Geoinżynieria może być jedną z głównych przyczyn zmian klimatu na Ziemi

Kategorie: 

Źródło: własne

Gdy tylko zostaje poruszony temat geoinżynierii, smug chemicznych zwanych też chemtrails, od razu uaktywniają się zwolennicy i przeciwnicy tej teorii. Zdecydowana większość ludzkości nigdy nie słyszała o problemie smug pozostających za samolotami. Większość z nas nawet nie patrzy w niebo uznając, że szachownice nad naszymi głowami to coś zupełnie normalnego i z pewnością nie wpływają na nasz klimat, bo inaczej ktoś by im o tym powiedział w telewizji. Jest jednak bardzo wiele osób, które poświęcają swój czas, aby, jak twierdzą, otwierać innym oczy, gdyż według nich nie ma bardziej istotnego zagadnienia dla ludzkości niż ujawnienie wpływu geoinżynierii na klimat.

 

Wielką pracę w uświadamianiu ludzi wypełnia amerykańska strona internetowa GeoEngineering Watch (http://www.geoengineeringwatch.org/). Twórcy witryny przedstawiają liczne dokumenty wskazujące na to, że geoinżynieria prowadzona jest w tajemnicy już od jakiegoś czasu, a to, co widzimy jako pogodowe szaleństwo, jest po prostu tego efektem. Można tam przeczytać bardzo wiele informacji na temat podstawowych programów geoinżynieryjnych takich jak SRM (Solar Radiation Management), czyli zarządzanie poziomem docierającego do Ziemi promieniowania słonecznego lub CDR (Carbon Dioxide Removal) a więc usuwania dwutlenku węgla.

 

Wspomniana metoda CDR odbywa się poprzez pobudzanie kontrolowanych zakwitów glonów w oceanach. Zastosowanie tej techniki bywało już niedawno opisywane w mediach. Przez jakiś czas głośno zrobiło się o pewnej kanadyjskiej rybackiej wiosce, w której okolicy rozlewano związki żelaza, które miały stymulować rozwój glonów oceanicznych. Jak wiadomo rośliny żywią się CO2 przetwarzanym w procesie fotosyntezy na tlen. Jednak tego typu praktyki z pewnością nie pozostają bez wpływu na stabilność ekosystemów morskich.

 

Metoda SRM polega po prostu na zasiewie chmur nad dużymi obszarami celem odcięcia promieniowania słonecznego. Gdy ktoś wstaje rano i widzi piękne błękitne niebo a po jakimś czasie już tylko mleczną zawiesinę można podejrzewać, że ktoś manipuluje pogodą tworząc ekrany odbijające ciepło słoneczne. Oprócz technologii SRM jest też podobno stosowana metoda SAG-SRM (Stratospheric Sulfate Aerosols Geoengineering). W tym wypadku do stratosfery wprowadza się dodatkowy czynnik chłodzący, związki siarki. Ma to symulować efekt, jaki daje wybuch wulkanu.

 

Naukowcy na całym świecie wielokrotnie proponowali celowe rozpylanie siarkowodoru (H2S) i dwutlenku siarki (SO2). Sugerowano wykorzystanie do tego artylerii, samolotów lub balonów. Celem tej techniki byłoby sztuczne wprowadzenie do atmosfery odpowiedniej ilości tych substancji, aby osiągnąć efekt w postaci obniżenia światowej temperatury. Takie zjawisko wystąpiło na przykład po erupcji wulkanu Pinatubo w 1991 roku. Wtedy w wyniku tego kataklizmu globalna temperatura obniżyła się o około pół stopnia Celsjusza.

 

Jednym z najczęściej stosowanych sposobów wprowadzania do atmosfery tych związków, a także wielu innych nanocząsteczek jest rozpylanie aerozoli, które pozostają za samolotami odrzutowymi. Właśnie na tym polu pojawia się najwięcej nieporozumień i konfliktów między osobami, które są przekonane, iż istnieją tajne programy realizujące wspomniane powyżej projekty, a tymi, którzy twierdzą, że to wszystko paranoja a niebo szatkowane smugami to efekt warunków atmosferycznych i wilgotności powietrza panującej w danym obszarze. Zwolennicy teorii chemtrails twierdzą, ze to celowe wpływanie na klimat i zdrowie ludzi, a przeciwnicy uważają, że efektem spalania paliwa lotniczego jest ... para wodna. Wydaje się, że spór ten jeszcze długo pozostanie nierozwiązany.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Rasta4Peace

Jedną z moich własnych teorii

Jedną z moich własnych teorii jest to że przez ostanie 10 lat do naszej planety dociera jakieś inne prominiowanie które może wpływać na ludzi pozytywnie, coś w rodzaju pozytywnego fotonu który wpływa na ludzką świadomość i ogólną percepcje na rzeczywistość. To co jakieś głowy korporacji wstrzymują lub zakłócają nie potrwa długo, wystarczy zobaczyć obecne zachowania w telewizji i to jak młodzież to powiela/wielbi można powiedzieć, zachód troszeczke daje się we znaki planecie, a my Polacy zbyt łatwo im podlegamy zamiast spojrzeć na wschód i starożytne zasady oraz mądrości np. Słowian.
Pryskają bo mogą a co z tym kombinują wyjdzie na jaw w niedalekiej przyszłości.
 

Thrive - Wzrost napisy PL - 
ViP  ~~ Victoria is Peace ~~

Portret użytkownika AMRŚP

Rasta4Peace napisał: Jedną z

Rasta4Peace wrote:

Jedną z moich własnych teorii jest to że przez ostanie 10 lat do naszej planety dociera jakieś inne prominiowanie które może wpływać na ludzi pozytywnie, coś w rodzaju pozytywnego fotonu który wpływa na ludzką świadomość i ogólną percepcje na rzeczywistość. To co jakieś głowy korporacji wstrzymują lub zakłócają nie potrwa długo, wystarczy zobaczyć obecne zachowania w telewizji i to jak młodzież to powiela/wielbi można powiedzieć, zachód troszeczke daje się we znaki planecie, a my Polacy zbyt łatwo im podlegamy zamiast spojrzeć na wschód i starożytne zasady oraz mądrości np. Słowian.
Pryskają bo mogą a co z tym kombinują wyjdzie na jaw w niedalekiej przyszłości.
 

Rasta czuję bratnią duszę słowiańską w Tobie ale proszę... nie wierz w żadne "kosmiczne promieniowanie" inne jak przed 50-ciu laty... Plisss...
Nie daj się NWO... Może nie jesteś facetem od nauk ścisłych, ale te teorie o "promieniowaniach" to wyssane z palca są, chociaż mają wielu wyznawców jak każda sekta...

Portret użytkownika xxxx

Rasta 4Peace - coś słyszałam

Rasta 4Peace - coś słyszałam - o wzroście świadomości, o przebudzeniu, o nowej fali, o kolejnym słońcu (wejście w nową erę), może coś jest na rzeczy... lekko i powoli, ale już trochę widać, że ludzie zaczynają rozumieć bezsens swojej gonitwie, bezsens w wyzysku. Zresztą  jest też przepowiednia i Biblia mówi o okresie wielkiego ucisku. Czy to ten?

Portret użytkownika AMRŚP

biedulka napisał: Kostek bądż

biedulka wrote:

Kostek bądż poważny.... co ślepiec i człowiek bez szyszynki  może wykazać? A te plusiki to masz w temacie chemstrails zawsze 3 i mogę ci napisać od kogo hehe.

Szyszynka to pryszcz, ale z kozim mózgiem to już prawdziwe kalectwo...pozdrawiam

Strony

Skomentuj