Francuski lekarz bez prawa wykonywania zawodu przeprowadzał nielegalne eksperymenty

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Jak podają francuskie media, w miejscowości Saint-Benoît w zachodniej Francji, w pokojach wynajętych od benedyktyńskiego klasztoru, grupa przeszło 350 chorych brała udział w nielegalnych badaniach klinicznych finansowanych przez organizację Fundusz Josefa. Głównym prowadzącym eksperyment okazał się wiceprzewodniczący Funduszu, francuski chirurg i onkolog Henri Joyeux, który stracił prawo do wykonywania zawodu w związku z prowadzoną przez siebie antyszczepionkową działalnością.

 

Przeprowadzany bez zgody Francuskiej Agencji Bezpieczeństwa Leków zabieg polegał na podawaniu pacjentom poprzez specjalne plastry substancji mających rzekomo leczyć z Parkinsona, Alzheimera i innych chorób neurodegeneracyjnych. Co znamienne, uczestnicy badania zostali poinformowani, by nie mówili o nim swojemu lekarzowi prowadzącemu, co nie powinno szczególnie dziwić, biorąc pod uwagę potajemny charakter całej sprawy oraz fakt, że używane substancje nie były wystarczająco dokładnie przebadane pod kątem ewentualnych skutków ubocznych.

 

Pacjenci musieli także odstawić L-dopę - lek stosowany w chorobie Parkinsona, co stwarzało dodatkowe zagrożenie dla ich zdrowia. Co ciekawe o całej sprawie nie poinformowały stosownych organów władze opactwa, a podejrzana procedura wyszła na jaw po kontroli w laboratorium, do którego trafiały próbki krwi uczestników eksperymentu. Zakrawa o ironię, że antyszczepionkowiec, czyli członek ruchu wypowiadającego się krytycznie o nieprzestrzeganiu etyki i łamaniu praw człowieka przez koncerny farmaceutyczne, sam przeprowadzał potencjalnie niebezpieczne eksperymenty będące zaprzeczeniem metodologii naukowej.

 

Owszem, w żadnym wypadku nie powinno się całkowicie negować głosów przeciwnych, oraz powinno się respektować zasady wolności, same NOP-y również są faktem naukowym, a nie wymysłem, jednak jeżeli przeciwnicy szczepień mają być odbierani poważnie, a nie jedynie jako banda oszołomów, która głośno krzyczy i nic poza tym, powinni zmienić podejście.

 

Brnąc w teorie spiskowe, zaprzeczając każdemu napotkanemu faktowi naukowemu „bo tak”, wykoślawiając dowody, wykorzystując wygodne fakty a przemilczając te niekorzystne, łamiąc zasady etyki i nie stosując się w swoich dociekaniach do metody naukowej, antyszczepionkowcy i zwolennicy alt-medu tracą wśród większości społeczeństwa i gremium naukowgo wiarygodność, a jedyne co zyskują to przychylność niezgłębiających tematu, kierujących się emocjami obywateli, którzy dla własnej wygody tkwią w bańce informacyjnej. Ewentualnie żerują na chwytających się wszelkiej nadziei zdesperowanych chorych, tak jak w przypadku tego „badania”. Nie tak to powinno wyglądać.

 

Koniec końców nielegalna placówka w benedyktyńskim klasztorze została zamknięta, a sprawa trafiła do prokuratury, natomiast wszyscy biorący udział w eksperymencie pacjenci proszeni są o kontakt z lekarzem w celu przeprowadzenia badań, mających sprawdzić wpływ terapii na stan zdrowia.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: Racjonalista
Portret użytkownika Racjonalista

Komentarze

Portret użytkownika b3

Politycy mają taki zwyczaj,

Politycy mają taki zwyczaj, że zamiast mówić np. o krowie, która jest tematem dywagacji, przechodzą płynnie do much, które siadają sobie na tej krowie, zmieniając temat i od niego odchodząc. Nie inaczej jest w powyższym artykule, którego głównym bohateremjest jest gość 'nielegalnie' leczący ludzi, bo starcil prawo do wykonywania zawodu na skutek sprzeciwienia się lobby farmacetycznemu a nie nauce.

