Gorące lato spowodowało, że pająki stały się znacznie większe

Kategorie: 

Źródło: www.freedigitalphotos.net
Wiadomość nie spodoba się arachnofobikom - brytyjscy eksperci alarmują, aby mieszkańcy tego kraju przygotowali się na "inwazję" większych niż zazwyczaj pająków. Ich rozmiar miałby być spowodowany wysokimi temperaturami z ostatnich kilku miesięcy.

 

Według profesora Adama Hurta z University of Gloucestershire, gorące lato doprowadziło do tego, że niektóre pająki zaczęły jeść więcej niż zazwyczaj. Oznacza to więc, że ich rozmiar również będzie większy. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii, a zwłaszcza arachnofobicy, powinni przygotować się na "większych gości".

 

Lawrence Bee z Brytyjskiego Stowarzyszenia Arachnologicznego potwierdza, że okres letni bardzo sprzyjał pająkom i rzeczywiście mogą pojawić się osobniki o rozmiarze większym niż zazwyczaj. Dodał również, że jest mało prawdopodobne, aby pająki mogły przekroczyć swój maksymalny rozmiar.

 

Uczeni z Uniwersytetu w Sydney ostrzegają, że już w ciągu najbliższych tygodni, pająki domowe będą wchodzić do mieszkań w poszukiwaniu partnerów. Alarm ten dotyczy mieszkańców Wielkiej Brytanii ale podobna sytuacja może być w innych krajach europejskich, gdzie lato było wystarczająco gorące.

 

 

Źródło: Dailymail.co.uk

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika koń który mówi

A ja bardzo lubię. Od pewnego

A ja bardzo lubię. Od pewnego czasu stałem się fanem pająków i przestałem zabijać. Byłem jak większość z nas już od dziecka: "ooooo pająkkk!" i kapeć albo gazeta w rękę. W jakimś momencie zrozumiałem, że pająk jest pożyteczny. To nie robal ani mucha. To jest odkurzacz na muchy! Cichy przyjaciel, nie narzucający się, siedzący w ciemnym kąciku, który też chce żyć, często zakłada rodzinę, itd. Chyba właśnie wtedy przestałem zabijać, gdy zobaczyłem mamę, tatę i malutkiego pajączka w pobliżu.
Przy drzwiach mieszkają obecnie 2. Ani mnie to parzy ani ziębi bo to taki kącik gdzie i tak się nie chodzi. A pod nimi na podłodze cmentarzysko muszek owocówek. Jakieś 10 szt. tam widzę. Łapią je, wysysają, a martwe resztki zrzucają na ziemię robiąc miejsce dla nowych ofiar Smile I to jest piękne.
Pająki nie bytują na człowieku, nie są zainteresowane nami, a wręcz boją się nas i na pewno nie zrobią krzywdy. Oczywiście są takie mniej przyjemne, gryzące gatunki, ale one nie siedzą w mieszkaniach i jak się taki trafi to tylko przez przypadek - z reguły zabłąkany gdzieś przez okno. Trzeba starać się go spacyfikować i skierować tam skąd przyszedł.
Nie zabijajcie pająków.

Portret użytkownika szefu

Koniu, to proste jest. Gdyby

Koniu, to proste jest. Gdyby te stworzenie bylo tak dobre jak piszesz to moglo by sobie byc tak duze jak, np. krowa czy wlasnie kon Smile Wyobraz sobie duzego pajaka i zaraz siebie obok niego. Sam wiesz co by sie dzialo. Te stworzenia sa jakie sa, ale ufac im nie mozna i trzeba je pilnowac, bo to male ujki co tylko czyhaja na ofiare i jak ciemny, zly ujek wiedza jak nabrac ofiare, co zreszta czynia na muchach szyjac sieci, ktorych nie widac, a z ktorych nie sa sie wyplatac owadowi. A muchy? Sa notabene jedynie zle w tym, ze lubia wszystko, bo i kupe nawet. To tak jak ludzie czasem. Zulik taki, albo cpunek opendzluje to co nawet sobie nie wyobrazasz tylko po to, aby byc ciut szczesliwszym w swoim gownianym zyciu Smile

