III Wojna Światowa, przyczyny możliwego wybuchu konfliktu o zasięgu globalnym

Kategorie: 

gnaija.net

Media wciąż karmią nas informacjami jak to ludność z krajów trzeciego świata są uciskani a ich wolność ograniczona. Środkiem zaradczym, który stosują kraje wyżej rozwinięte są tzw. „Misje”, czyli Wojny. Najbardziej znane to: Misja w Afganistanie i  Misja w Iraku. Media mówią, że w danym kraju ludność cierpi żyje w nędzy, a jedynym, co można zrobić to wkroczyć zbrojnie do tego kraju przejąć władze i „pomóc” tamtejszej ludności.

 

Chyba nie wierzycie, że Stany Zjednoczone i państwa należące do NATO strzelając do ludności w Afganistanie czy innym kraju, bombardując szkoły, szpitale, domy cywili, tym sposobem starają się pomóc tym ludziom.

 

Kolejnym mitem jest rzekoma potrzeba dbania o stabilność i równowagę.  Media obecnie straszą nas zbrojeniem się Iranu w atom. Ponoć grozi to destabilizacją w tamtejszym regionie. Stabilność i równowaga występuje, gdy kraje maja te same możliwości rozwoju oraz autonomie. USA, Rosja, Chiny, Izrael i większość państw NATO mają Atom w swoim arsenale.

 

A Reszta krajów Świata? Żyją w strachu przed atakiem jądrowym to nie jest stabilizacja i równowaga raczej dominacja wyżej wymienionych krajów nad innymi, a presja krajów z bronią jądrową ma na celu utrzymanie tej dominacji. Słabsze państwa muszą się liczyć z zdaniem mocarstw atomowych pyzatym jedynymi powodami agresji tych mocarstw są paliwa kopalne i inne surowce.

 

Hipotetyczne przyczyny wybuchu III wojny światowej

 

Podstawową przyczyną jaka może spowodować wybuch wojny światowej są kurczące się zasoby naturalne, Przede wszystkim wart wspomnienia jest problem paliw kopalnych. Wiadomym jest, że zapasy paliw kopalnych kończą się coraz trudniej jest znaleźć nowe źródła, a zapotrzebowanie rośnie wraz z rosnącą liczba ludności na świecie.

 

Istnieją już alternatywne źródła energii przykładem jest korzystanie z etanolu i ogniw paliwowych. Ale by zacząć z nich korzystać wymagane są zmiany w istniejącym systemie energetycznym.  Jak wiadomo często taniej i szybciej budować na nowo niż modernizować starą infrastrukturę. Wojna jest idealnym narzędziem do usunięcia obecnego systemu energetycznego i zastąpienie go nowym.

 

Tym bardziej, że lepiej samemu przejąć kontrole nad przeskokiem technologicznym niż czekać na wyczerpanie paliw i borykanie się z upadającą gospodarka, która bez tych surowców nie może funkcjonować, natomiast po wojnie ludność z zapałem zacznie odbudowę swoich krajów budując nowy porządek świata, mało tego ludność podejmie się tego bez roszczeń do większych wynagrodzeń gdyż każdy będzie chciał znaleźć dla siebie miejsce do życia i obliczu zniszczeń, jakie nas dotkną nikomu nie przyjdzie do głowy by żądać za swoja prace nie wiadomo, jakich pieniędzy.

 

Kolejnym aspektem moze być problem przeludnienia i zasobów wody oraz żywności. Na świecie jest coraz więcej ludzi, zaczyna brakować żywności i wody pitnej. Szacuję się, że za około 13 lat dosięgnie nas kryzys wodny, ludność świata zacznie zużywać więcej wody niż jest wstanie dostarczyć nam nasza planeta, jednym z rozwiązań mogłoby być odsalanie wód morskich, lecz to kosztowny proces.

 

Poza tym pojawiłby się problem krajów niemających dostępu do mórz i oceanów. Kraje mogłyby się podzielić na wewnątrz kontynentalne i zewnątrz kontynentalne. Prawdopodobnie powstałyby koncerny wodne na kształt dzisiejszych koncernów paliwowych owe koncerny trudniłyby się handlem odsolonej wody do krajów, w których jej brakuje. I jak w obecnych czasach powstają konflikty o paliwa tak i w przyszłości mogłyby wybuchać wojny o wodę.

 

Problem z brakiem żywności już odczuwamy, nie urodzaje jałowienie gleb ciągłe nawożenia walki z szkodnikami oraz inne kataklizmy naturalne powodują ciągły spadek wydajności rolnictwa, przy jednoczesnym wzroście ludności, zaczęliśmy nawet modyfikować żywność genetycznie (GMO) by nieco podreperować naszą sytuację, jednak samo GMO powoduje wiele kontrowersji odnośnie praw patentowych, niszczenia bioróżnorodności jak i podział opinii w sprawie szkodliwości takiej żywności.

