Fluoroscencyjne rośliny mogą zastąpić oświetlenie uliczne

Kategorie: 

Źródło: Glowing Plant Project

W San Francisco pojawił się interesujący startup, którego celem jest stworzenie roślin świecących w ciemnościach. Młodzi naukowcy wykorzystali zalety finansowania społecznościowego i udało im się osiągnąć sukces, który znacznie przybliża ich do masowej produkcji takich roślin.

 

Młodym naukowcom, specjalistom z dziedziny biotechnologii, udało się zebrać prawie pół miliona dolarów potrzebnych do uruchomienia sprzedaży zmodyfikowanych genetycznie roślin. Oznacza to, że śmiały plan ma szansę na powodzenie i to bez subwencji rządowych, czy mitycznych dopłat z programu Innowacyjna Gospodarka.

 

Technologia tworzenia fluoroscencyjnych roślin zakłada implantację genów owadów, lub innych fluorescencyjnych istot żyjących na naszej planecie. Aby tego dokonać stosowane są zaawansowane technologie, które mają na celu zmianę genomu danej rośliny. Obrazowo nazywane jest to pistoletem genowym, ale w praktyce transfer genów przeprowadza się za pomocą specjalnych bakterii.

 

Jeszcze sto lat temu ulice naszych miast były oświetlane latarniami gazowymi. Teraz powszechne jest oświetlenie elektryczne, ale wciąż pojawiają się nowe technologię i właśnie zaproponowano, aby do oświetlania miast zacząć stosować fluorescencyjne rośliny.

Kadr z filmu Avatar - Źródło: 20th Century Fox

Już teraz można zamawiać swoje własne świecące rośliny. Wkrótce może się zmienić podejście do tego jak planuje się zieleń miejską, na przykład w parkach. Być może niedługo idąc nocą mieszkańcy Ziemi będą widzieli obrazy przypominające te z filmu Avatar.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika eva11

gdyby Bog chcial,zeby byly na

gdyby Bog chcial,zeby byly na ziemi rosliny fluoroscencyjne ,to pewnie by takie byly,
jak mozna psychopatom,chorym mendele doktorkom dawac taka kase na badania i tworzenie nowego swiata ,
wiecie co ja sobie mysle ,ze to wszystko jednak jest po to ,aby nas wykonczyc...
slepcy powiedza ,ze to dobre i tak ich to zabije ,bo przyjma to z zadoowleniem,a widzacy z bezradnosci nabawia sie nerwicy,bo mnie to juz powoli nerwy biora jak widze ,co oni wyprawiaja ...

Portret użytkownika Sajgoniarz

"Bądźcie płodni i

"Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi" - Gdyby Bóg nie chciał żebysmy myśleli nie dałby nam móżgów. Jak wolisz awarię elektryki i ciemne ulicę nocą,latarnie, które pogarszają wzrok, oraz tworzą zanieczyszczenie światłem, oraz beton to pozdrawiam.

Portret użytkownika Zima Tysiąclecia

Jakoś nie widzę tego. 1. To

Jakoś nie widzę tego.
1. To że coś świci nie zawsze oznacza że oświetla więcej niż kila centymetrów terenu.
2. Zasada zachowania energii. Owady zużywają energię by świecić. Jeśli roślina miała by robić to samo to skąd weźmnie dodatkową energię skoro obecnie wystarcza jej tylko na przeżycie dnia i nocy?

Portret użytkownika AgaBiotech

Pamiętaj, że rośliny

Pamiętaj, że rośliny przystosowują tempo swojego metabolizmu do warunków otoczenia. Więc najmocniej będą mogły świecić latem i to też tylko przy odpowiedniej ilości opadów. Jednocześnie żeby świecić będą musiały ograniczyć "wydawanie" energii na inne funkcje. Taka roślina może więc na przykład bardzo powoli rosnąć.
Myślę, że potrzeba jeszcze wielu lat badań, żeby rośliny takie mogły faktycznie oświetlać przestrzeń miejską, ale jako pokojowa lampka powinny się sprawdzać już niedługo Smile

Skomentuj