Inwazyjne ropuchy zaczęły zabijać węże Madagaskaru

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Madagaskarskie węże Schlegla giną masowo z powodu zatrucia przez jadowite czarne ropuchy bliznowate, które pojawiły się na wyspie około dziesięć lat temu. W rezultacie niektóre lokalne populacje tracą sześć procent osobników rocznie i ryzykują wyginięciem w ciągu zaledwie kilku lat. 

Zagrożone są inne węże Madagaskaru, a także lokalne drapieżne ssaki i ptaki. Jak zauważono w badaniach, na Madagaskarze może powtórzyć się ta sama historia, co w Australii, gdzie liczba rodzimych drapieżników gwałtownie spadła z powodu rozprzestrzeniania się inwazyjnych ropuch aga.

 

Inwazyjna ropucha aga (Rhinella marina) spowodowała poważne szkody w ekosystemach Australii. W latach 30 tych te płazy zostały sprowadzone na kontynent w celu zwalczania szkodników trzciny cukrowej – i od tego czasu rozprzestrzeniły się szeroko na północy i wschodzie Australii. 

 

Lokalne drapieżniki, które nigdy wcześniej nie spotkały ropuch i nie były odporne na ich truciznę, próbowały je zjeść i umierały z powodu zatrucia. Nic dziwnego, że z powodu inwazji inwazyjnych płazów liczba wielu australijskich węży, jaszczurek i drapieżników torbaczy gwałtownie spadła. Teraz ta historia wydaje się powtarzać na Madagaskarze.

 

Podobnie jak w Australii, na Madagaskarze od milionów lat nie było prawdziwych ropuch. Jednak dzięki człowiekowi około 2010 roku na wyspę wkroczyły ropuchy azjatyckie (Duttaphrynus melanostictus). Najprawdopodobniej przybyły drogą morską z ładunkiem statków zmierzających do portowego miasta Toamasina na wschodnim wybrzeżu Madagaskaru. W ciągu nieco ponad dekady ropuchy z powodzeniem skolonizowały Tuamasinę, jej przedmieścia i okoliczne pola uprawne. W sumie płazy skolonizowały obszar około 500 kilometrów kwadratowych i nadal zdobywają nowe obszary. 

 

Według naukowców granice ich zasięgu rozszerzają się średnio o 2,5 kilometra rocznie. Zoolodzy obawiają się, że drapieżniki z Madagaskaru, podobnie jak australijskie, zaczną polować na inwazyjne ropuchy i będą masowo ginąć od ich trucizny. Badania potwierdzają, że nie mają odporności na jad ropuchy. Szczególny niepokój budzi los niektórych lokalnych gatunków węży wyspecjalizowanych w jedzeniu płazów.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ​euklides

Obce gatunki zazwyczaj

Obce gatunki zazwyczaj sprowadzają kretyni zwani nie wiedzieć czemu naukowacami. Gatunki inwazyjne zawsze ściąga się do zwalczania chu.. wie czego, co tylko taki mózg sobie wymyśli i władza mu na to pozwala, bo jest równie durna. Do nas jakieś gamonie sprowadziły bierdonkę azjatycką i nikt sobie z tego nic nie robi, a powinni zostać rzuceni na pożarcie tym biodronkom w ramach publicznego widowsiska aby żaden następny kretyn nie wpadł wreszcie na taki pomysł.

Portret użytkownika ​​​​​euklides

Bzdura. Biedronkę azjatycką

Bzdura. Biedronkę azjatycką sprowadzono kilka lat temu bo miała zwalczać szkodniki na polach uprawnych. Barsz sosnowskiego to prezent uczonych radzieckich - miał stanowić paszę dla bydła. Pszczoła zabójca to krzyżówka pszczoły europejskiej i pszczoły afrykańskiej, łącząca wady obdywu gatunków. No i nigdy żadenemu przygłupowi nic nie zrobiono. Jak potrącisz człowieka na pasach to idziesz siedzieć, więc dlaczego nie zamknięta takiego Pana Kerra, który stworzył i introdukował gatunek, który zabił wielu ludzi i poczynił gigantyczne straty gospodarcze?

Portret użytkownika Q

Widać nie zrozumiałeś - myśl

Widać nie zrozumiałeś - myśl była o np. osadnikach którzy w "trosce o indian" pozamykali ich w rezerwatach .. z buszmenami których "spędzono" na pustynie Kalahari było podobnie .. też zrobiono to by "mieli swój kawałek ziemi" - bo resztę biali im ukradli. 

Portret użytkownika Juryj

Phiiii, kolejny leszcz co

Phiiii, kolejny leszcz co trzepie się do "wojny" Rosyjskiej xd wcześniej trzepał do kowida Teraz do wojenki! Jesteś tak nudni jak tampon zużyty... wyłącz tv i przestań słuchać pseudo ekspertów którzy od roku pierza o wojnie o co jedynie z niej wyszło, to artyleria która robi dziurę o średnicy 60 cm w murze xdd

Portret użytkownika Q

"Dobra rzecz" powiadasz ?

"Dobra rzecz" powiadasz ? Jedne zwierzęta (Julian) rządzą i poniżają inne (Moryc i Mort - żydowskie imiona) , pingwiny kompletnie bez sensu wydurniają się w absurdalny sposób , kto to widział "wyżygiwać" przedmioty z dzioba ? Akcja momentami tak wartka , że niesposób nadążyć - celowe działanie by zarzucić widza natłokiem wizualnych informacji. No i rzecz najważniejsza ... gdzie w tym jest jakaś sensowna fabuła , morał na koniec czy jakakolwiek doza wychowawczego wpływu na dzieci które to oglądają ? To raczej je demoralizuje niestety - jest to animowany serial dla nikogo i o niczym.

Dobrymi bajkami były : Koralgol , Miś Uszatek , Bolek i Lolek , Reksio ,Smerfy , Przygody Baltazara Gąbki , Przygód kilka wróbla Ćwirka , Koziołek matołek czy Przygody kota Filemona. Zaś dla dorosłych widzów cała seria Myszki Miki (od Walta Disneya) czy inne animowane filmy . 

Dziś pozostaje jedynie oglądnąć "Strażnika Teksasu" lub "Colombo" wieczorem .. czasem coś się jeszcze trafi ale już coraz żadziej.

Portret użytkownika Q

Fakt - (jeszcze był Pankracy

Fakt - (jeszcze był Pankracy , Kulfon i Monika oraz Muppety) , ale zobacz że zrobili nową wersję "Pszczółki" - brak pomysłów to się odgrzewa "stare kotlety" - w trójwymiarze , Smerfy też. Ciężko znaleźć coś świerzego i z sensem do obejrzenia .. same napierdzielanki i głupoty o niczym. Ostatnio oglądam sobie kryminały na podstawie powieści Agathy Christie , albo teatr telewizji .

Strony

Skomentuj