 

Podsumowując Wojna Światowa to jedyny szybki i skuteczny sposób na opanowanie wymykającej się z pod kontroli sytuacji, po wojnie liczba ludności spadnie a w ślad za tym znikną problemy z brakiem wody czy żywności, mniejsze społeczeństwa mniej będą zatruwać nasz ziemski ekosystem, oraz na zgliszczach starej cywilizacji powstanie nowa „lepsza” cywilizacja okupiona śmiercią milionów.

 

Pytanie do naszego sumienia czy mamy się na to godzić? Może jest inne wyjście… 

 

Autor: Mariusz Frątczak 

 

 

Ocena: 

0
Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Pozdrawiam !STRACH  odbiera  rozum,    STRACH  zabija  duszę !

Portret użytkownika syriues

Podam przyklad   Prad

Podam przyklad Prad pracaIdziesz do pracy popedalowac na pare godzin masz z tego prad i wszyscy jezdza na rowerach w pracy.Kto sie podlizuje moze dostac kolazowke.Sa proste mozliwosci z ktorych nie korzystamy bo jestesmy oglupiani non stop

Portret użytkownika syriues

Ja powiem tak od siebie.Tu

Ja powiem tak od siebie.Tu wcale nie trzeba myslec jak to zrobic by uratowac ziemieWystarczy sie cofnac i przestac korzystac z elektroniki i samochodow i w ogole tego co jest.Jest milion innych mozliwosci szybkiego transportu.Zreszta nikt z was sie nie chce cofnacChodzi tylko o to zeby porzucic to co jest teraz i zaczac dzialac zgodnie z natura,czyli to wszystko co nam daje natura na co dzien w swych prostych formach my mozemy wykorzystac na prad przykladowo.Ja bym chchial taki swiat bez komorek,bez samochodow,bez komputerow,bez pociagow,bez samolotow,bez blokow,bez radia-chodz one nie jest takie zle ale lepiej jak go nie bedzie.i moglbym dalej mowic bez czego bym sie opszedlbez pralki,bez lodowki ktorej nie mam wlasciwie nigdy jej nie mialem.wiem.Potrzebyjemy wsparcia kogos kto nam udzieli pomocy.Nie ludzi,nie technologii a kogos kto wie co bedzie dalej.My mozemy tylko przypuszczac i zaczac cos,lecz nigdy niewiadomo jak to sie skonczy.Pamietacie jak sie podniecali motorem forda czy diesla?To dzis to szczescie jest przeklenstwem.Ci bogaci ropniarze sa tak biedni ze nie potrafia z tego zrezygnowac a ich pieniadze wlasciwie dalej proznuja w innych dziedzinach zycia.Wszyscy jestesmy tacy sami,lecz z czasem sie zmieniamy.Tylko w kogo?W chodzaca pyche?Takze moim zdaniem do poki nie wygina ci ktorzy ta pyche roznosza do poty nic ze zmian nie bedzie.Takim ludziom powinno sie zabierac wszystko aby jak sie uda doszli do swojej stlumionej duszy,lecz wtedy okazalo by sie dla niektorych ze juz nie maja.Takze wytrzymaj matko ziemio a my wytrzymajmy ta chwile proby

