Irak domaga się natychmiastowego wyjazdu wojsk USA stacjonujących w tym kraju

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Dzisiaj w Bagdadzie odbyła się nadzwyczajna sesja irackiego parlamentu podczas której doszło do wygłoszenia przemówienia premiera Adela Abdula Mahdiego. Zarekomendował on podjęcie pilnych kroków zmierzających do zakończenia obecności zagranicznych żołnierzy w Iraku. Dotyczy to głównie Amerykanów, ale również Polaków, którzy nadal tam stacjonują.

 

 

Rząd Iraku zobowiązał się do wycofania wniosku o pomoc międzynarodową w zwalczaniu Państwa Islamskiego, ponieważ zostało ono ostatecznie pokonane. W rezolucji parlamentu na ten temat postulowano kres obecności obcych wojsk w Iraku i wezwano do zakazu korzystania z przestrzeni powietrznej i zasobów naturalnych tego kraju.

 

Do obecnej eskalacji  doprowadziły wydarzenia z zeszłego tygodnia, kiedy Stany Zjednoczone po prostu zbombardowały sobie szyickie irackie milicje. Skutkowało to gwałtownymi protestami w Bagdadzie i innych irackich miastach. Konsekwencją tego buntu społecznego był atak na amerykańską ambasadę w Iraku, który zakończył się śmiercią jednej osoby i ostatecznie ewakuacją placówki.

To właśnie na skutek tych wydarzeń Donald Trump polecił zamordowanie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego i jednego z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandisa. Konwój aut, w którym jechali został zaatakowany rakietami przez amerykańskiego drona. Na skutek ataku śmierć poniosło 8 osób. Zamach wzbudził szok w Iraku i Iranie i bardzo zbliżył do siebie kraje, które toczyły niedawno między sobą brutalną wojnę.

 

Nie wiadomo jak rozwinie się sytuacja na Bliskim Wschodzie. Jedni komentatorzy wieszczą  wielką wojnę, a drudzy sugerują, że będziemy świadkami kolejnych bandyckich ataków. Teraz ruch na Iran, który poprzysiągł zemstę.Uprzedzając to co może się stać Donald Trump ostrzegł dzisiaj irańskich przywódców przed pochopnymi krokami grożąc atakiem rakietowym na 52 "namierzone" cele, wśród których są ponoć również sumeryjskie zabytki.

Nie wiadomo jak rozwinie się sytuacja w Iraku. Amerykanie, Którzy zachowują się tam jak u siebie, mogą nie być zbyt skorzy do wycofania się z tego kraju. Bardzo możliwe, że jeśli wyjdą z Iraku to udadzą się do Kurdystanu, o ile parlament Autonomii Kurdyjskiej na to zezwoli. To z kolei może bardzo zmartwić zwalczających Kurdów Turków. Sytuacja polityczna Bliskiego Wschodu może być przez to jeszcze bardziej zagmatwana.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Strony

Skomentuj