Elity finansowe powodują nierównomierny podział bogactwa na świecie

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zwolennicy idei lewicowych zawsze podkreślają, że nierówność społeczną powoduje fakt, że tylko 1% populacji dyskontuje niemal 40% światowego bogactwa, a 50% ludzi na świecie jest właścicielem tylko 1% całkowitego bogactwa. Statystyki te mogłyby wskazywać na to, że trzeba pilnie okraść bogaczy i rozdać te pieniądze biednym, jednak to nie załatwi sprawy, bo wielu kresusów finansowych dysponuje wielkimi środkami właśnie dlatego, że biedni stają się jeszcze biedniejsi.

 

Aby lepiej zrozumieć jak to możliwe, że 1% populacji dysponuje tak ogromnymi środkami finansowymi należałoby jeszcze zrobić analizę narodowości tego kapitału. Wtedy jednak mogłoby się okazać, kto tak naprawdę trzyma w garści światowe finanse i nie są to bynajmniej jacyś anonimowi bogacze bez narodowości i wspólnych interesów z nią związanych.

 

Prymitywizm lewicy jest porażający, bo ludziom tym wydaje się, że wystarczy na przykład wprowadzić 75% podatek i dobre państwo zabierze pieniądze złym bogaczom niczym Robin Hood, po czym rozda je biednym i potrzebującym. Jest to oczywista populistyczna bzdura, bo bogaci płaca niewielkie podatki a pazerność państwa może spowodować, że przestaną je płacić w ogóle. To oczywiste, że bieda na świecie jest przede wszystkim wynikiem działania rządów, które robią co mogą, aby ludzie nie mogli się wzbogacić. Gdy mimo to przedsiębiorczość kwitnie wymyśla się podatki, domiary i kary, aby to ograniczyć. Rządy robią po prostu to do czego zobowiązują ich elity rządzące światem.

 

Na dodatek cały system finansowy jest nastawiony na wyzysk, który nikomu już w czasach dzisiejszych nie przeszkadza. Obecnie nie ma już pojęcia lichwy, czyli tworzenia pieniądza z pieniądza przy stosowaniu ogromnego oprocentowania. To jest całkowicie legalne, również w naszym kraju, że Bank pożycza pieniądze na 15-20%, a jeśli ty pożyczasz bankowi w formie lokaty to masz 2% zwrotu. Wiele osób zostało niewolnikami systemu bankowego, bo powstały takie warunki prawne. Biednym Polakom, którzy kupowali mieszkania po horrendalnych cenach zadłużając się na potężne pieniądze można teraz tylko współczuć, że wpakowali się w nowoczesną formę feudalizmu, w której pełnią rolę chłopów pańszczyźnianych nowego typu.

 

To rzekome wielkie bogactwo elit finansowych świata powstało przez dług, prywatny i państwowy. To jest przyczyna nierównomierności rozkładu bogactwa na świecie. To z powodu długu, światowy system finansowy jest systematycznie pompowany naszymi pieniędzmi zabieranymi nam przez nasze rządy, które pożyczają u tych ludzi ogromne sumy pieniędzy, które my musimy potem spłacać.

 

Tak jak Urzędy Skarbowe zabierają nam tak podobną funkcję na poziomie globalnym pełnią Rządy, które zajmują się redystrybucją pieniędzy w górę systemu. Oficjalnie po prostu oddajemy długi, ale tak naprawdę to sposób na utrzymanie tego status quo. Wielkie banki i korporacje, które są kontrolowane przez elity finansowe, są w stanie przechwycić prawie wszystko, co tylko ma jakaś wartość. Pieniądze stają się bardzo mocno skoncentrowane w górnej części "finansowego łańcucha pokarmowego" i jest to bardzo niebezpieczne dla ludzkości. Kiedy zbyt dużo pieniędzy wpada w ręce zbyt małej ilości ludzi, to prawie zawsze prowadzi do tyranii.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ktoś_bliżej_nieokreślony

Tak na serio to około 90%

Tak na serio to około 90% tych materialistycznych ciągot jest zbędna, bo jedyne, co człowiekowi jest niezbędne to kąt, gdzie mógłby posadzić cztery litery i żeby mu nie padało na głowę oraz jedzenie. Reszta to tylko dodatki, które dzięki temu, że chcemy je mieć, utrzymują tę dziwną gospodarkę.

Przeszłość paskudna, Przyszłość nie lepsza, a Teraźniejszości nigdy nie ma.

