Eskalacja przemocy wobec chrześcijan w trakcie Wielkanocy

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Wojna religijna między chrześcijaństwem i islamem staje się coraz bardziej zauważalna. Płoną katedry i kościoły, giną ludzie zamordowani na Sri Lance a w Europie dochodzi do licznych bandyckich incydentów wymierzonych w przeżywających Wielkanoc chrześcijan.

Chrześcijanie stali się zwierzyną łowną. Skala tragicznych zamachów islamskich fundamentalistów, wymierzonych w chrześcijan, jest doprawdy porażająca. Zginęło niemal 300 osób! Co gorsza, nadal wybuchają kolejne bomby. Właściwie nigdzie na świecie chrześcijanie nie mogą się czuć bezpiecznie.

 

W islamizowanej przymusowo Europie z roku na rok robi się coraz gorzej pod tym względem. Jest to nieuchronna cena za wpuszczenie przez lewicowe władze, na zasiłki wielu milionów wyznawców Allaha. Oczywiście gawiedzi przedstawia się to jako zdobycz ideologii zwanej multikulturalizmem, która nieuchronnie prowadzi do krwawego konfliktu między nachodźcami a tubylcami.

 

Postępujący proces przejmowania naszego kontynentu jest ukrywany przez media, które do tego celu stosują pałkę politycznej poprawności. Każdy kto ośmiela się krytykować poczynania przybyłych do Europy islamistów jest domyślnie nazywany rasistą, ksenofobem i faszystą. Z drugiej strony dowolne wybryki i ataki na tubylców ze strony nachodźców znajdują szeroki wachlarz powodów do ich usprawiedliwiania.

 

Europejscy islamiści na razie zadowalają się tylko podpalaniem kościołów i katedr, ale niewątpliwie z czasem sięgną po bardziej radykalne środki, jakie widzieliśmy teraz na Sri Lance. Zresztą w Niemczech doszło w ciągu ostatnich dni do incydentów, które wskazują na to, że krwawe zamachy są tylko kwestią czasu.

W Monachium islamista zaatakował w kościele Świętego Pawła. Używał rakietnic do fajerwerków i petard. Atakował ludzi idących do kościoła krzycząc „Allahu Akbar”. Ze względu na to, że sprawca jest islamskim imigrantem, niemieckie media rytualnie nie zauważyły ataku, który spowodował, że aż 24 osoby zostały ranne.

 

Obrażenia były głównie wynikiem paniki jaką wywołał atakujący kościół islamista. Po wydarzeniach na Sri Lance, gdzie w niedzielę wysadzono wiele kościołów, trudno się dziwić, że ludzie w monachijskim kościele przestraszyli się i uznali, że skoro ktoś krzyczy Allahu Akbar, to w każdej chwili może dojść do tragicznej w skutkach eksplozji.

Musimy się przygotować na to, że takie sytuacje mogą wystąpić również w Polsce. Co prawda obecna władza nielegalnych imigrantów nie sprowadza, ale za to sprowadza rekordowo dużo legalnych. Idzie to w miliony i przodujemy w imigracji na świecie! Oznacza to, że takie problemy, jakie mają obecnie Niemcy, Polacy będą mieli w ciągu zaledwie kilku lat. Jest to niestety nieuchronne i możemy już chyba pożegnać Polskę jednorodną narodowościowo. Wszystko się zmieniło i każdy może sam ocenić czy na lepsze.

Co nam pozostaje? Pogodzić się z tym i próbować przetrwać. Mimo, że oficjalnie nikt nie nazwie tego wojną religijną, to tkwimy w niej po uszy i jak każda wojna ta również będzie wymagała daniny krwi. Ofiarą może być każdy i to jest najbardziej perfidne. W niemieckich magazynach ukazują się już artykuły dające wskazówki, w jaki sposób leczyć rany zadane nożem. Wystarczy zobaczyć dzisiejsze problemy Niemców, aby wyobrazić sobie przyszłe problemy Polaków.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Ha$s

Między 2019 a 2024 coś

Między 2019 a 2024 coś błyśnie/trzaśnie/zatrzęsie/i zaleje a wtedy powyłażą swoich Warów (War = przedrostek war oznacza BUNKIER) i zrobią jedną religię światową ...taki jest plan i przygotowania w toku.

 

Portret użytkownika dziiadek ze wsi

Nie ma czegoś takiego jak

Nie ma czegoś takiego jak "islamiści". Koran wyraźnie mówi, że muzułmanie maja prawo i obowiązek ZABIJAĆ niewiernych jak tylko maja na to możliwość i są to wstanie robić. Islam powinien być w każdym wolnym i demokratycznym kraju ZABRONIONY. To nie jest religia tylko system TOTALITARNY. Tak samo MORDERCZY i ZABÓJCZY jak STALINIZM czy NAZIZM.

Strony

Skomentuj