Portret użytkownika koń który mówi

Rozumiem, że w tej dyskusji

Rozumiem, że w tej dyskusji stajesz po stronie much. Mam nadzieję, że masz jakieś lepsze argumenty niż ten gówniany. Jakoś nie wyobrażam sobie pajączka ściennego, który tydzień plecie taką wielką, lepką sieć gdzieś w drzwiach i jak tam wejdziesz to ciach i pająk skacze ci na głowę i wysysa mózg i wnętrzności aż do samej dupy, a potem jednym kopnięciem zrzuca twojego ciepłego trupa na podłogę i zaczyna polowanie od nowa.
Masz arachnofobię? Smile
Pająki są czyste, eleganckie i wbrew pozorom myślą. Kiedyś pod prysznicem siedział więc mu delikatnie dałem znać, że czas zmykać bo go spłuczę. Długo się nie zastanawiał tylko pobiegł do kryjówki i tylko kawałek wystawał. Dyszał ciężko i obserwował mnie. Zajrzałem tam za godzinkę... a tu nowa sieć i pająk zadowolony na niej.
Przypomnij sobie jeszcze z podstawówki jak robi się jedwab - najszlachetniejszy i najstarszy materiał jaki kiedykolwiek istniał. Spróbuj namówić jakąś muchę to może ci zrobi kawałek.
Ja mam dużo szacunku dla pająków chociażby za ich umiejętności akrobacyjne i tkackie. Wyobraź sobie jak to jest robić sieci całe życie w różnych warunkach, odległościach, oświetleniu, itd.

Portret użytkownika szefu

A dla tego stworzenia pewnie

A dla tego stworzenia pewnie Ty tez jestes niesamowity, bo i jestes duzy i dajesz mu zyc, i korzystasz z dziwnych urzadzen i masz przyjaciol, ktorych nie jadasz, gdy sa mniejsi i potrafisz wydawac dziwne dzwieki i w ogole jestes spoko, masz rece, nogi i wielkie oczy... To tak jak z prawie kazdym stworzeniem. Mi chodzilo, o to czy jakby taki pajaczek byl wiekszy od Ciebie, a nie odwrotnie czy tez by byl taki wyrozumialy jak Ty Smile Ciekawe czy choc jeden pajak by umial oszczedzil malego czlowieczka, czy po prostu nawet kon wtedy by byl jego pozywieniem. Pies jest fajny, bo jest przyjacielski i wszystko wybacza, kot jest kotem, bo jak spadnie z wysoka to nic mu sie nie dzieje, ptak jest super, bo jakos lata. Tylko, ze zadne z tych stworzen nie jest tak ohydne i obrzydliwe same z siebie z natury i nie wbudza tylu skrajnych emocji w srodku czlowieka co kuzwa pajak i do tej pory wielu ludzi nie wie czemu sie ich tak boi... Cos w tym jest, nieprawdaz ? Ostatni hobbit fajnie to obrazuje ;] i zgodze sie, nawet moja babcia nie uszyje nic tak swietnie i skutecznie, jak pajak sobie sieci. Przypuszczam, ze nie chcialbys byc mucha w konfrontacji z nawet malym pajakiem wpadajac w jego siec. Nieuczciwa i podstepna konfrontacja, z ktorej nie masz szans ujsc z zyciem w 99,9% przypadkow.

Portret użytkownika koń który mówi

Prawdę mówiąc nigdy nie

Prawdę mówiąc nigdy nie zastanawiałem się co ten pająk sobie o mnie myśli. Ale przypuszczam, że bardziej niż moje oczy interesuje go mój zapach i temperatura ciała Smile
Ja rozumiem o co ci chodziło, ale dlaczego mielibyśmy rozważać takie teoretyczne przypadki jak pająk większy ode mnie? No ale... z pewnością byłby wtedy bardzo głodny i nie wykluczam, że chęć nażarcia się przeważyłaby nad przyjaźnią. No więc w takiej sytuacji wziąłbym siekierę i uwalił mu kilka nóg na początek lub zaleciał po oczach palnikiem - skoro traktuje mnie jak mięso to czemu miałbym okazywać mu sympatię...
Mógłbym ci zadać to samo pytanie nt. muchy, której tak zaciekle bronisz. Co by było gdyby ta twoja mucha była wielkości kota i śmierdziała na kilometr świeżą kupą? Wyobraź sobie jak nadlatuje nad twoje łóżko albo stół gdzie właśnie jesz obiad i zaczyna pryskać gównem naokoło, a potem probuje usiąść ci na głowę albo rękę w której trzymasz łyżkę Smile
Wszystko jest względne. A w przyrodzie na dodatek wiele dozwolone. Pająk urodził się pająkiem i ma dar budowania sieci w które wpadają owady latające. To jest jego specyfika i nie możesz mieć do pająka o to pretensji. A przecież człowiek także łowi w sieć - rozpościerając ją na wiele kilometrów na środku morza czy oceanu i łapiąc, a następnie zabijając i mrożąc miliony ryb i innych stworzeń morskich rocznie.
Co do psa i kota - obyś się nie zdzwił bo były już pieski, które zagryzły swojego pana we śnie albo niemowlę. Koty z kolei nie są wcale takie przyjacielskie i bywają wredne i fałszywe, a na pewno pamiętliwe. Poza tym trzeba dostrzegać różnorodność i szanować ją bo świat w którym żyją tylko psy byłby smutny Smile

Portret użytkownika Bożek

Pająki do centymetra

Pająki do centymetra mieszkają w domu, a większe nakrywam szklanką, wkładam pod spód kartkę, ostrożnie, żeby delikwenta nie połamać i wynoszę na zewnątrz, a zimą do piwnicy, żeby im było cieplutko, braciszkom. Im większy przyjemniaczek, tym dalej Smile

