Gdy bieguny zamienią się miejscami północ stanie się południem

Kategorie: 

Źródło: Dreamstime.com

Coraz więcej naukowców twierdzi, że jesteśmy u progu zmiany biegunowości pola magnetycznego planety. Jest to proces, który następował w przeszłości i nieuchronnie znowu wystąpi. Niektórzy uważają, że przebiegunowanie może doprowadzić nawet do zagłady ludzkości i wskazują na wyginięcie neandertalczyków.

 

Niektórzy przewidują, że zmiana biegunów magnetycznych będzie globalną katastrofą. Wspomina się nawet o ruchu kontynentów, co ma spowodować ogromne trzęsienia ziemi, kilometrowe tsunami i radykalne zmiany klimatu. Skutkiem tego wszystkiego ma być wymieranie gatunków i globalna zagładzie większości mieszkańców tej planety.

 

Geolodzy twierdzą, że przebiegunowania miały już miejsce kilka razy w historii Ziemi. Ostatnie było 780 tysięcy lat temu w czasie epoki kamiennej. Eksperci zdecydowanie wykluczają, że towarzyszy temu tak wielki kataklizm jak przewidują katastrofiści. Gdyby rzeczywiście miało dojść do ruchu kontynentów i tego typu towarzyszących mu wydarzeń byłoby dużo dowodów geologicznych na ich potwierdzenie.

 

Bardziej niż gwałtownego kataklizmu należałoby się raczej obawiać słabnącego pola magnetycznego, którego ochronna funkcja w okresie przebiegunowania będzie coraz słabsza. Już obecnie widać tego skutki w miejscach takich jak anomalia magnetyczna na południowym Atlantyku. Jednak czym słabsza magnetosfera tym większe zagrożenie dla organizmów żyjących na Ziemi, które w pewnym momencie trwania przebiegunowania mogą być narażone na kontakt z promieniowaniem słonecznym i kosmicznym, które są zabójcze. Obecnie niebezpieczne cząstki nie docierają.

 

Można sobie wyobrazić jakie byłyby skutki koronalnego wyrzutu masy na Słońcu, który obecnie może co najwyżej spowodować pokaz zorzy polarnej widoczny na znacznym obszarze. Gdyby ziemskie pole magnetyczne przestało nas chronić takie zdarzenie spowodowałoby masową śmierć. Być może któreś z masowych wymierań miało właśnie taki scenariusz.

 

Bez pola magnetycznego lub nawet przy jego znacznym osłabieniu, uszkodzeniu ulegną sieci telekomunikacyjne i energetyczne. Zresztą ludzkości grozi to również przy obecnej sile pola magnetycznego. Gdyby doszło do dużego rozbłysku słonecznego na miarę wydarzenia Carringtońskiego z połowy XIX wieku skutki dla gospodarki byłyby podobne. Jednak co innego jednorazowe wydarzenie, a co innego stałe narażenie na wywołujące raka promieniowanie.

 

Naukowcy twierdzą, że wedle posiadanych przez nich danych przebiegunowania występujące w geologicznej historii Ziemi trwały od kilkuset do kilku tysięcy lat. Społeczność naukowa obecnie stanowczo wyklucza możliwość gwałtownego przeskoku biegunowości, znanego z podstaw elektrotechniki. Zatem nawet jeśli kolejne przebiegunowanie zacznie się za naszego życia raczej nie zdąży nas go pozbawić.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika pilip

admin wraca do tematów

admin wraca do tematów poruszonych juz setki razy na tej stronie i rozwija je, smiało smiało. a polnoc poludniem a poludnie o dziwo polnocą sie stanie! a dzien nocą  facet kobietą a pies kotem  i siwat na glowie stanie bo i schabowy swinia zacznie byc znowu.

Portret użytkownika oort

"Nałócofdzy" twierdzą że

"Nałócofdzy" twierdzą że "Skutkiem tego wszystkiego ma być wymieranie gatunków ..... Geolodzy twierdzą, że przebiegunowania miały już miejsce kilka razy w historii Ziemi. Ostatnie było 780 tysięcy lat temu w czasie epoki kamiennej....."
A jak to się ma do ich bujdy pt.: ewolucja. Czy aby tych gatunków nie powinno być więcej. Ot taka odwrócona piramida przyrostu gatunków... Trzeba będzie teraz wyprać mózgi gojom i jescze pobrać granty za kolejną bujdę. Tak działa "nałóca"

Portret użytkownika projekt333

Przecież Ziemia to projekt.

Przecież Ziemia to projekt. Wielka probówka w której zamiast bakterii hoduje się cały ekosystem. Ci którzy zarządzają probówką kontrolują sytuację. Śpijcie spokojnie, będzie co ONI zadecydują, zawsze tak jest.

Portret użytkownika Trujek

Ziemia nie jest kulą!!! tylko

Ziemia nie jest kulą!!! tylko geoidą spałeś na geografi ? 
Ludzie opłynęli ziemię w tym kierunku weźmy za przykład wikingów i poszukiwaczy nowych lądów,no chyba,ze wierzysz w płaską ziemię bo "biblia ci tak powiedziała" ?

Strony

Skomentuj