Ekspansja wirusa małpiej ospy na Szwecję i Tajlandię

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

W ostatnich miesiącach świat naukowy i medyczny zwrócił szczególną uwagę na nowy szczep wirusa ospy małpiej, który zidentyfikowano jesienią 2023 roku w Demokratycznej Republice Konga (DRK). Ten wysoce zaraźliwy szczep, nie tylko rozprzestrzenił się w obrębie DRK, ale także przekroczył granice, pojawiając się w krajach tak odległych jak Szwecja i Tajlandia, co wskazuje na jego globalny potencjał do rozprzestrzeniania się.

 

Badania przeprowadzone przez międzynarodowy zespół epidemiologów pod przewodnictwem profesora Akiry Endo z Uniwersytetu Narodowego w Singapurze, opublikowane w medRxiv, sugerują, że wirus ten mógł dotrzeć do znacznie większej liczby krajów, niż dotychczas zidentyfikowano. Modelowanie przepływu tego wirusa wskazuje, że kraje takie jak Peru, Iran, Estonia, Nepal, czy Irak, mogą być w grupie większego ryzyka, mimo że nie zgłaszano tam jeszcze przypadków zakażeń tym szczepem.

 

Nowy wariant wirusa MPXV okazał się być szczególnie trudny do monitorowania z powodu jego podobieństwa do innych, bardziej rozpowszechnionych wariantów ospy małpiej (kladu IIb), co utrudnia jego identyfikację przy użyciu standardowych testów. Do końca sierpnia 2024 roku, liczba zakażonych w DRK sięgnęła około 23 tysięcy osób, znacznie przewyższając wcześniejsze szacunki. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zareagowała na tę sytuację, ogłaszając stan wyjątkowy w połowie sierpnia 2024 roku, co podkreśla skalę zagrożenia, jakie stanowi ten nowy szczep wirusa.

 

Ta decyzja WHO odzwierciedla rosnące obawy związane z potencjalnym globalnym rozprzestrzenianiem się choroby, która do niedawna była uważana za ograniczoną głównie do Afryki. Ospa małpia, choć znana nauce od lat, zyskała na znaczeniu w kontekście globalnego zdrowia publicznego w 2022 roku, kiedy to notowano wzrost zachorowań w krajach nienależących do tradycyjnego obszaru występowania tej choroby. Wirus, który przenosi się zarówno od zwierząt, jak i między ludźmi, powoduje objawy podobne do ospy, choć zazwyczaj mniej groźne, obejmujące wysypkę, objawy grypopodobne, oraz w niektórych przypadkach bolesny obrzęk odbytu i trudności z oddawaniem moczu.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika S

Prawdy "trochę" jest. FDA

Prawdy "trochę" jest. FDA (Amerykańska Agencja Leków) właśnie dopuściła śmiercionkę na MonkeyPox, z którą już nawet się nie kryją (jak przy covidzie) i otwarcie w sprawozdaniu z badań i na ulotkach JEST napisane, że ta śmiercionka powoduje bardzo poważne choroby oraz, że ZABIJA. Co więcej, FDA potwierdza, że ta śmiercionka zbudowana jest na ŻYWYCH wirusach (faktycznie ma w sobie coś z małpy, jak zauważyłeś) więc wyszczepy będą zarażać, a tym samym "sprzedawać" bardzo groźne choroby oraz nawet zabijać nieszczepionych (czyżby pomysł na wywołanie plandemii 2.0? Ścierwomedia straszą kretynów, ci się szczepią i roznoszą chorobę, kurwy pokroju Gosiewskiego i presstytutki podnoszą wrzask, więcej debili się szczepi i zaraża innych i spirala się sama nakręca). Przyznano, że konieczna jest bezwzględa 6 tygodniowa kwarantanna wyszczepów, ale nie rozśmieszajcie mnie, że jakieś państwo to zastosuje. I nie miejmy złudzeń, skoro bandyci z BigPharma dopuścili śmiertelny preparat w USA, to tylko kwestią czasu jest, kiedy Urszulka znowu weźmie w łapę (jak z covidem) i wprowadzi to gówno do Europy. Więc bądźcie czujni, sprawdzajcie informacje, i unikajcie ewentualnych wyszczepów jak trędowaych, bo tym razem śmiertelność preparatu nie jest "teorią spiskową" tylko FAKTEM, potwierdzanym przez samych stręczycieli.

Idiotów zapraszam do potwierdzenia swojej ignorancji minusikiem, dla zainteresowanych i zaniepokojonych poniżej link do oficjalnej noty FDA o tej śmiercionce, a dla niecierpliwych zrzut z tego dokumentu o skutkach śmiertelnych:

https://www.fda.gov/media/75792/download

Portret użytkownika S

Tak, tak ... w Szwedenie

Tak, tak ... w Szwedenie mieliśmy w tym roku 1 przypadek (słownie JEDEN). Toż to już plandemia, że strach się bać ROFL Nawet ścierwomedia tu odpuściły sobie sianie paniki, bo jak na początku próbowali, to ich Szwedziki zwyczajnie zajebali śmiechem Smile

Skomentuj