Jeśli już mowa o przeciwnikach szczepeiń, zwrot 'antyszczpionkowcy' jest skrótem myślowym, który nie oddaje prawdy i piętnuje tych, którzy chcą jakichkolwiek zmian czy to w kalendarzu szczepeiń czy to w podjeściu do szczepień.

Przeciwnicy szczepień bardzo często wcale od nich nie uciekają. Nie zgadzają się na zasady, które towarzyszą obowiązkowycm szczepieniom. Żądają systemu odszkodowań, którego nie ma w Polsce, chroniącego dzieci mające NOP, a który jest np. w Niemczech, UK i innych krajach Europy. Zgodnie z polskim prawem, pańswto Polskie stoi na straży i nakazuje obowiązkowe szczepienia i do tego momentu poczuwa się odpowiedzialne za wykonanie szczepeień, ale w momencie, kiedy mamy do czynienia z NOP-em, odpowiedzialność państwa odpada. Nie jest to wyraz sprawiedliwości normatywnej.

Poza tym, jeśli chodzi o rejestrację NOP-ów, jeśli w Polsce jest ona na takim niskim poziomie jak w USA (szacuje się, że rejestruje się tylko od 1% do 10% NOP-ów w systemie WAERS gromadzącycm takie przypadki - A. Kotok, "Bezlitosna immunizacja"), to skala zjawiska jest nieporównywalnie większa.

Polska także jest krajem, w którym obok Bułgarii dzieci szczepi się najwcześniej bo już w pierwszej dobie życia na WZW B i BCG. Właściwa odpornośc dziecka kształtuje się przez kilkanaście m-cy od jego narodzin i wtym czasie dużo lepiej by było gdybyśmy pozwolili noworodkom ją sobie wykształcić.

Ponadto,zgodnie z art. 17 ust. 2 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych, wykonanie obowiązkowego szczepienia ochronnego jest poprzedzane lekarskim badaniem kwalifikacyjnym w celu wykluczenia przeciwwskazań do szczepienia. Czy ktokolwiek z Was, patrząc na CHPL każdej szczepionki, w ramach badania kwalifikacyjnego, wykluczył przeciwskazania? Zakładam, że nikt, bo żaden lekarz nie robi tego typu badań kwalifikacyjnych - obecnie badania to wacik i osłuchanie dziecka i na tej podstawie wyklucza się przeciwwskazania. Poza tym, jak u noworodka wykluczyć wrodozne zapalenie płuc, które moze być przeciwwskazaniem przy szczepionce BCG?

Bez wzglądu na Twoją opinię na temat szczepionek, zwróć uwagę na powyższe degenracje. Pozycji fachowych demaskujacych powyższe i inne nieścisłości, o których nie wspomniałem, jest wiele. Jedną z nich jest Bezlitosna Immunizacja-książka mająca ponad 600 str.Na pewno nie jest to pozycja, dla tych, którzy szybko chcą zaszczepić swoje dziecko Smile

 

Portret użytkownika hanka c

Zwróćcie uwagę na naganny ton

Zwróćcie uwagę na naganny ton tego artykułu- czytacie lewaka w najczystszej postaci!! Poucza was co jest moralne a co jest be, wciska propagandę aż oczy więdną !! Rozumiem, że znz zamieszcza ten artykuł ku przestrodze- nie czytajcie pism w których ten gość pisze-chyba, że chcecie być umoralniani.

Portret użytkownika polakk

Tu nic nie ma o wyniku

Tu nic nie ma o wyniku eksperymentu, ale jeśli pacjenci sie zgodzili, to ich prawo i nic komu do tego. A jako lekarz prawo do wykonywania zawodu oczywiście ma, wyraźnie napisano, że to prawo kwestionują co niektórzy z powodu uwag lekarza co do szkodliwosci szczepionek, a do takich uwag ma prawo.

