Huragan Irma dociera do Florydy. Prędkość wiatru pozostaje powyżej 220 km/h, nadciągają wielkie powodzie i tornada !!!

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Potężny atlantycki cyklon zwany huraganem Irma, dociera w tej chwili do Ameryki Północnej. Po spustoszeniu Karaibów żywioł zabrał się za niszczenie Florydy. Wielką zagadką jest to w jakim stanie przetrwa aglomeracja Miami, na codzień zamieszkała przez ponad 6 mln ludzi.

 

Huragan Irma w ostatnich godzinach najpierw nieco osłabł stając się żywiołem 3 kategorii, a potem ponownie nabrał siły wracając do poziomu huraganu 4 kategorii z wiatrem wiejącym stale z prędkością przekraczającą 220 km/h. Na dodatek trajektoria Irmy sugeruje, że burza ta może jeszcze zyskać na sile znajdując się w dużej części nad wodą i niszcząc Florydę jako huragan 5 kategorii.

Biorąc pod uwagę rozmiar huraganu jest to zła wiadomość dla Florydy, który to półwysep zostanie doświadczony przez niszczący wiatr i fale. W niektórych miejscach wybrzeża może dojść do wzrostu poziomu oceanu nawet o 5 metrów. Sytuacja jest poważna, bo w okolicach Bahamów huragan Irma dosłownie wyssał wody oceanu pozostawiając odsłonięte dno.

Cała ta woda zostanie zwrócona w kierunku Florydy, której wybrzeże może zostać poważnie zniszczone. Powodzie i huraganowy wiatr to przepis na kataklizm i tego właśnie spodziewają się lokalne władze namawiając do pilnej ewakuacji. Niestety nie wszyscy są gotowi do opuszczenia domów, co powoduje dla nich poważne ryzyko utraty życia.

Najbliższe kilkadziesiąt godzin będzie kluczowe, a zagrożenia czyhające na mieszkańców Stanów Zjednoczonych są wyjątkowe. Nie jest to tylko silny wiatr powyżej 200 km/h , ale też wielkie gwałtowne  powodzie od morza, oraz setki tornad, które zwykle powstają po wejściu huraganu na ląd.

Oznacza to, że mierząca 600 km średnicy huragan Irma, drastycznie zmieni życie mieszkańców południowego wschodu USA. Mówi się nawet o tym, że wody powodziowe, na nisko położonej Florydzie, wnikną na 70 km wgłąb lądu. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że w związku z tym mamy do czynienia z sytuacją wyjątkową.  

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.8 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika OLo

Miami, chciałbym zobaczyć jak

Miami, chciałbym zobaczyć jak wygląda Twoje odpowiedzialne życie. Podejrzewam że chodzisz w jednej parze ubrań z bawełny na bosaka, chodzisz spać o zmroku i wstajesz o świcie, nie używasz prądu, chemi, lekarstw etc etc

Jak byś nie mędrkował, to ćma zawsze leci do płomienia świecy a wiele zwierząt m.in. my, mamy wpisane zachowania samobójczo-autodestrukcyjne w geny. Psy gonią auta, koty chyba robią same głupoty, a ludzie np. łażą po górach albo latają w kosmos. WHY?

Bo życie jednostki nie ma znaczenia dla ogółu. Większość nie przejmuje się zachowaniem i zdaniem mniejszości a nawet wymusza pewne zachowania na mniejszości. To nie wszyscy muszą grzeszyć i żyć na bogato. Chiny dopiero zaczęły, jeszcze Indie etc. Ważne są geny i ich ilość.

W Egipcie i Turcji w latach 70 było ok 40 mln ludzi, teraz jest po ok 80 mln. Zrobili dubla w 50 lat.

Ten huragan to nie Pompeje ani Santorini, nie Krakatau. Po wybuchu na Santorini ludzie też myśleli że to kara za grzechy i albo palili figurki boga albo posypywali głowę popiołem i przez chwilę żyli "ascetycznie".

pzdr

Portret użytkownika MiamiVibe

,, Bo życie jednostki nie ma

,, Bo życie jednostki nie ma znaczenia dla ogółu. "

