Geoinżynieria jest zupełnie poza kontrolą prawa międzynarodowego

Kategorie: 

Smugi kondensacyjne to przykład intencjonalnej, lub przypadkowej geoinżynierii

Część środowiska naukowego wciąż wierzy w tezy z prezentacji Ala Gore, za którą dostał nagrodę Nobla. Jeszcze inni twierdza, ze globalne ocieplenie to wytwór propagandowy USA mający na celu spowolnienie rozwoju przemysłowego w innych krajach. Mimo tak skrajnych ocen, co do rzeczywistego istnienia tego zjawiska nie przeszkadza to niektórym naukowcom na rozprawianiu o celowym wpuszczeniu do stratosfery aerozoli, które miałyby obniżyć globalną temperaturę. Jednak na szczęście są również uczeni, którzy zaczynają postrzegać geoinżynierię, jako potencjalne zagrożenie dla ludzkości.

 

Geoinżynieria kusi naukowców i nie wiadomo do końca czy ktoś nie prowadzi w tajemnicy jakiegoś programu mającego na celu wprowadzenie do stratosfery odpowiedniej ilości aerozoli, które niczym sztuczna emisja wulkaniczna pozwolą na globalne manipulacje pogodą. Skoro naukowcy deliberują o tym, kto wie czy nie oznacza to raczej powolnego wychodzenia na powierzchnię informacji o przeprowadzanych w tajemnicy programach.

Wielu uczonych zwróciło ostatnio uwagę, że zupełny brak regulacji w prawie międzynarodowym na temat manipulacji pogodowych na duża skalę jest błędem i oznacza to, że istnieje realne zagrożenie, że ktoś będzie używał technologii, która oprócz zapewnienia efektu na danym obszarze spowoduje też ogromne zakłócenia pogody w innych częściach świata.

 

Na problem zwracają uwagę między innymi Edward Parson z University of California, oraz David Keith z Harvard University. W niedawnym artykule w magazynie Science sugerują, że trzeba ograniczyć tego typu badania, które zakładają wypuszczanie do ekosystemu dodatkowych czynników trwale go zmieniających. Jako przykład podano niedawne celowe rozpuszczenie w oceanie 100 ton rdzawego żelazawego płynu, który miał w założenie spowodować wzrost zakwitu planktonu, co w konsekwencji miało pozwolić sprzedawać limity emisyjne na CO2 a także miało odnowić połowy łososia.

 

Tego typu działania są według prawa międzynarodowego całkowicie legalne. Tak jak legalne jest rozpylanie smug kondensacyjnych, które zamierzone czy nie są rodzajem geoinżynierii, bo wpływają na ochłodzenie planety. Naukowcy zauważyli, że nawet programy geoinżynieryjne wykonywane lokalnie mogą mieć implikacje globalne.

 

Amerykańskich uczonych wspiera Jim Haywood z Met Office z Wielkiej Brytanii. Uważa on, że aerozole skoncentrowane w stratosferze mogą prowadzić do zmian klimatu w niektórych miejscach, na przykład mogą prowadzić do suszy w regionie Sahelu w Afryce. Haywood twierdzi, że po przeanalizowaniu danych za ostatnie sto dziesięć lat dostrzegalna jest korelacja między większymi erupcjami wulkanicznymi i występowania okresów bez opadów prowadzących zwykle do głodu.

 

Wpływ aktywności wulkanicznej na klimat naszej planety jest oczywisty. W przeszłości wielokrotnie doświadczono obniżenia światowej temperatury, jako efektu większych erupcji na przykład wulkanu Tambora z 1815 roku lub Pinatubo z 1991 r. W każdym z tych przypadków Ziemia doświadczyła szeregu anomalii klimatycznych z zimnym latem włącznie.

 

Wystarczy sobie wyobrazić, co by było gdyby jakiś szalony dyktator postanowił zabawić się w manipulowanie temperaturą na Ziemi poprzez schładzanie jej przez nieustające emisje aerozoli. Trudno się dziwić, że niektórzy rozsądniejsi naukowcy dostrzegają w tym poważne zagrożenie a brak międzynarodowych regulacji może ten proceder jedynie ułatwiać.

 

 

Źródła:

http://www.climatecentral.org/news/geoengineering-could-trigger-disaster-in-parts-of-africa-15820

http://www.climatenewsnetwork.net/2013/03/who-will-regulate-the-researchers/

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Kostek

Nikt się nie odniósł to

Nikt się nie odniósł to twojej wypowiedzi ponieważ to stek bzdur. Holdren nie wspomniał ani jednym malutkim słowem że coś rozpylają. To była jedna z propozycji, to po pierwsze. A po drugie, nigdzie nie wspomniał o użyciu związków baru, strontu i aluminium (to sobie dopisaliście wy, zwolennicy).

Portret użytkownika Zapluty Karzeł Reakcji

Podaję trzy linki do

Podaję trzy linki do artykułów na ten temat. Te artykuły aż kipią od materiałów źródłowych dla dociekliwszych czytelników. Dwa dni zajęło ci wymyślenie tego żałosnego bełkotu i nie podajesz nawet odnośnika do "Wyborczej"? Odnosisz się do każdego puszczonego bąka na temat chemtraili a to nagle jest "niegodne". Widzisz ty sam siebie?

