Kategorie:
Szef SpaceX i Tesla, Elon Musk, postawił na transhumanizm. Zamierza rozwinąć technologię, która zapewni połączenie mózgu ludzkiego z komputerem. Specjalny interfejs, który ma to umożliwiać spróbuje zbudować powołana w tym celu spółka nazwana Neuralink.
Organizacja badań nad technologią jest jeszcze na wczesnym stadium, ale sądząc po dotychczasowych sukcesach Muska w poprzednich przedsięwzięciach, można zakładać, że podobnie będzie i tym razem. Jednak co dla ludzkości oznacza wejście w sferę transhumanizmu?
Elon Musk wyobraża sobie to jako swego rodzaju połączenie ludzkiego intelektu i sztucznej inteligencji. Do przezwyciężenia są problemy takie jak pasmo wzajemnego przesyłu informacji między komputerem, a mózgiem czy odpowiednia prędkość takiej dwukierunkowej transmisji.
Obecnie jedyne połączenia ludzkiego mózgu z komputerami stosuje się w leczeniu niewidomych. Nie ma jednak neuroprzekaźników, które dałoby się wszczepić co powodowałoby zyskiwanie specjalnych mocy jak bohaterowie kultowego filmu Matrix.
Według wizji Muska ludzkość powinna iść w kierunku połączeń ludzkiego systemu nerwowego z systemem komputerowym, tak, aby przezwyciężać słabości rodzaju ludzkiego. Dokładnie to zakłada idea transhumanizmu, postulującego konieczność wykorzystania nauki i techniki takiej jak biotechnologia albo w tym przypadku, neurotechnologia, aby ostatecznie przezwyciężyć ludzkie ograniczenia.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Skomentuj