Portret użytkownika star

Ja Tobie odpowiem, także tak

Ja Tobie odpowiem, także tak od siebie.Otóż to czego ty chcesz, nie jest wcale trudne do osiagnięcia.Chcesz zrezygnować z wszystkiego, co dała ludziom tzw. "cywilizacja" (w tym również z tego co nam ułatwia życie), prosz bardzo - to nic trudnego. Kupujesz, lub dzierżawisz jakiś kawałek ziemi na końcu świata" np. w Bieszczadach. albo tak jak Pan Wojciech Cejrowski - sprzedał lodówkę i kupił kawałek ziemi w Ameryce Południowej. :)Teren bez prądu i bez dróg. budujesz jakąś kurną chatę, kilka kur, koza, nóż i siekiera oraz chęć do pracy dla siebie oraz chęć przetrwania i możesz tam sobie żyć aż do śmierci tak jak chcesz, bez samochodu, bez pralki, lodówki, radia, telefonu (w ciepłych krajach, to nawet bez ubrania i bez butów, bo nie są niezbędne).Natomiast ja też bym chciała żyć bez wielu rzeczy, np.bez elektrowni atomowych,bez marketów, wypełnionych tysiącami zbędnych gadżetów i szkodliwych produktów żywnościowych,bez przemysłu, który degraduje środowisko,bez bankierów i polityków, którzy doprowadzili do biedy na świecie i którzy jątrzą do wojen,bez KK oraz innych religii, które od wieków straszą i ogłupiją ludzi,bez koncernów farmaceutycznych, które żyją z naszych chorób i dolegliwości, starając się usilnie, żebyśmy nie byli zdrowi,bez  GMO i innych koncernów, które przekształcają nas w niewolników,bez szkół i uczelni, które oduczają samodzielnego myślenia,i bez wielu innych strasznych rzeczy,ale ja nie chciałabym rezygnować z tego co mi ułatwia życie, bo nie widzę powodu, żeby z własnej woli np. stać z tarką nad balią z praniem, szorować podłogę szczotką ryżową, chodzić kilometrami pieszo, albo zrezygnować z wiedzy, którą na razie jeszcze, można wyłowić z pudełka podłączonego do światowej sieci.I taki świat, jaki mi się marzy, jest możliwy, tylko pod warunkiem, że ludzie wreszcie uwierzą w tzw. spiskowe teorie dziejów, które na naszych oczach okazują się nie być żadnymi teoriami, ponieważ są prawdziwą, rzeczywistością. Lemingi oglądają tance z gwiazdami i nie mają pojęcia, że technologie, które umożliwiają istnienie lepszego świata, istnieją i tylko są blokowane i ukrywane.Nie będę sie tu rozpisywać, bo każdy sam jest odpowiedzialny za poziom własnej świadomości i własnej wiedzyczy. Kto ma otwarty umysł ten wie, tylko, że nadal zbyt mało jest takich ludzi, którzy chcą wiedzieć i frozumieć, ale na szczęście ludzie powoli się budzą z matrixa.Czy słyszałeś o samochodach, które nie trują środowiska i nie potrzebują tradycyjnego paliwa? one istniejąCzy słyszałeś o bezpiecznej energii, która nie opiera się na spalanie lub rozpadzie, tylko na syntezie i która nie wymaga żadnych linii przesyłowych, bo każdy może mieć urządzenie, które produkuje energię elektryczną we własnym domu i zasilać wszystkie odbiorniki, jakie są mu potrzebne? Poczytaj na temat "zimnej fuzji" i ludzi, którzy potrafią to zrealizować, a są niszczeni i ignorowani przez media, ich prezentacje są przekłamywane lub ukrywane. (czytaj o genialnych wynalazcach - Andrea Rossi oraz Stanisław Szczepaniak).i wiele, wiele innych rzeczy, o których lemingi nie wiedzą, bo nie chcą wiedzieć - wolą się podniecać historią Madzi i Dody bez Majtek.  

"99% populacji to owce przeznaczone do strzyżenia w czasie pokoju i na rzeź w czasie wojny. Politycy i biurokraci to owczarki, a gospodarzami farmy są bankierzy i midasy - światowa finansjera"(motto+awatar z www.glosulicy.pl)

Portret użytkownika syriues

Rozumiem o co Ci chodzi.Ale

Rozumiem o co Ci chodzi.Ale skoro nie dadza tej energii to powstaje tu bledne kolo.Ty chcesz zeby oni Ci dali ale oni Ci nie dadza.I tak wlasnie to wyglada.Ja to wszystko rozumiem ale mozesz rowniez podlaczyc rower do pralki nie korzystajac z pradu.Bedziesz mial wyprane.Sensem jest wlasciwie nie branie tego co daja,bo mowia wtedy ze to jest super ze eco ze tyle i tyle.A przeciez pralke mozna zrobic z roweru no za 100 zl plus oczywiscie jakas tam maszyna ktora udaje elektryczna pralke.Niewazne jaka to bedzie pralka,wazne aby koncerny takie mialy swiadomosc konkurencji.NP.Nagle sto tysiecy ludzi przeruca sie na rowero pralki albo na taki tv na rowniez podobna energie.I co wtedy robia?Pomysl,bo ja bylbym ciekawy owej przemiany na inne pralki i uwierz mi ze nie wygladalyby tak samo.Jest mnostwo mozliwosci zastapienia i mnostwo pomyslow.Tylko pytanie czy czlowiek Ja Ty chca.Chocdi o to kto jest leniwy a kto nie.Tak na prawde to czlowiek moze rozne rzeczy,moze nawet przez 70 lat nic nie jescPozdrawiam 

Portret użytkownika Roni Tornado

syriues, jeśli chcesz żyć bez

syriues, jeśli chcesz żyć bez domu, bez pralki i zapewne też bez środków czystości, to sobie sam żyj jak zwierzak, ale nie mów, że tak by było najlepiej też dla innych. To nie tędy droga. Ludzkość potrzebuje czystej energii i ekologii. Ludzkość powinna iść do przodu a nie cofać się, a technologia powinna być przyjazna dla planety, współgrać z nią i nie szkodzić jej.

