Niestety uroki globalnego ocieplenia, które ostatnio zafundowało nam ciepłą jesień, nie pozostaną z nami zbyt długo. Już w ciągu następnych kilku dni spodziewane są opady śniegu w niemal całym kraju. Będzie im towarzyszyć znaczące ochłodzenie.

Jednak zanim zasypie nas śnieg dojdzie do znaczącego ochłodzenia. Dzisiejszej nocy spodziewane są pierwsze przymrozki. Nadciąga tak chłodny front pogodowy, że  nocami niemal wszędzie będzie poniżej zera, miejscami nawet do -5 stopni Celsjusza w górach.

Wiele wskazuje na to, że chłodniej zrobi się na dłużej. Istnieją prognozy zakładające, że pod koniec listopada pokrywa śnieżna będzie w niemal całej Europie. Najwyższy czas na wymianę opon jeśli ktoś jeszcze tego nie uczynił.

Tegoroczna jesień była wyjątkowo ciepła, ale okazuje się, że 100 lat temu, gdy Polska odzyskiwała niepodległość po 123 latach zaborów, pogoda w październiku i listopadzie 1918 roku była niemal identyczna do tej obecnie. Tylko, że wtedy nikt nie wiedział nic o globalnym ociepleniu. 

Można to traktować jako dowód tego, że jedyne co jest pewne to zmienność klimatu i podleganie pewnym cyklom, które nie są nawet znane naukowcom. Jedno co jest pewne to fakt, że idzie zima.