Emmanuel Macron chce europejskiej armii, która ochroni nas przed Chinami, Rosją i USA

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Prezydent Francji znów przypomniał o planach utworzenia europejskiej formacji zbrojnej. Emmanuel Macron w wywiadzie dla radia Europe 1 powiedział, że nasz kontynent potrzebuje jednej silnej armii, która zapewni bezpieczeństwo całej Europie i ochroni ją przed innymi mocarstwami.

 

Macron stwierdził, że Stany Zjednoczone zagrażają Europie wycofując się z traktatu INF. Zerwanie tej umowy wznowi nuklearny wyścig zbrojeń między Rosją a USA, natomiast Europa ponownie może znaleźć się w samym centrum potencjalnego konfliktu. Dlatego tworząc europejską armię, zmniejszymy swoją zależność od Stanów Zjednoczonych i staniemy się samowystarczalni pod względem militarnym.

„Musimy się chronić przed Chinami, Rosją, a nawet Stanami Zjednoczonymi” - powiedział Emmanuel Macron.

W tym samym wywiadzie, prezydent Francji wspomniał o konieczności walki z nacjonalizmem i populizmem. Według niego, zjawiska te zagrażają jedności i pokojowi w Europie. Faktem jest, że za wzrost nastrojów nacjonalistycznych w wielu krajach europejskich odpowiada były doradca Donalda Trumpa, Steve Bannon, który wspiera ruchy prawicowe i antyimigranckie i jest całkowitym przeciwieństwem George'a Sorosa.

Wspólna armia miałaby zakończyć hegemonię Stanów Zjednoczonych nad Europą, co z całą pewnością zadowoliłoby Rosję i Chiny. Z drugiej strony, powstanie takiej formacji zbrojnej nieuchronnie prowadziłoby do dalszej „integracji” w Europie. Nie jest żadną tajemnicą, że Unia Europejska chce wchłonąć poszczególne państwa narodowe, aby przeobrazić się w tzw. Stany Zjednoczone Europy. Polska po raz kolejny w swojej historii znalazła się w bardzo trudnej sytuacji.

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Strony

Skomentuj