Google demonstruje, jak wkrótce mogą wyglądać wyniki wyszukiwania w UE

Kategorie: 

Źródło: Google

We wrześniu ubiegłego roku Parlament Europejski zagłosował za przyjęciem obszernego aktu prawnego, zasadniczo zmieniającego podejście do praw autorskich w sieci i poważnie zagrażającego dalszym losom Internetu. Teraz, gdy negocjacje dobiegają do końca, Google postanowił zademonstrować, jakie szkody dyrektywa może wyrządzić na stronie wyników wyszukiwania.

Opublikowane przez Google'a zrzuty ekranu przedstawiają puste strony z wynikami wyszukiwania. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych segmentów dyrektywy jest niechlubny artykuł 11, który daje wydawcom prawo do żądania opłaty za wykorzystanie fragmentów swoich tekstów przez inne podmioty. Z punktu widzenia Google'a oznacza to dwa scenariusze: płacić za licencje lub w ogóle nie wyświetlać tych fragmentów.

 

W testowych zrzutach ekranu firma zademonstrowała, jak może wyglądać to drugie podejście. Jeśli użytkownik w Unii Europejskiej wyszuka najnowsze wiadomości, to zobaczy jedynie samotne linki do witryn. Bez żadnych streszczeń, nagłówków czy zdjęć.

W poście opublikowanym w grudniu zeszłego roku, wiceprezes Google'a, Richard Gingras, wyjaśniał, że artykuł 11 może przynosić korzyści jedynie dla większych wydawców, podczas gdy Google byłby zmuszony do wybierania "zwycięzców i przegranych" podczas płacenia za udostępnianie treści:

Usługi online, z których część nie generuje żadnych przychodów (na przykład Google News), musiałaby dokonywać wyborów, z którymi wydawcami chcą współpracować. Obecnie ponad 80000 wydawców na całym świecie może pokazywać się w Google News. Artykuł 11 drastycznie zmniejszyłby tą liczbę.

Jak blisko jest finalizacja unijnej dyrektywy? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Po tym, jak Parlament Europejski zagłosował za przyjęciem nowych przepisów, wszedł w proces "trójstronnych rozmów", czyli zamkniętych negocjacji pomiędzy Komisją Europejską, Radą i Parlamentem. Prawdopodobnie ostateczne głosowanie odbędzie się w marcu. W przypadku uchwalenia dyrektywy w niezmienionej postaci, państwa członkowskie będą musiały wdrożyć nowe prawo do 2021 roku, a okrojone wyniki wyszukiwania staną się rzeczywistością.

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Skomentuj