohammad Ali Dżafari ogłosił, że w takiej sytuacji Iran postąpi w identyczny sposób - uzna wojska USA za terrorystów i będzie ich zwalczać tak jak ISIS.

 

Jak sami widzimy, przygotowania do wojny z Iranem trwają od wielu lat i wcale nie zostały porzucone. Oczywiście Stany Zjednoczone mają również inne możliwości - zamiast angażować się w kolejną wojnę, mogą zorganizować zamach stanu tak jak w 1953 roku. Zresztą już od pewnego czasu mówi się o konieczności "zmiany reżimu" na inny - najlepiej taki, który będzie bardziej posłuszny.

 

Źródła:

www.sepahnews.com

http://www.zerohedge.com/news/2017-10-08/iran-threatens-america-if-new-sanctions-pass-us-m...

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Skomentuj