Podczas wielkiej debaty naukowej o napędach, która odbyła się w Hartford w lipcu 2008 z udziałem naukowców NASA, ESA, U.S. AIR FORCE oraz przedstawicieli centrów akademickich odrzucono marzenia o podróżach międzygwiezdnych. Przeanalizowano wiele różnych propozycji zaawansowanych silników do podróży kosmicznych i obliczenia wskazują, że nawet przy zastosowaniu czysto teoretycznych technologii, dotarcie do najbliższej gwiazdy w przeciągu jednego życia jest praktycznie niemożliwe.

Ale czy jest to prawda i czy o wszystkich możliwościach wspomniano, otóż nie. Na tej konferencji nikt nie wspomniał o teorii Burhardta Heima, teorii tak skomplikowanej, że tylko nieliczni mogą ją zrozumieć oraz poddającej w wątpliwość podstawy fizyki.

Co to jest teoria Heima? Teoria Heima wychodzi poza ramy fizyki, jest to w zasadzie teoria czysto fizyczna, która obejmuje ogólną teorię względności A. Einsteina, prowadzi jednak dalej, mianowicie do kwantyzacji przestrzeni i ma na celu ujednolicenie fizyki. Programem jest tu całkowita geometryzacja, czyli geometryzacja przestrzeni czasu i pola (jak u Einsteina), ale także fizyczne pole źródeł (cząstki pierwotne), co pozwala na wgląd struktur transmaterii -coś, co odrzuca aktualna fizyka. Prościej mówiąc przestrzeń Heima składa się nie z 4 wymiarów, ale z 10 (niektóre źródła mówią o 12) połączonych w jedność.

Dzięki tej teorii możemy poprawnie przewidzieć masy WSZYSTKICH cząstek elementarnych(nawet tych teoretycznych). Następnie prowadzi nas to wniosku, że naturalne prawa, które rządzą materialnymi zdarzeniami zachodzą od niematerialnego obszaru. No i najważniejsze podobnie jak wzory Teorii Względności pozwala na podróże z prędkością nadświetlną, z tą małą różnicą, że wzory Teorii Względności zabraniają jedynie przekraczanie progu prędkości światła przez materię. Ato jest niesamowicie wielka różnica, która powoduje przeniesienie wg teorii Heima w inny wymiar czy inaczej tunel nadprzestrzenny. Tutaj miła informacja dla miłośników Star Trek i Gwiezdnych Wojen: przewiduje się, że pojazd kosmiczny będzie mógł wytwarzać wokół siebie specyficzny rodzaj pola grawitacyjnego (silnik grawitofonowy Heima), które spowoduje jego przeniesienie do równoległego wymiaru.

Chociaż teorie Heima są wyśmiewane przez to, że Heim wykracza poza czysto materialistyczny punkt widzenia ze względu na to, że w XIX w naukę przekształcono z metodologii na ideologię, czyli wszystko, co niematerialne zostało odrzucone (to stanowisko obowiązuje do dziś i bronione jest wręcz fanatycznie) to eksperymenty antygrawitacyjne czy z silnikiem Podkletnova bardzo zainteresowały Boeinga a przede wszystkim NASA. Od roku 1996 do 2002 rząd USA przeznaczał, co roku 3 mld dolarów na badania niekonwencjonalnych napędów to już po 2002 ta suma wzrastałaby w 2010 osiągnąć prawie 24 mld dolarów. Jak twierdzi "New Scientist" a także ostatnie doniesienia BBC potwierdzone przez wysokich rangą oficerów czy też urzędników Białego Domu o udanych testach pojazdów kosmicznych wyposażonych w silniki Heima. Rząd USA i NASA (Bolden czy O'Keef) nawet nie ukrywa swojego eksperymentalnego pojazdu X-37B wyposażonego właśnie w napęd grawitofonowy (antygrawitacyjny).

pozdrawiam Juszka

Źródła:

http://www.macierz.org.pl/artykuly/nauka/HQT-teoria_heima-kwantowa_grawitacja-loty_nadswietlne.html

http://www.newscientist.com/