Aktywność wulkanu Cumbre Vieja nie ustaje. Materiał piroklastyczny i bomby wulkaniczne spadają w różnych miejscach wyspy La Palma. Na skutek narastającej emisji lawy docierającej do oceanu, powierzchnia wyspy zwiększyła się aż o 30 hektarów. 

Wciąż rejestruje się wzmożoną aktywność w obrębie wulkanu Cumbre Vieja na kanaryjskiej wyspie La Palma. Wulkan jest niepokojąco aktywny, przez co mieszkańcom, zagraża zarówno spadający materiał piroklastyczny jak i bomby wulkaniczne. Jak donosi agnecja INVOLCAN, od początku erupcji lawa zniszczyła już 1 045 budynków. Mimo to powierzchnia wyspy powiększyła się. Wulkan wyrwał z oceanu już prawie 30 hektarów, tworząc nowy ląd.

Po zaledwie dwóch tygodniach aktywności, erupcja Cumbre Vieja okazuje się znacznie większa niż dwie poprzednie w ciągu ostatnich 100 lat. Wewnątrz głównego krateru obserwuje się kilka aktywnych ośrodków, a także dwa inne, zlokalizowane po północno-zachodniej stronie stożka. Częściowe zawalenie się krateru po północno-zachodniej części stożka przyczyniło się do powstania bardzo wartkiego strumienia lawy. 

4 października, wysokość kolumny gazu i popiołu wzrosła do 4,5 km. Aktywność sejsmiczna, nieznacznie wzrosła i występuje na głębokich poziomach skorupy ziemskiej, co sugeruje, że mogą otworzyć się nowe szczeliny.

Zgodnie z szacunkami, erupcja wyemitowała do tej pory 250 000 ton dwutlenku siarki. Pióropusz unosi się wokół Wysp Kanaryjskich, Afryki Północnej i Morza Śródziemnego. Jego część dryfowała nad Atlantykiem, docierając nawet do Karaibów.