Kiedyś w trakcie sprzątania strychu odkurzaczem wypłoszyła się taka Mama wielkości pięści i patrzyła, gotowa do ataku. Przyznam, że ciśnienie mi skoczyło, ale mówię staruszce, spokojnie, nic Ci nie zrobię, nawet nie odkurzam w tym miejscu. Mierzyliśmy się wzrokiem chwilkę w odległości oczu jakichś trzydziestu centymetrów, ja obniżam ciśnienie i mówię myślami, że niezły byczek jesteś i na prawdę nie zamierzam robić krzywdy, po czym odwracam wzrok na ułamek sekundy, wracam i już znikła szybka bestia. Myślę sobie.. Poszła po tatę Smile Uff, to było mocne, bo normalnie jak każdy, trochę podskakuję na widok pająków - pewnie pozostałość pierwotna, po tym, kiedy te na ludzi polowały.

A w Anglii taki przyjemniaczek biegl po panelach w salonie i przysięgam, tupał. Brr.

Teraz meszkam w miejscu, gdzie są takie pająki milusie, które jak dziabną, to dziura się potrafi w ręce zrobić na wylot, gnije i można stracić łapkę.. Dlatego mamy siatki z drutu w oknach.

Jednak w Polsce to są fajne pająki.. (Nostalgia z tęsknotą..) A pamiętacie, jak dzieci mówiły, żeby nie zabijać pająków, bo będzie deszcz?

Portret użytkownika szefu

Koniu, to proste jest. Gdyby

Koniu, to proste jest. Gdyby te stworzenie bylo tak dobre jak piszesz to moglo by sobie byc tak duze jak, np. krowa czy wlasnie kon Smile Wyobraz sobie duzego pajaka i zaraz siebie obok niego. Sam wiesz co by sie dzialo. Te stworzenia sa jakie sa, ale ufac im nie mozna i trzeba je pilnowac, bo to male ujki co tylko czyhaja na ofiare i jak ciemny, zly ujek wiedza jak nabrac ofiare, co zreszta czynia na muchach szyjac sieci, ktorych nie widac, a z ktorych nie sa sie wyplatac owadowi. A muchy? Sa notabene jedynie zle w tym, ze lubia wszystko, bo i kupe nawet. To tak jak ludzie czasem. Zulik taki, albo cpunek opendzluje to co nawet sobie nie wyobrazasz tylko po to, aby byc ciut szczesliwszym w swoim gownianym zyciu Smile

Portret użytkownika tubylec

Też pozwalam bytować pająkom

Też pozwalam bytować pająkom w domu, zwłaszcza nasosznikom bo są bardzo skuteczne i łapią wszystko co po domu biega i fruwa, trzymałem też ptaszniki w terrariach i żaden mnie nigdy nie ugryzł .. jedyny polski pająk który się mnie nie boi to kolczak zbrojny - ten nie ma oporów żeby wystartować do człowieka, zwłaszcza gdy został przez niego zaczepiony, ma długie helicery, silny jad i nie boi się nikogo, no ale one żyją na łąkach i raczej nie wchodzą do domów.

Portret użytkownika star

Pająki :( - wiem, że są

Pająki Sad - wiem, że są pożyteczne, ale dla mnie odrażające. Generalnie boje sie pajakow, zwłaszcza tych wielkich, biegających i skaczących.
Na dodatek w moim ogrodzie mieszkaja "tygrzyki paskowane" - to sa także pająki jadowite. Wczoraj jeden taki sie zainstalował na furtce, przy samej klamce. Przechodzilam tam wielokrotnie i na poczatku pamietałam żeby uważać, ale w koncu zapomniałam i musiałam go chyba strącić, bo zniknął. Na szczęście mnie nie ugryzł, bo ponoć jego ukąszenie jest b.bolesne.
Ale najbardziej stresująca jest dla mnie wymiana opon, ponieważ ogromne pająki ogrodowe zimują w garażu, w oponach i trudno je stamtąd wypłoszyć, więc kiedy zawozi się opony do wymiany, to zazwyczaj jakiś wylezie w samochodzie i wtedy naprawdę można spowodować wypadek. Niektórzy się z tego śmieją, ale wiekszość osób odczuwa na widok pająka obrzydzenie i respekt. Myślę, że jest to atawizm, świadczący o tym, że w przeszłości istniały powody, żeby bać się pająków. Może kiedyś pająki naprawde były ogromne i polowały na ludzi? Język

"99% populacji to owce przeznaczone do strzyżenia w czasie pokoju i na rzeź w czasie wojny. Politycy i biurokraci to owczarki, a gospodarzami farmy są bankierzy i midasy - światowa finansjera"(motto+awatar z www.glosulicy.pl)

Strony

Skomentuj