Portret użytkownika Gayka

oho. Aż serce rośnie, jak się

oho. Aż serce rośnie, jak się czyta takie mądre komentarze. Część narodu myśli samodzielnie, nie jest z nami aż tak źle Smile

Cmentarze są zapełnione pacjentami lekarzy, którzy mają prawo do wykonywania zawodu. I każdego dnia tych pacjentów na cmentarzach przybywa. 

Znajoma jest onkologiem. Specjalista światowej klasy, współpracujący z najlepszymi amerykańskim akademiami medycznymi.

Zapytana o odsetek WYLECZEŃ swoich pacjentów, zrobiła oczy jak pieć złotych - jakich wyleczeń? Przecież nowotwór to choroba nieuleczalna...

Ta pani nawet nie zakłada, że nowotwór można wyleczyć. Jeden z najlepszych polskich "specjalistów".

Żałosne. Po prostu żałosne. 

Pan Racjonalista, który napisał artykuł, bardzo się zdziwi, jeśli sam poważnie zachoruje, a "służba zdrowia" będzie mu miała do zaoferowanie jedynie przedłużanie agonii. Dopiero wtedy tacy ludzie zwracają się do Zięby, dr Czerniaka i innych mądrych ludzi, którzy naprawdę pomagają WYLECZYĆ choroby.

Albo i nie. Są i tacy, którzy wolą zdechnąć z honorem, pozwalając wlewać w siebie trującą chemie. Wierzą lekarzom aż do końca. Rychłego końca, co wypada zauważyć. 

Portret użytkownika baca

nie ma w tekscie

nie ma w tekscie najważniejszego: uzdrowiciel wyleczył tych ludzi czy nie wyleczył, bo reszta jest bez znaczenia a najmniejsze znaczenie ma taki debilizm jak "prawo do wykonywania zawodu" - przecież to był lekarz a nie prawnik!!!!

prezydent Duda też nie ma prawa do wykonywania zawodu lekarza a chce uzdrawiać Polskę, Morawiecki nie ma prawa do wykonywania zawodu z chce uzdrawiać gospodarkę, a prezes nie ma nawet matury i prawa do prowadzenia pojazdów tak więc nie ma prawa uzdrawiać rzymskich kościołów...

 

 

Portret użytkownika euklides

Odbierania prawa do

Odbierania prawa do wykonywania zawodu jako metoda penalizacji? Halo, czy to średniowiecze? Dzisiaj większość osób pracuje na stanowiskach interdyscyplinarnych, a stanowiska takie jak szewc, onkolog czy kardiolog to wyjątki. Nie dość, że głupio piszesz to jeszcze próbujesz zamykać współczesną, złożoną rzeczywistość w jakieś archaiczne ramy. Zrób sobie przerwę kolego, bo nic mądrego tu nie napiszesz.

Portret użytkownika Maxxx

Tylko co zrobić w sytuacji

Tylko co zrobić w sytuacji gdy "etyka zawodowa" odbiega od etyki ludzkiej. Gdy lekarz poda np. olej z konopii osobie chorej na padaczkę, chociaż "procedury" na to nie pozwalają, to czy to jest etyczne czy nie? Tak robił dr Bachański pomagając wielu dzieciom. I jak mu podziękowano? 

W tych czasach o tym co etyczne decyduje ten co ma pieniądze i władzę. I ustala to w taki sposób aby mógł jak najwięcej zarobić.

Portret użytkownika logika

Jeśli zasady tzw etyki

Jeśli zasady tzw etyki ustalają tzw "lobbyści" według wytycznych farm-koncernow ,  to stosowanie się do takiej "etyki" jest nieetyczne....