Portret użytkownika ada

slusznie, w dodatku niektore

slusznie, w dodatku niektore razwiazania techniczne zamiast ulatwic to utrudniaja, zycie.
jednak bez wielu rzeczy ponoc nie umielibysmy sie juz obejsc. Np: mozliwosc natychmiastowego wezwania pomocy przez telefon.
Poza tym jesli chodzi o ubieranie sie i jedzenie to kultura obydwu tak wrosla w nasze rzycie ze czujemy sie wrecz niezrecznie nieodpowiadnio ubrani Smile lub gdy do schabowego nie dostalismy noza tylko sam widelec Smile
Sa to rzeczy ktore mozna zmienic, ale nie jest to latwe.
Pozdrawiam Smile
 
 

Portret użytkownika ada

To niestety prawda. Czy to

To niestety prawda. Czy to tez nie jest zastanawiajace, ze dalismy sie zamknac w klatkach w blokach, by miec blizej do pracy by zrezygnowac z ziemi by uzaleznic sie od marketow?
Ostatecznie to zawsze nasza decyzja. Byl moment gdzie ludzie oddawali ziemie za darmo niemalze dla kawalerki w miescie.
To jest wlasnie to pranie mozgu z TV, ze uznalismy iz nasze zycie bedzie lepsze, bo lepiej platna praca, lepsze rzeczy mozna kupic, samochod zamiast konia i furmanki Smile
ja pamietam jak ogladalam Dallas w telewizji, nawet nie wiedzialam ze taki swiat istnieje...:)
Pozdrawiam Smile
 

Portret użytkownika ada

nie trzeba byc takim

nie trzeba byc takim pesymistycznym. Pierwszy zasiew bedzie zdrowszy niz ten z marketu gwarantuje. Jesli wykorzystasz swoje nasiona przy nastepnym zasiewie, to tez wyrosna zdrowsze.
Mozna z powodzenies stworzyc sobie wlasny mikroklimat w ogrodzie, wymaga to wysilku ale jesli ktos z tego potrafi czerpac przyjemnosc, to same zalety z tego ogrodka.
Polecam poczytac o allelopati Smile
pozdrawiam

Portret użytkownika ktoś_bliżej_nieokreślony

Wiesz. Zawsze staram się

Wiesz. Zawsze staram się dostrzegać całość tematu. Brać pod uwagę jak najwięcej plusów i minusów danej sytuacji, tak by jakby co nie zostać zaskoczonym. Czasem się to udaje bardziej, czasem mniej. No i taki delikatny pesymizm się czasem pojawi Smile .
Co do nasion, zgoda. Ale co z atmosferą, deszczem. Obecnie, nie wiem gdzie trzebaby mieć pole pod uprawy, by nasze plony miały jak najmniej świństwa, które spadłoby, dajmy na to, z deszczem. A znowu iluś tam hektarów nie wsadzi się pod dach. Możemy zadbać o nasiona, ziemię, na której będą rosły, ale najgorsza jest atmosfera, bo nad tym, co jest w niej, my - przeciętni ludzie* - wpływu nie mamy. A co w niej jest? Każdy się domyśla, ale nikt nic nie mówi.
* - skrót myślowy, bo pośrednio mielibyśmy wpływ, gdybyśmy mogli wpływać na technologię prudukcji użytkowanych przez nas produktów. Wiadome - im "czystsza" technologia, tym mniej świństw w atmosferze, tym lepsze i zdrowsze plony.
 
Chętnie poczytam.
 
Pozdrawiam
 

Przeszłość paskudna, Przyszłość nie lepsza, a Teraźniejszości nigdy nie ma.

Portret użytkownika ada

Słuchaj zeby iść tak daleko

Słuchaj zeby iść tak daleko to najpierw trzeba założyć dobre buty Smile więc zanim dojdziemy do oczyszczania powietrza to przestanmy kupować w marketach i zasiejmy zdrowsza żywność w swoim ogródku. Promujmy to wsród znajomych tak jak sie zachwala nowy telefon czy samochód, niech tez tego zapragna.
jeśli lubisz czytać jak ja:) to polecam tez książkę "w głębi kontinuum" co prawda jest to książka o wychowaniu dzieci Wink ale nie tylko, opowiada tez o filozofii życia pewnego plemienia amazonskiego Smile ich podejścia do pracy i wlasnie do ogródka...

Kazdy czasem jest pesymistyczny ważne jest by ta chwila stała sie motorem do zmian a nie pozostała na dłużej i niszczyła nam zdrowie.
Pozdrawiam.

Strony

Skomentuj