Iran zabrania powrotu lotniskowca USA

Kategorie: 

USS John C. Stennis - źródło: wikimedia

Wszystko wskazuje na to, że podczas manewrów w Cieśninie Ormuz doszło do małego incydentu, który mógł się zakończyć wojną. Irańczycy wezwali, aby Amerykański Lotniskowiec nie wracał już do Zatoki Perskiej.

 

Wszystko wskazuje na to, że lotniskowiec znalazł się w obrębie irańskich wód terytorialnych, co niemal nie sprowokowało incydentu. O zakończeniu manewrów poinformował Generał Ataollah Salehi. Dodał, że manewry były pokazem siły i możliwości blokady strategicznej cieśniny. Czy w najbliższym czasie może dojść do bitwy morskiej?

"Rekomendujemy amerykańskiemu lotniskowcowi, który przepłynął cieśniną Ormuz i wszedł do Cieśniny Oman, aby nie wracał do Zatoki Perskiej" powiedział Salehi.

Motywy jego wypowiedzi nie były początkowo jasne. Potem dodał "Nie zamierzamy dać się sprowokować do irracjonalnych zachowań, ale jesteśmy gotowi na każde zagrożenie"

 

Dwa okręty należące do V Floty U.S. Navy po wizycie w Dubaju w porcie Jebel Ali w tym lotniskowiec USS John C. Stennis w ostatni czwartek przepływały przez Zatokę i przez Cieśninę Ormuz .

 

Według Irańczyków są w posiadaniu filmów i zdjęć przedstawiających lotniskowiec USA na terenie manewrów Marynarki Wojennej Iranu. Szef Obrony Powietrznej Generał Shahrokh Shahram potwierdził, że doszło do incydentu, ale obce jednostki zostały przegonione.

 

Tego typu informacje zdają się potwierdzać, że odbywa się swoista gra sił. Wpływanie obcego lotniskowca w teren manewrów wojskowych trudno nazwać inaczej niż szukaniem konfliktu. Czy lotniskowiec USS John C. Stennis wróci wkrótce do Zatoki Perskiej? A jeśli wróci, czy Irańczycy w końcu dadzą się sprowokować?

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Strony

Skomentuj