"Milcz Lekarzu !!! - dr med. Katarzyna Bross-Walderdorff
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" i  "etyki"........

https://www.youtube.com/watch?v=GAG2tFmhLJc

Portret użytkownika gnago

No tak ukrywanie i

No tak ukrywanie i ignorowanie coraz większej liczby Nop jest racjonalne , zauwazanie i alarmowanie o tym jest naganne i kończy się wykluczeniem z grona lekarzy. A paradoksalnie to świadczy dobrze o tym facecie w szczególności o jego rzetelności naukowej

Portret użytkownika Racjonalista

Tyle że NOP-y to fakt jak

Tyle że NOP-y to fakt jak najbardziej naukowy oraz istniejące zjawisko i nikt go nie neguje - no może z wyjątkiem równie niepożądanych i skrajnych przypadków bezkrytycznych miłośników nauki, drugiego bieguna ruchu antyszczepionkowego, bo tacy też istnieją i są równie niebezpieczni. Problem polega na tym - i zaznaczyłem to w swoim artykule – że "dowody" przeciwników szczepień często opierają się na manipulacji i podciąganiu faktów pod teorię, nie mówiąc o wykorzystywaniu emocji, zwłaszcza strachu, czyli żerowaniu na najniższych instynktach. Dodatkowo dochodzi do tego mylenie korelacji z przyczynowością - tutaj objawia się słabość użytego przez Ciebie stwierdzenia "coraz większej liczby NOP". To że jakaś choroba, schorzenie czy zaburzenie wystąpiły po zaaplikowaniu tej czy innej szczepionki, nie oznacza automatycznie, że to właśnie owa wakcynacja spowodowała uszczerbek na zdrowiu. Warto się też przyjrzeć, czy jakiś program szczepień nie pokrywa się ze wzrostem świadomości społecznej, wynikającym np. z jakiejś akcji, kursów itp., czy lepszą diagnostyką danego schorzenia. Abstrahując od tematu szczepień, kiedyś wiele zaburzeń neurodegeneracyjnych było kwalifikowane po prostu jako demencja, potem nagle doszło do wysypu przypadków Alzheimera. Epidemia czy może zwyczajne rozwój nauki oraz zacieśnienie kryteriów? Warto się zastanowić. Chyba że rzeczywiście istnieją dowody na wzrost występowania NOP-ów i szkodliwość szczepień. Jeśli tak, drogi gnano, uświadom mnie, może coś mi umknęło. Podaj mi dowody, źródła i prace naukowe. Chętnie naprawię swój błąd, jeżeli takowy istnieje i mówię to jak najbardziej poważnie, bez cienia ironii.

Kontynuując, Henri Joyeux straszył zawartym w szczepionkach aluminium (zapewne dlatego że sfabrykowane argumenty Wakefielda o rtęci dawno upadły). Rzeczywiście sole glinu (aluminium) są dodawane do szczepionek w celu wzmocnienia odpowiedzi immunologicznej organizmu zaszczepionej osoby, jednak w dawce dla człowieka nieszkodliwej. Cytując nazywanego ojcem nowożytnej medycyny Paracelsusa: to dawka czyni trucizną – i tak właśnie jest z aluminium, którego ilość w szczepionkach, też nie wszystkich, jest znacząco niższa od dopuszczalnej normy dziennego stężenia glinu dla ludzi. Dawka ta dla zdrowego dorosłego człowieka wynosi 60 mg, w szczepionce znajduje się go natomiast 1,25 mg. Domyślam się, jaka może paść odpowiedź – każdy może tak powiedzieć, każdy może wysnuć takie czy inne stwierdzenia o szkodliwej czy nieszkodliwej dawce, może zwyczajnie kłamać. Jak najbardziej! Ale, proszę, pomyślmy – stwierdzeniem typu „oni kłamią” czy „sfałszowane dane” można podważyć wszystko.

Portret użytkownika euklides

Dlaczego ktoś ma posiadać

Dlaczego ktoś ma posiadać zgodę od Francuskiej Agencji Bezpieczeństwa Leków na własne leczenie? Właśnie Francuska Agencja Bezpieczeństwa jest organizacją terrorystyczną, traktującą ludzi jak swoją włąsność - jak niewolników, czy raczej bydło na które ma wyłączność także w kwestii podawania leków i stosowania metod leczenia.

Trzeba mieć kompletnie sprany beret by przedstawiać państwowy terror w dobrym świetle i bredzić coś od reczy o metodologii naukowej. Nauka mówi we wszystkich dziedzinach mówi jedno - państwo to gigantyczna pomyłka, a jego zwolennicy to zindoktrynowane nieuki.

Skomentuj