Kategorie:
Dzisiaj rano, w stolicy Belgii, Brukseli, doszło do serii krwawych zamachów terrorystycznych. Najpierw, około 8 rano zostało zaatakowane miejscowe międzynarodowe lotnisko Zaventem, gdzie miały miejsce dwie eksplozje w tym jeden atak samobójczy. Potem kolejny samobójca wysadził się w brukselskim metrze.
Wiadomo o przynajmniej dwóch wybuchach na lotnisku i o znalezionych tam ładunkach. Samobójca zdetonował bombę w hali wylotów. Informowano o dwóch eksplozjach i o znalezionym trzecim ładunku, tak zwanym pasie szahida, który został zdetonowany. Wiadomo, że na lotnisku zginęło przynajmniej 14 osób, a ponad setka osób została ranna. Wśród nich na pewno jest przynajmniej trzech Polaków. Lotnisko nadal nie pracuje i pozostanie tak przynajmniej do jutra. Niektórzy twierdzą, że jutrzejsza data ponownego uruchomienia operacji lotniczych jest nierealna.
Potem okazało się, że po około godzinie celem ataku padło również belgijskie metro. Początkowo twierdzono, że doszło do dwóch ataków, na stacji Maelbeek i na stacji Schuman. Ostatecznie potwierdzono jedynie ten pierwszy przypadek. Tam, na znajdującej się w centrum stacji metra Maelbeek, wysadził się kolejny zamachowiec samobójca, który spowodował śmierć przynajmniej 20 osób i rany u setek pasażerów podróżujących w porannym komunikacyjnym szczycie.
Bardzo możliwe, że dzisiejsze zamachy mają jakiś związek z zatrzymaniem terrorysty islamskiego, Salaha Abdeslama, który ukrywał się od listopadowych zamachów w Paryżu. Dżihadysta został zatrzymany kilka dni temu, właśnie w Brukseli. Wciąż nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia, że odpowiedzialni za dzisiejsze zamachy mają coś wspólnego z siatką terrorystyczną Abdeslama.
Belgijskie służby podniosły poziom zagrożenia terrorystycznego do najwyższego, czwartego poziomu. Pojawiły się też informacje o ewakuacji elektrownii atomowej Tihange. Wiadomo, że ochrona takich obiektów w przypadku ataku terrorystycznego jest czymś oczywistym, ale ewakuacja załogi to w tych okolicznościach coś niezrozumiałego. Nie można wykluczyć, że były jakięs podstawy do przypuszczenia, że ta elektrownia może paść celem ataku.
Wydarzenia w Belgii pokazują do czego prowadzi ideologia multi-kulti wspomagana cenzurą nazywaną dla niepoznaki "poprawnością polityczną". Mityczne „ubogacenie kulturowe” wskazywane jako pozytywny aspekt islamskiej inwazji na Europę wydaje się iść w bardzo niebezpiecznym kierunku. Konsekwencją najazdu na nasz kontynent jest stworzenie idealnych warunków do rozwoju terroryzmu, poprzez wspomaganie radykałów systemem zasiłków socjalnych.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Amor Patriae Nostra Lex.
Strony
Skomentuj