Racja, tak jest to teraz głoszone. A dla mnie jako jednostki poszukującej prawdy o otaczającej nas rzeczywistości, nie ma znaczenia jak się prowadzi i egzystuje ogół, który żyje tym światem, myśląc tak jak chce tego system... i nie muszę być przy tym jak pustelnik bez prądu, pieniędzy, gadżetów itd. bo wystarczy mi, że nie pożądam nad wszystko tych rzeczy, ciesząc się z tego co mam i dbając o to co już posiadam, żeby mi wystarczyło jak najdłużej... nie potrzebuję nowego smartphona, samochodu itp. co roku. Także muszę wytrzymywać odrzucenie, samotność i podśmiechujki z mojej osoby, bo niestety albo stety, przyszło mi przebudzić się z tego marazmu w bardzo młodym wieku i nagle poczułem, że egzystencja to coś więcej niż konsumpcja, chędożenie, szpan, pieniądze i życie niczym produkt na taśmie fabryki, gdzie pewne kręgi decydują o tym jak masz żyć... Właśnie tak zaczyna się wolność, od odejścia od ogółu i pójścia własną drogą, nawet będąc prześladowanym za swój wybór... Każda jednostka jest wyjątkowa i bezcenna, jeśli w to uwierzy, a ogół to taki statystyczny i bezkształtny produkt. Ale tak, póki co jestem zależny od systemu i muszę się z tym pogodzić, lecz póki co tylko cieleśnie, bo umysłem już się uwolniłem, natomiast walczę teraz duchowo i jest bardzo cieżko Smile

Portret użytkownika OLo

Poczytaj o "zachowaniach

Poczytaj o "zachowaniach rojowych". Już nie pamiętam czy to socjologia czy zarządzanie. Używane toto jest przy analizie wielu rzeczy. Wink Nawet w informatyce. Samoorganizacja się zbiorowości, systemy rozproszone etc. Chińczycy zrobili teraz najszybszy superkomputer świata z własnych (ich technologia, myśl tech i wykonanie) procesorów ARM (takich jak w telefonie). Kiepska jednostka nie oznacza kiepskiej zbiorowości.

Żeby mógł powstać organizm wielokomórkowy taki np jak TY to poszczególne komórki (np bakterii) muszą wyjść poza własne JA i się zorganizować, trochę na zasadzie roju. Jeśli uważasz, że nie pochodzimy od bakterii to poczytaj skąd się wzieło centrum energetyczne komórki - mitochondrium. Pochodzenie bakteryjne - ma nawet własne DNA, różne od DNA komórki. Jedna komórka wniknęła do drugiej i zajęła się wytwarzaniem energii.

Jeśli komórki w organizmie wielokomórkowym stają się samodzielne to powstaje nowotwór. Chcą być samodzielne i nie chcą umierać.

Rój dba o przetrwanie roju czy to u mrówek czy u pszczół, myślą jak jedność. Ogół ma szansę przetrwać bo ma ZBIOROWĄ świadomość. Twoje komórki ciała też mają ZBIOROWĄ SWIADOMOSĆ. Pszczoły potrafią zabić nawet królową jeśli jej nie akceptują. Nie ma wyjątków.

Jeśli myślisz o tym przebudzeniu co ja to po co mówisz cały czas o SOBIE i JA?

Właśnie wyjście poza własne EGO i pozbycie się JA to obudzenie.

Każdy GURU podpina się pod zbiorową SWIADOMOSC.

Dlaczego społeczeństwo ma cię akceptować skoro ty nie akceptujesz społeczeństwa?

Obecna pogoda na Florydzie może być wynikiem złamania zasad, zasad na poziomie świadomości ZIEMI i całej ludzkości. Ale to wymaga JEDNOSCI ZBIOROWOSCI.

Portret użytkownika Q090090

Dlaczego społeczeństwo ma cię

Dlaczego społeczeństwo ma cię akceptować skoro ty nie akceptujesz społeczeństwa?

w tym świecie społeczeństwo jest wstanie zabić jednostkę, która w swoim działaniu dąży aby reszta żyła w szczęściu, taki świat, takie umysły, (z tego wniosek, że nie trzeba zaakceptować reszty, bo to bez znaczenia) także zdrowym podejściem jest staranie się wyrwać z cierpienia wszystkich, przy jednoczesnym zachowaniu uwagi na tym, że każdy może wbić nam nóż w plecy, a co za tym idzie, mieć na tyle odwagi, że przy całym akceptowaniu innego osobnika, jakikolwiekby nie był i jakkolwiekby cierpiał, to w razie czego być wstanie pozbawić go życia dla obrony własnego i reszty

Obecna pogoda na Florydzie może być wynikiem złamania zasad, zasad na poziomie świadomości ZIEMI i całej ludzkości

nie ma żadnych mitycznych zasad, a jeżeli cała sytuacja nie jest to działaniem militarnym, to jest to najzwyklejszy przypadek

Portret użytkownika U_P_Adlina

tak, przypadek. Tak jak

tak, przypadek. Tak jak "przypadkiem" jest powstanie niezwykle skomplikowanych biologicznych maszyn w postaci ciał fizycznych czy to ludzi, czy zwierząt. Powiem ci to, co już raz wyprowadziło cię z równowagi, a czego prawdziwości nie jestes w stanie obalić: "Każdy inteligentny skutek MUSI mieć inteligentną przyczynę". 

PS: Skąd wiesz, że nie ma "mitycznych" zasad? A może właśnie nie ma mitycznych przypadków?

