Emmanuel Macron spóźnił się demonstracyjnie na spotkanie z Putinem, a potem go przeprosił

Image

Źródło: youtube.com

Prezydent Francji Emmanuel Macron przeprosił rosyjskiego przywódcę Władimira Putina za swoje spóźnienie na dwustronne spotkanie w Hamburgu. Powiedział, że został zatrzymany z powodu "zagadnień klimatycznych", które, jak powiedział, są bardzo ważne dla młodego przywódcy Francji.

 

Putin z kamienną miną wysłuchał wyjaśnień prezydenta Francji ia potem zażartował: „Mam nadzieję, że teraz klimat jest lepszy”. Rosja, tak jak USA, Kanada i Chiny, albo nie uczestniczą w dziwnym klimatycznym szwindlu z podatkami od węgla, albo uczestnicza tylko w ograniczonym zakresie. Według oficjalnej ideologii nalezy niszczyć własny przemysł i ograniczać rozwój, co ma dać bliżej niesprecyzowane pozytywne efekty dla ziemskiego klimatu. 

Macron podczas spotkania z Putinem zauważył, że ostatnie porozumienia między Rosją i Francją, które prezydenci zawarli na majowym spotkaniu w Wersalu, spowodowały zgodnie z przewidywaniami wzrost wymiany handlowej i aktywizację wzajemnych powiązań gospodarczych. Francuski prezydent zauważył również, że poprawia się jakość i intensywność stosunków między obu krajami. Nie jest to zaskoczeniem, ponieważ Francuzi od zawsze mają wielki szacunek i sentyment do Rosji. Warto też zaznaczyć, że UE, której częścią jest Francja, nałożyła na Rosję sankcje gospodarcze wskutek eskaacji sytuacji na Ukrainie. Nie wiadomo czy była omawiana równiez ta kwestia.

 

 

0
Brak ocen

Wymowa pozycji: Putin siedzi pewnie, jak w siodle, otwarty. Macron w ramionami i  nogami w supły. Defensywny.

0
0

"Nie jest to zaskoczeniem, ponieważ Francuzi od zawsze mają wielki szacunek i sentyment do Rosji. " - A to burki-rusofile. Wlaśnie dlatego z Francja nie pownniśmy wchodzić w układy. Zresztą już kiedys mieliśmy z nimi uklad i wiadomo, jak to się skończyło...

0
0

Dodane przez Ostatni Sprawiedliwy (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

to wy nazi-chachły sobie nie wchodźcie w układy, ale Polacy powinni robić to, co jest zgodne z ich racją stanu. Tak jak Węgry, Słowacja i Czechy, które współpracują z Rosją i mają z nią dobre stosunki. Wasz problem jest taki, że to co dobre dla Polski, nie jest dobre dla waszego banderlandu, ale kogo to obchodzi.

0
0