Facebook odciął Australię odmawiając płacenia nowego podatku

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Facebook odciął Australię od możliwości wrzucania linków do publikacji medialnych. Restrykcja dotyczy wszystich - tak mediów jak i zwykłych użytkowników.<--break->

Dyrektor zarządzający australijskiego i nowozelandzkiego giganta technologicznego, Will Easton, powiedział, że zakaz blokuje publikowanie linków dla australijskich wydawców, a australijscy użytkownicy nie będą mogli udostępniać ani oglądać treści z jakichkolwiek serwisów informacyjnych, zarówno australijskich, jak i międzynarodowych.

„Proponowane prawo zasadniczo nie rozumie relacji między naszą platformą a wydawcami, którzy używają jej do udostępniania treści informacyjnych” - powiedział w poście na blogu opublikowanym w czwartek rano. „Postawiło nas przed trudnym wyborem: spróbować zastosować się do prawa, które ignoruje realia tej relacji lub zaprzestać zezwalania na publikowanie wiadomości w naszych usługach w Australii. Z ciężkim sercem wybieramy to drugie”.

Australia chciala wprowadzić coś w rodzaju podatku od linków. Na skutek nowego prawa Google i Facebook musiałyby płacić za możliwość udostępniania linków internetowych. Giganci technologiczni z Kalifornii już od kilku tygodni grozili takim scenariuszem. Facebook odmówił kategorycznie takich opłat w przeciwieństwie do Googla, który zgodził się płacić australijskim mediom 30 mln $ rocznie.

Dla portali newsowych odcięcie od Facebooka po niemal dekadzie obcinania zasięgów takim fanpejdżom prawie do zera to nic takiego poza prestiżem. Ruch przychodzący z tego serwisu społecznościowego to prawie nic. Dużo gorzej byłoby gdyby na taki zakaz zdecydował się Google i co wtedy zrobiliby użytkownicy internetu z Australii, gdyby zostali odcięci od niektórych usług tej korporacji.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika konservaTor

p, li { white-space: pre-wrap

p, li { white-space: pre-wrap; }

Bezproduktywne nieroby, cały czas zastanawiaja się, jak zmusić społeczeństwa całego świata do przejęcia niewolnictwa, opartego na pismach mistycznych, których autorami, byli ich przodkowie.

Portret użytkownika Ted

Należy zdecydowanie

Należy zdecydowanie zaprzestać korzystania z usług tych firm.
Już parę lat temu firmy te zostały wzięte oficjalnie, pod skrzydła amerykańskiego wywiadu, co pociąga za sobą wymianę informacji z agenturami innych krajów i to nie tylko wywiadu.
Przeciętnemu użytkownikowi jest obojętne jakie dane o nim zbierają a najczęściej nie obchodzi go, że w ogóle zbierają - ludzie często z tego powodu sami je podają. I kwestia RODO i tego typu wynalazki nie mają w tym przypadku nic do rzeczy.
A rzeczywistość odbiega od teorii i dane na temat konkretnych osób mogą zostać przeciw nim wykorzystane. Zdarzają się przypadki błędnego powiązania z jakimś wydarzeniem. Braniem pod uwagę uzbieranej informacji przy zatrudnieniu czy zwalnianiu osób. Rozpoczęcia inwigilacji, podsłuchu. I po prostu w wielu sprawach o których ludzie nie mają pojęcia a w których korzysta się ze zgromadzonej na ich temat wiedzy.
Dodajmy do tego dane o odciskach palców przesłanych z komórek, notebooków, jak również z programów rozpoznawania twarzy zainstalowanych w tych urządzeniach.
Też trzeba brać pod uwagę możliwość przestępczego wykorzystania informacji, również na temat pracy, majątku, rodziny, dzieci.

W gruncie rzeczy pod płaszczykiem zbierania informacji o preferencjach zakupowych i dopasowania reklam, jest prowadzona działalność przestępczo - wywiadowcza. Jej skutkiem może być uruchamianie działań przeciwko wybranym osobom. I to niespodziewanie dla tych osób. Wystarczy zostać wybranym z odpowiedniej bazy danych.

Nie korzystam z usług tych firm. Polecam alternatywne portale, np.:

wyszukiwarka:

https://startpage.com/

apki:

https://m.apkpure.com/pl/

Jest tego dużo, trzeba poszukać i wybrać Wink

Zniszczę tą planetę.

 

Portret użytkownika baca

zakłamane świnie lubiące

zakłamane świnie lubiące żerować na kłamstwach tak zwanych "reklamach" , takiej dziwnej histeryczno koszernej paranoi dostają natychmiast, kiedy ktoś chce ich za ten spam opodatkować...
niedawno te kurwy wpadły w panikę w Polsce a teraz pogniewali się z australią...
przywykły świnie do niepłacenia wcale i ciężko im się odzwyczaić... bez histerycznego kwiku się nie obejdzie...
wszystkie kraje powinny reklamy, banki, i inne koszerne "biznesy" dotkliwie opodatkoać żeby te kurwy w końcu poczuły się jak ich ofiary...

 

Skomentuj