Unia Europejska faworyzuje Grecję, każąc przy tym czekać Turcji 54 lata na swoje zasłużone wyróżnienie.

Zgodnie z informacjami telewizji Ant1 prezydent Erdogan przemawiał na spotkaniu z tureckimi przemysłowcami, oświadczając przy tym, że Unia Europejska nie jest najmniejszym wsparciem dla państwa tureckiego. Jednocześnie UE robi wszystko, by Grecja nie zatonęła, choć w przeciwieństwie do Turcji nie jest w stanie być użyteczna dla organizacji.

W swojej wypowiedzi Erdogan podkreślił, że Unia kazała czekać Turcji 54 lata na możliwość dołączenia do siebie, a przy tym nadal na to nie zezwoliła.

 

„Jeśli będą chcieli nas zaprosić, dołączymy. Przepraszam jednak, ale nie mamy zamiaru ich o to błagać. Unia Europejska najpierw musi pokazać, że robi coś dla dobra Turcji,” powiedział Erdogan i dodał, że oczekuje od urzędników UE zmiany podejścia na sprawiedliwe wobec Turcji.