Portret użytkownika Kostek

Widzę że posiadasz jakąś

Widzę że posiadasz jakąś wiedzę, chociaż to trochę za dużo powiedziane bo nie wnosisz nic od siebie, tylko powtarzasz głupoty wymyślone przez kogoś trzeciego. Przyzwyczaiłem się do tego więc takie powtarzające się w nieskończoność ciągle te same linki na forach i blogach chemtrails, zwyczajnie omijam bo po co się powtarzać setki razy i tłumaczyć każdemu z osobna to samo?
 
Ale wiesz co, może Ty mi wyjaśnisz pewną rzecz. Otóż, może ty masz wiedzę na temat maszyn używanych do tych jakiś tam oprysków ? Podaj konkrety, bo z pewnością widziałeś już nie jedną taką maszynę. Nie wiem, albo ja mam pecha, albo nie wiem co, lecz mi się nie udało zobaczyć takiej maszyny od 10 lat ? Coś mi tu nie gra, wyjaśnisz mi to ?
I jeszcze jedno. Powiedz mi, dlaczego smuga kondensacyjna (dla was chemtrail) nie może wisieć godzinami na niebie skoro proces tworzenia smug kondensacyjnych jest prawie taki sam jak proces tworzenia się chmur ? Różnica polega jedynie na tym że smugi kondensacyjne tworzą się w sposób sztuczny (przez wprowadzenie do atmosfery gorących spalin samolotowych) szybciej (gwałtowniej). Właściwości takich smug są takie same jak chmur, a wiemy że chmury utrzymują się długo, a także są chmury które zanikają dość szybko.
 
Liczę że odpowiesz na moje pytania ?

Portret użytkownika sceptyyk

Kostek,dostosuję sie poziomem

Kostek,dostosuję sie poziomem odpowiedzi do poziomu Twojego pytania.Wydaje mi się że maszyny o które pytasz to samoloty... Ale mogę się mylić... Dodam jeszcze że w temacie chemtrails, nie mam wyrobionego zdania,ale wiem że z technicznego puntu widzenia jest banalne do realizacji.

Portret użytkownika Kostek

Z technicznego punktu

Z technicznego punktu widzenia banalne ? To może być ciekawe, bo jak dotąd każdy zwolennik tej teorii unikał tego technicznego aspektu jak ognia. Czekam na opis. Tylko teraz nie uciekaj od tego, skoro sam zacząłeś temat technicznego punktu realizacji.

Portret użytkownika Lightwrk

Witam Pana Spotter (i inne

Witam Pana Spotter (i inne przydomki), mam nadzieję że dużo Panu płacą za dezinformowanie społeczeństwa, oszukiwanie ogółu ludzi dla uzyskania korzyści majatkowej jest ogólnie mówiąc zdradą...
Słowa jakich używacie i terminy nie zrozumiałe dla "ogółu" są bronią którą od zawsze walczyły elity, sprytnie sformułowane niedokończone zdania przyciągają uwagę i skłaniąją do refleksji ale jest to tylko chytrze prowadzona intryga...
Ale coraz więcej osób dostrzega to...
Pozwolę sobie skomentować fakty ze strony http://contrailscience.com którą tak chętnie się podpierają Panowie X
"Erozja/wietrzenie gleby i skał jasne ale co zrobić z BAREM który w przyrodzie występuje w ilości 0,04% wagowych, przede wszystkim w postaci minerałów i STRONTEM który występuje w skorupie ziemskiej w ilościach 370 ppm ( 1ppm-stężenie to jest pochodną ułamka molowego i określa ile cząsteczek związku chemicznego przypada na 1 milion cząsteczek roztworu) w postaci dwóch minerałów – celestynu (siarczan) i stroncjanitu (węglan). Zawartość tych dwóch pierwiastków w "opadach" po opryskach jest znacznie większa niż mogła by powstać wyniku erozji skał i gleby.No i jeszcze kwestia chmur cirrostratus z tego co pamiętam z kursu szybownictwa gdzie miałem podstawy meteorologii tworzą się one powyżej 6.000 do 11.000 i często są zwiastunem ciepłego frontu czyli pogorszenia pogody - nie jestem szalony ! Biggrin ponieważ jeśli obserwuję "niby cirrostratusy" kilka dni z rzędu i nie zmienia się pogoda to co to jest, pytam się ! - naturalne zjawisko? Wiem, że z powierzchni ziemi trudno nam ustalić wysokość na nieboskłonie ale nieraz miałem wrażenie, że mgiełka którą widzę jest znacznie niżej aby mogła być chmurami cirrostratus."
 
No i cóż nadal potoczy się batalia słowa przeciwku słowu, rozróżniać ję będzie jedynie intencja...
 
Pozdrawiam
 

Portret użytkownika pako1205

Można pisać o

Można pisać o aluminium,stroncie,barze,nanopolimerach,grzybach,wirusach etc.,a ten czy tamten pracownik skwituje to rurami wydechowymi,że wie,że są,one trują,więc czym się przejmować...,ilość samolotów wzrasta...,o prawach fizyki,która zmieniła się chyba przez ostatnie 20-30 lat,bo przecież zawsze te kity z samolotów wisiały i ruina flory i fauny,grunt pod zasiewy GMO były od zawsze...,pazerność klik farmaceutycznych również nic nie ma wspólnego z redukcją populacji przy udziale tych "smug kondensacyjnych".Żyjemy w paskudnym świecie,gdzie zdobycze technologii obracają się przeciwko twórcom tej technologii.

Strony

Skomentuj