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika MiamiVibe

,, Dlaczego społeczeństwo ma

,, Dlaczego społeczeństwo ma cię akceptować skoro ty nie akceptujesz społeczeństwa? "

Dobre pytanie i spieszę z odpowiedzią Smile Nie akceptuję społeczeństwa ponieważ wartości, którymi się kieruje są po prostu prymitywne i nastawione na ciągłą konsumpcję, cielesność i po prostu materializm. Jeśli chcesz zobaczyć czym się kieruje dzisiejsze społeczeństwo obejrz po prostu reklamy: ciągła zabawa, leki, kredyty itp. I tu wchodzę ja, czyli przebudzona jednostka, która szuka czegoś więcej i chce chociażby porozmawiać o sprawach wykraczających poza ten materialny i cielesny myślotok ogółu i staję się automatycznie ich wrogiem lub co najmniej pajacem. Piszesz o roju pszczół, które zagryzają królową jeśli jej nie akceptują, OK Smile Tak właśnie powinno postąpić społeczeństwo z elitami, czyli oprawcami, czyli przestać produkować negatywną energię i zagłodzić to tałatajstwo. I tu właśnie rola zbuntowanych jednostek w matrixowej machinie, uświadamiać ogół, że jest inna droga i nie muszą być niewolnikami bandy psychopatów i sami są w stanie tworzyć własną rzeczywistość bez egzystowania w zdegenerowanym tworze, w którym są jedynie narzędziem i pokarmem. Ale zbiorowa jedność ludzka odrzucająca ten świat i wyniszczająca wroga, jest chyba raczej niemożliwa, przez liczne różnice jak np. religie, kultury, rasy, języki itp. itd. a nawet takie pierdoły jak chociażby nowy odcinek serialu, czy najbliższa dyskoteka :)  A co do pochodzenia człowieka: Ty uważasz, że pochodzimy od bakterii OK szanuję Twoje zdanie, moje zdanie na ten temat jest trochę inne Smile Pozdrawiam

Portret użytkownika jajestem

Bardzo dobrze prawisz kolego.

Bardzo dobrze prawisz kolego. Cieszę się że się przebudziłeś, i mam nadzieję że wytrwasz w tym, a wierz mi że nie będzie łatwo. Nie wiem do końca jaka jest rola takich jednostek jak my, ale wiem że każda PRAWDZIWIE przebudzona osoba, przybliża przekroczenie masy krytycznej, i to chyba o to chodzi. Teraz jest moda na bycie przebudzonym, ale większość to zwykłe ściemniacze ;-P Ja się przebudziłem 20 lat temu, i od tego czasu obserwuję niestety tylko i wyłącznie degradację ogólnie pojętą, i to w postępie geometrycznym, co jest przecież sprzeczne z logiką. Tendencja powinna być odwrotna, wszak powinien być postęp i poprawa wszystkiego... problem w tym, że tym wszystkim sterują siły, które za wszelką cenę chcą zgnoić istotę ludzką, lecz nie wiem dla czego, większość zdaje się być w totalnej hipnozie nie dostrzegając tego co łyka i na co się zgadza. Niestety, będziesz opluwany, poniżany, wyśmiewany, będą Cię odsyłać do leczenia psychiatrycznego, będą z Ciebie drwić i kierować przeciw Tobie swoją agresję... co dobitnie wykaże, jakimi wartościami będą się kierować osoby które będą to robić, i co mają w sercach. Będziesz notorycznie odrzucany. Nie są to optymistyczne prognozy, ale za to prawdziwe. Silnym bądź, bo system wraz ze swoimi nieświadomymi strażnikami czyli większością ludzi lunatyków, będą wywierać na Ciebie ogromne naciski, byś wrócił do szeregu i się nie wychylał. Póki co tak to działa, a końca nie widać ;-D

Portret użytkownika charis

kataklizmy to skutki grzechu

kataklizmy to skutki grzechu Adama - "przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie! " - Księga Rodzaju, ale przyjdzie czas, że nie ziemia nie będzie już przeklęta - Objawienie Jana 22 rozdział. ... W wieczności nie będzie już ani jednego kataklizmu, cudownie że będę miał tam wstęp Smile , z każdym dniem bliżej o jak błogo mieć tą niezawodną obietnicę w tym chorym świecie i trudnym życiu

Portret użytkownika keri

Adam chciał poznać dobro i

Adam chciał poznać dobro i zło. To jest grzech wg Ciebie? Dążenie do wiedzy jest grzechem?

Bożek pustynny chciał, aby byli tępakami.

Bożek przeklinał Adama za to, że ten stał się mądrzejszy niż bożek sobie zamierzał.

Prawdą jest natomiast, że od tego bożka niczego dobrego oczekiwać nie należy, bo jest złem i tylko zło czynić potrafił.

Strony

Skomentuj