Fińscy naukowcy postulują aby ludzie spali w czasie pracy dla zwiększenia wydajności

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zdaniem lekarzy ludzie śpią za krótko. Niektórzy z nich sugerują, że tkwimy w globalnej epidemii braku snu. Z tego powodu w Finlandii pojawiają się dziwne pomysły, aby umożliwić ludziom odpoczynek w trakcie pracy zapewniając krótką popołudniową drzemkę.

 

Według lekarzy z Uniwersyteckiego Szpitala w Helsinkach, to bardzo dobry pomysł. Zwracają oni uwagę, że w każdy trzeci piątek marca, na świecie obchodzony jest Światowy Dzień Snu. W tym roku jest on obchodzony właśnie 15 marca. 

 

Ludzie śpią coraz mniej i to jest faktem. Wpływa na to napięty harmonogram i nowoczesny rytm życia, który w konsekwencji prowadzi przeważnie do zmniejszenia ilości snu. Eksperci twierdzą, że właściwie jesteśmy w trakcie światowej epidemii braku snu, a jego utrata może poważnie zaszkodzić zdrowiu. 

Niektóre badania wskazują, że drzemka podczas dnia może pomóc zwiększyć wydajność bez zakłócania snu nocnego. Analizy wskazują, że nawet sen o długości 20 minut, w drugiej połowie dnia, ma pozytywny wpływ na nastrój i koncentrację. Niektórzy pracodawcy w Finlandii już teraz przychylają się do zaleceń naukowców i pozwalają na elastyczne godziny pracy. Jeśli ktoś potrzebuje drzemki jest to często akceptowane jako coś normalnego, wynikającego z fizjologii.

 

Spanie w pracy może się wydawać przesadą, ale Finowie eksperymentując z tymi udogodnieniami twierdzą, że ich akceptacja nie wpływa na prace firm. Według tamtejszych ekspertów, konieczne są zmiany organizacyjne i społeczne, niekiedy wspomagane prawem.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Kwazar

To wskazuje ponownie i w

To wskazuje ponownie i w sposob jednoznacznie naturalny, że ludzie fizycznie nie nadają się do ŻADNEJ pracy ! Większośc z nas jednak uczestniczy w tej "roboczej" pseudo grze w "WIĘCEJ I WIĘCEJ !!! Nazwanej Cywilizacją I.... To wielu z nas przed czasem zabija.Zobaczcie jak niewiele potrzeba żeby przeżyć.Podstawą jest jedzenie i picie i ciepły kąt.To jest warte każdej walki człowieka. A zaraz potem LEŻENIE Brzuchem do góry i na nowo łowy (ale tak żeby,ani za dużo ani za mało ) żeby znowu potem zalec brzuchem do góry Lol No to do następnego ...polowania. 

Portret użytkownika dobra rada

Ale Koreańczycy to już robią

Ale Koreańczycy to już robią od wielu wielu lat. 

W pracy w czasie każdej przerwy śpią pokotem w każdym kącie. Rozkładają kartony na podłogach i śpią.

Ale ze to potem w nocy ruchają się jak króliki. W końcu Korea pd to kraj, w którym jest największa na świecie liczba hoteli na godziny w przeliczeniu na 100 obywateli.

Portret użytkownika dziiadek ze wsi

Ale tak jest. Ktoś kto

Ale tak jest. Ktoś kto faktycznie pracuje twórczo zasypia ze zmęczenia. A informatyk albo pisarz właśnie tak pracuje. Ludzie jak by faktycznie pracowali twórczo to by spalali dużo więcej kalorii i by nie tyli.

Portret użytkownika Ractaros96

Spanie na raty jest równie

Spanie na raty jest równie złe jak spanie za krótko, a wiem co mówię, bo od ponad dwóch lat pracuję na same nocki i mocno eksperymentowałem ze snem. Musiałem się przestawić na całkowicie nocny tryb życia (nawet w jedną wolną noc jaką mam w tygodniu). Nieprzepuszczające światła rolety w pokoju, zatyczki do uszu - konieczność. Przez kilka miesięcy dorabiałem jeszcze sprzątając w tym samym miejscu. Jak wracałem po nocce, to zwykle jadłem śniadanie, chwilę odpocząłem i szedłem na 4 rano z powrotem. Oczywiście pracodawcy się to nie podobało (choć to czy przyszedłbym na 4 czy 8 rano nie miałoby żadnego wpływu na moją pracę) i zrezygnowałem, bo przychodząc na 8 rano musiałbym spać na dwa razy w ciągu dnia. Miałem za to dostać...uwaga...jeden dzień wolny w tygodniu na odespanie. Sam robiłem tak, aby być jak najbardziej wypoczętym i mieć chęć do pracy (na czym powinno zależeć pracodawcy), ale szefostwo "wie lepiej".

"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa

Portret użytkownika NoProblemJest

Ale konkretnie kto z kim by

Ale konkretnie kto z kim by miał spać to nie podają. To pewnie będą grafiki. A czy to spanie to będzie wg stawki godzinowej? W ogóle rodzi się wiele pytań: na przykład jak ktoś pracuje na nocną zmianę to czy może do pracy przychodzić w piżamie? 

Skomentuj