Kategorie:
Unia Europejska jest wybitnie antydemokratycznym tworem politycznym. Głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest tylko teatrem mającym na celu wsadzenie na tłuste wypłaty lokalnych polityków, aby ich w ten sposób przekonać do swoich idei. Ta śmiała teza może wydawać się przesadą, so czasu gdy nie przyjrzymy się procesowi wyboru najważniejszych stanowisk w quasi-rządzie UE, czyli Komisji Europejskiej. Proces ten właśnie trwa i jak na dłoni widać, że nie ma to zupełnie nic wspólnego z demokratycznymi procedurami.
Ustalenie tego kto będzie kim w nowej kadencji polega głównie na decyzji krajów starej UE, które dokonują desygnowania swoich kandydatów, którzy są potem zwykle akceptowani przez biednych krewnych z Europy Wschodniej i wybierani w fasadowych głosowaniach w Parlamencie Europejskim, co ma sprawiać znamiona demokracji.
W rzeczywistości nie ma jej w tym procesie ani trochę, a Parlament Europejski po prostu legitymizuje dyktat silniejszych. Po tych wyborach jednak nie poszło tak łatwo europejskiemu establishmentowi z Niemiec i Francji. Pojawił się silny głos sprzeciwu, który najpierw doprowadził do eliminacji kandydata Niemiec Manfreda Webera, a teraz trwa impas z ustaleniami kto ma być nowym "premierem" UE, bo wybór Holendra określanego mianem "polakożercy", czyli Fransa Timmermansa, promowany przez Niemców i Francuzów, został chwilowo zablokowany.
Timmermans wsławił się w tej kończącej się kadencji Komisji Europejskiej tym, że wyjątkowo gorliwie atakował Polskę wtrącając się de facto wielokrotnie do polskiej polityki wewnętrznej. Uczynił to wielokrotnie wspierając polską opozycję w tym partię Roberta Biedronia i Ryszarda Petru. Jednocześnie Timmermans prowadził walkę z polskim rządem oskarżając go o "brak praworządności". Zresztą podobne ataki formułował również w kierunku Węgier.
Skutkiem tego Grupa Wyszehradzka zwana też V4, konsekwentnie blokuje jego kandydaturę. Mimo to nie ma wątpliwości, że silniejsi znajdą sposób na przeforsowanie tego stronniczego socjalisty z Holandii. Protest Polaków i V4 poparli Włosi i być może wesprze to Łotwa i Estonia. przeważnie jednak na tym etapie antydemokratycznego rozdania kierownictwa w UE dochodzi do rozmaitych targów i ustaleń. Już mówi się, że Słowacja zostanie czymś obdarowana, aby zrobić wyłom w V4 i znając Słowaków, zrobią to.
Bułgarka Kristalina Georgiewa ma zostać następczynią Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącej Rady Europejskiej. Trzecie w kolei ważności stanowisko zajmie prawdopodobnie premier Belgii Charles Michel, który stanie się najprawdopodobniej nowym szefem unijnej dyplomacji.
Przeforsowanie Fransa Timmermansa będzie niewątpliwie kolejnym pokazaniem Polsce miejsca w szeregu, tak jak w przypadku przegłosowania 27:1 kandydata Niemiec, Donalda Tuska, na drugą kadencję jako przewodniczącego Rady Europejskiej. Walka o wyznaczenie, bo na pewno nie wybranie, najważniejszego unijnego urzędnika formalnie jednak cały czas trwa. Poprzeczka po przewodniczącym Junckerze nie jest jednak wysoko postawiona. Wystarczy nie pić w ciągu dnia.
Ustępujący przewodniczący KE -Jean Claude Juncker
Liczni komentatorzy podkreślają, że zbliża się koniec tego antydemokratycznego procesu pędu po władzę i ostatecznie coś zostanie przeforsowane na siłę, nawet mimo sprzeciwu części państw. Jeśli będzie trzeba, zostanie zmieniony tryb wyboru. Możliwości jest bardzo wiele i antydemokratycznie nastawieni piewcy demokracji z wierchuszki Unii Europejskiej, z pewnością znajdą jakieś wytłumaczenie dla swoich działań.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
4 Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
człowiek ma niby wolną wolę, ale niech tylko dupa zechce srać a w związku z tym lepiej być tak mądrym że aż głupim czy tak głupim że aż mądrym ?
Strony
Skomentuj