Głębiny oceanów ratują nas przed globalną katastrofą klimatyczną?

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi.pl

Naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk oraz Stanów Zjednoczonych dokonali przełomowego odkrycia, które może zrewolucjonizować nasze rozumienie zmian klimatycznych i roli oceanów w globalnym ociepleniu. Wyniki badań, opublikowane w prestiżowym czasopiśmie Science Advances, rzucają nowe światło na zdolność oceanów do magazynowania ciepła, co może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości naszej planety.

 

 

Zespół badawczy, wykorzystując zaawansowane symulacje komputerowe, stworzył trójwymiarową mapę zmian temperatury oceanów świata podczas ostatniego okresu topnienia lodowców, który miał miejsce około 12 tysięcy lat temu. To, co odkryli, zaskoczyło nawet samych naukowców - okazało się, że w tamtym okresie głębiny oceanów były w stanie zmagazynować aż 10 razy więcej ciepła niż obecnie!

 

Dr Chengyu Zhu z Instytutu Nauk Atmosferycznych Chińskiej Akademii Nauk, współautor badania, podkreśla, że "nasze symulacje i pośrednie rekonstrukcje pokazują, że trójwymiarowe ocieplenie oceanów podczas ostatniej deglacjacji było bardzo nierównomierne, a największe ocieplenie miało miejsce na średnich głębokościach, co stanowi wyraźny kontrast w stosunku do współczesnych obserwacji". To odkrycie rzuca nowe światło na dynamikę oceanów i ich rolę w regulacji globalnego klimatu.

 

Badacze zauważyli, że znaczne ocieplenie wód na średnich głębokościach może być związane z nagrzewaniem powierzchniowym w średnich i subpolarnych szerokościach geograficznych. Proces ten, nazywany wentylacją, polega na przenoszeniu wód powierzchniowych na większe głębokości. To zjawisko może mieć ogromne znaczenie dla naszego rozumienia globalnego ocieplenia i jego skutków.

 

Profesor Peter Clarke z Oregon State University, również współautor badania, podkreśla wagę tych odkryć: "Wyniki są niezwykle cenne. Na przykład, jeśli silne ocieplenie powierzchni i silna wentylacja zbiegną się, jak w naszych symulacjach, ocean pochłonie więcej ciepła z atmosfery, potencjalnie spowalniając tempo ocieplenia atmosfery". To oznacza, że oceany mogą działać jako swego rodzaju bufor, chroniący nas przed najgorszymi skutkami zmian klimatycznych.

 

Odkrycie to otwiera nowe możliwości w badaniach nad zmianami klimatu i może mieć daleko idące konsekwencje dla naszego podejścia do walki z globalnym ociepleniem. Jeśli oceany rzeczywiście są w stanie magazynować tak ogromne ilości ciepła, może to dać nam więcej czasu na opracowanie i wdrożenie skutecznych strategii łagodzenia zmian klimatycznych.

 

Jednakże, naukowcy ostrzegają, że nie możemy traktować tej informacji jako pretekstu do bezczynności. Chociaż oceany mogą pomóc w spowolnieniu tempa ocieplenia atmosfery, nie oznacza to, że możemy kontynuować emisję gazów cieplarnianych bez konsekwencji. Wręcz przeciwnie, powinniśmy wykorzystać tę wiedzę do opracowania bardziej skutecznych strategii ochrony środowiska i redukcji emisji.

 

Odkrycie to rodzi również wiele nowych pytań. Jak dokładnie działa proces wentylacji oceanów? Czy możemy w jakiś sposób wykorzystać tę wiedzę do aktywnego zarządzania temperaturą oceanów? Jakie są długoterminowe konsekwencje magazynowania tak dużych ilości ciepła w głębinach oceanów?

 

Naukowcy już planują kolejne badania, które pomogą odpowiedzieć na te pytania. Będą one obejmować bardziej szczegółowe analizy procesów zachodzących w oceanach, a także badania nad wpływem zmian klimatycznych na cyrkulację oceaniczną.

 

To odkrycie podkreśla również znaczenie ochrony oceanów. Jeśli rzeczywiście pełnią one tak kluczową rolę w regulacji globalnego klimatu, to ich zanieczyszczenie i degradacja mogą mieć katastrofalne skutki dla całej planety. Potrzebujemy zatem kompleksowych strategii ochrony oceanów, które uwzględnią nie tylko ich powierzchnię, ale także głębiny.

 

Wyniki badań chińskich i amerykańskich naukowców pokazują, jak wiele jeszcze musimy się nauczyć o naszej planecie. Mimo lat badań nad zmianami klimatycznymi, wciąż odkrywamy nowe, zaskakujące fakty o funkcjonowaniu Ziemi. To podkreśla potrzebę ciągłych inwestycji w badania naukowe i technologie, które pomogą nam lepiej zrozumieć i chronić nasz dom.

 

Odkrycie to może też zmienić nasze postrzeganie oceanów. Nie są one jedynie ogromnym zbiornikiem wody, ale aktywnym uczestnikiem globalnych procesów klimatycznych, który może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości naszej planety. To kolejny powód, by traktować oceany z szacunkiem i dbać o ich ochronę.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika uszi

Ja im nawet wierzę

Ja im nawet wierzę Wink

tylko jeśli nad polską było ponad 2 km śnegu i lodu (średnio, czasem wiecej, w niektórych miejscach tylko kilometr) to gdzie to magazynowanie?

bilans musi byc na zero i nie ma innej rady

pero, perooo

bilans musi być na zero

Portret użytkownika r.abin

"zdolność oceanów do

"zdolność oceanów do magazynowania ciepła"? Srednia temperatura  Ziemi, wynosi ok. 15ºC, natomiast oceanów - 4ºC. One są raczej - magazynami zimna. Pytanie, skąd ta różnica? Ciepło parowania freonu R22 (wycofanego), wynosi 234 kJ/kg, a wody - 2427 kJ/kg (o rząd wielkości więcej). Niech mi ktoś teraz powie, że para wodna – nie odgrywa roli, w kształtowaniu klimatu (tylko CO2). No to teraz powiedzcie, dlaczego temperatura Amazonii, jest niższa – od Sahary (choć albedo lasów, jest niższe – od piasku)

Portret użytkownika Endymion

Z powyższego wpisu, który

Z powyższego wpisu, który mogę nazwać eksperymentem "2x2=4" testującym, mam pewne wnuoski:

1. System pulsów i minusów jest bez sensu na tym portalu.

2. Miarodajnym wydaje się nie zważanie na 20 minusów, dopiero wyższa liczba wskazuje, że autor pierdoli głupoty, co udowadniają dziesiątki minusów u Insztalatora.

3. Wydaje mi się, że na odcinek internetu jakim jest ZnZ został oddelegowany tylko jeden troll minusujący

4. Myślałem, żechodzi o zmienne IP, lecz sprawdziłem na domowej sieci WI-FI mogłem plusować/minusować z kilku urządzeń.

5. Technologia VPN pozwala jednemu trollowi rozwalić system plusowo minusujący.

Mając powyższe na uwadze zwracam się do administracji o udostępnienie mozliwości oceniania TYLKO zalogowanym użytkownikom.

 

Z poważaniem

wk..ny Endymion

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Skomentuj