Portret użytkownika syriues

A co domu.To odpowiem Dom

A co domu.To odpowiemDom jest tam wszedzie gdzie pojdziesz.W przyslowiowym domku mamy same martwe rzeczy,lozko itd.To sa jakby sypialnie.Dom jest wtedy kiedy w okol ciebie sa ludzie i Bog.Dom to cos wiecej niz ceglowki.W domu mojego ojca mieszkan jest wiele,ale nie sa to mieszkania takie jak tu.Takzze dom to dla niektorych moze oznaczac wiele.Dla innych jedno.Dlatego po to sie roznimy,bo ja wierze w cos innego bycmoze.Albo wierze dokladniej io sprawdzam czy to prawda.I powiem szczerze nigdy sie nie zawiodlem

Portret użytkownika syriues

Ja nie mowie nikomu jak ma

Ja nie mowie nikomu jak ma zyc,tylko opcjonalnie wskazuje jakie sa drogi.Co do zwierzaka to mysle jedno.Nie obrazaj istoty z dusza ktora dokladnie wie jak sie taki zwierzak zachowuje.Nawet najswietsi ludzie w dziejach nie kapali sie dlugo.Mieszkali na putkowiach dazac do oswiecenia i poznania Boga by zyc razem z nim.Nie obrazaj sie ale mnie te twoje slowa w ogole nie rania,sa dla mnie jakby pustka.Nie moge jej wypelnic dazac ta sama droga co ty.Jestem jakby inny.Ten sam ale inny.Powiedz mi tylko jak ty uwarzasz aby bylo i przedstaw to mi.Jestem chetny poznania.Chce dowiedziec sie kim jestes.Nie zalezy mi na tym aby komentowac Twoja wypowiedz.I nie proznuj zabardzo bo te slowa widac razaco.wiem ze kobieta ma inne zapotrzebowanie ale jest mnostwo strumykow dookola.Ty chcesz widocznie byc z tego swiata rozumiem.Tak czy nie?Jezeli tak to wszystko rozumiem i nie bede Cie naklanial do niczego,masz wolna wole i mozesz pisac tak jak chcesz.Ja nie jestem w stanie nawet byc zlym.pozdrawiam

Portret użytkownika Roni Tornado

syriues, nie miałam na celu

syriues, nie miałam na celu urazić Ciebie, tylko mówię, że nie każdemu by było łatwo żyć tak, jak żyją zwierzęta czy nieucywilizowane plemiona. W przyrodzie nie ma tamponów czy podpasek i z co miesięcznymi krwotokami kobiety by miały problem Sad Jeśli pralek by nie było to byłby poważny problem aby czyścić odzienie, przecież szkoda życia na wielogodzinne siedzenie nad strumieniem i szorowania ubrań na tarce. W przyrodzie nie ma też szamponu czy mydła a samą wodą domyć się nie da rady. Nie ma co rezygnować z dóbr cywilizacji tylko wykorzystać je w dobrych celach.

Portret użytkownika srutututu

Kiedys tez wydawalo mi sie

Kiedys tez wydawalo mi sie (jak tobie) ze np:zazdrosc i pycha sa przeklenstwem ludzkosci, nic bardziej mylnego. To jest motor dla ludzi do lepszego jutra, bez zazdrosci nie wezmiesz sie do ciezszej pracy aby wreszcie posiasc ten przedmiot, to tak w wielkim skrocie, wiem jestem len, ale myslacy zrozumie co chce powiedziec. Ludzie tacy jak ty wymyslili komunizm, bo sie dupy nie chcialo ruszyc, nie chce mi sie robic, wiec najlepiej abysmy mieli po rowno lub nic.
Co do Boga, myslisz ze On nas stworzyl z tymi wszystkimi odczuciami dla picu?

Portret użytkownika FallOut

A z inernetu byś zrezygnował

A z inernetu byś zrezygnował ? :)Postępu nie zatrzymasz. Popatrz, kto na postępie najbardziej się dorabia ...na pewno nie Ci, którzy są jego motorem (Tesla, Einstein, Nash, Karpiński i inni).Wiedza, może być wybawieniem dla Ludzkości albo zgubą - to zależy tylko od nas samych.

Portret użytkownika syriues

Zrezygnowalbym z

Zrezygnowalbym z internetuJak juz mowie o elektronice tzn ze wszystkoz kazdej kopalnianej czesci tego swiata moglbym zrezygnowac.Ale zeby to zrobic nalezy albo sie od niego odwrocic albo razem.Wiem jezus tez byl sam ale mial ogromne wsparcie w swojej wierze.Takze oczywiscie mam wybor i moge zrobic to sam lub nie.To tylko tyle na ta chwile

Strony

Skomentuj