Epidemia roznoszonej przez komary dengi na Maderze

Kategorie: 

Komar Tygrysi - źródło: dreamstime.com

Zmiany klimatu powodują znaczne przesunięcie obszarów występowania komarów tygrysich z rodzaju Aedes. Do tej pory przypadki tej choroby występowały w obszarach tropikalnych. Zmiany klimatu a zwłaszcza globalne ocieplenie spowodowały, że komary tygrysie pojawiły się nawet w Europie. Ich populacja na Maderze spowodowała, że na ciężką chorobę zachorowało już ponad 1400 osób w tym wielu turystów z Europy.

 

Polski MSZ odradza wizyty na tej atlantyckiej wyspie, która ze względu na pogodę stanowi chętne miejsce wypadów turystycznych Polaków uciekających z zimnej Polski. Komary tygrysie nie są dobrymi lotnikami, ale na tyle szybko się mnożą, że problem z nimi może być bardzo trudny do rozwiązania.

 

Władze zarządziły prewencyjne opryski. Portugalia, która stanowi kontrolę nad tym terenem autonomicznym twierdzi, że sytuacja została już opanowana. Według naukowców główne siedliska komarów zostały już odkryte a ich nagłe rozmnożenie w okresie przełomu października i listopada było spowodowane przez intensywne opady deszczu na Maderze.

 

Denga to choroba wirusowa, która jest klasyfikowana, jako potencjalnie niebezpieczna dla zdrowia. Niektóre z jej form mogą prowadzić do rozwinięcia się gorączki krwotocznej. Nie ma działającej szczepionki ani skutecznych leków. Kuracja polega na radzeniu sobie z objawami, jakimi są wysoka gorączka, bóle stawów i sztywnienie mięśni.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika jaro

Co to znaczy,ze nie sa

Co to znaczy,ze nie sa dobrymi lotnikami??
Poruszaja sie duzo szybciej i zwinniej od ich europejskich braci,dotego sa 
o polowe mniejsze.Trafic takiego jest nielada wyczynem.
Na poludniu FR. juz rzadko mozna spotkac zwyklego krwiopijce...
Tygrysy europy rzada.

Portret użytkownika fakir

daję głowę że widziałem te

daję głowę że widziałem te komary utopione w jakiejś zapomnianej, zalanej wodą szklance w zlewie... zawsze pływały tam zwykłe muszki owocówki a ostatnio właśnie znalazłem takie dziwne "muszki" w pasiakach i to spore całkiem... pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem... czyżby to były KOMARY TYGRYSIE?

Portret użytkownika Whisky

mozna poradzic sobie z

mozna poradzic sobie z komarami i przykladem jest tu holandia. Kraj kanalow i jesiorek i zero komarow. Naprawde, przez trzy lata pracowalem tam na farmach i budowach i niebylo komarow (moze jakis jeden w srodku lata bo zapalone swiato i otwarte okno), switnie sobie z tym radza a maja lagodne zimy i gorace lata. Wiec mozna

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

nie łudźcie się...

nie łudźcie się... popuszczane po troszeczku, jak bąki przy stole wigilijnym tego typu informacje mają "uspokoić" (przewrotna metafora) świadomość populacji o "nieuniknionym..." wskutek "globalnego ocieplenia" w taki sposób, by wyzwolić poczucie winy w ludziach, że wszystko przez to nasze "oddychanie" się stało....

Skomentuj