Dziwne dźwięki nieba zaniepokoiły mieszkańców stanu Waszyngton

Image

Źródło: Internet

Tajemnicze dźwięki słyszane od kilku lat w różnych lokalizacjach na świecie powróciły za oceanem. W sieci pojawiło się bardzo wiele nagrań odgłosów przypominających trąby. Dziwne dźwięki wystraszyły wielu mieszkańców stanu Waszyngton w USA.

 

Ostatnio zjawisko było słyszane 14 grudnia 2016 roku. Donosili o tym mieszkańcy amerykańskiego miasta Spokane. Świadkowie twierdzą, że przestraszyły ich dziwne, niesamowite i nieziemskie dźwięki pochodzące znikąd. Niektórym wydawało się, że nadchodziły z nieba. Dziwne zjawisko zaczęło się o 23 wieczorem i trwało z przerwami do 5 nad ranem.

 

Policja otrzymała ponad 30 tysięcy telefonów od przerażonych mieszkańców, którzy zgłaszali dziwne wycie dochodzące z nieba. Godzinę po rozpoczęciu pokazu apokaliptycznych dźwięków, policja próbowała uspokoić mieszkańców, mówiąc, że powodem dźwięków mogą być pługi śnieżne usuwające śnieg z lokalnego centrum handlowego, ale dźwięki trwały i trwały, a ich odgłos nie wydaje się bardzo podobny do dźwięków, o których mówiła policja. Ponadto dźwięk słyszany był we wszystkich częściach miasta, nawet w najbardziej odległych obszarach.

Image

Następnego dnia zaczęły się pierwsze próby wyjaśnienia, co takiego się stało. Jeden z meteorologów pracujących dla lokalnej stacji radiowej, stwierdził, że napływ bardzo zimnego powietrza może zakłócić normalne dźwięki, czyniąc je nie do poznania. Dzieje się tak ze względu na fakt, że dźwięk w ciepłym powietrzu przemieszcza się szybciej, a w zimnym wolniej.

 

Jednak takie wyjaśnienie nie satysfakcjonuje większości mieszkańców, którzy twierdzą, że w tym samym czasie, gdy w mieście wybrzmiewało dziwnie wycie, odgłosy pociągów lub innych pojazdów nie były wyraźnie zniekształcone. Na chwilę obecną, pochodzenie dziwnych odgłosów ich źródło i przyczyna pojawienia się pozostaje tajemnicą.

 

 

 

0
Brak ocen

Przypomina mi to dżwięk wiercenia. Tak jakby wiertło w pewnym momencie natrafiło na jakiś bardzo twardy materiał i wydaje dżwięk piszczenia, burczenia, wycia lub trąbienia na różnych częstotliwościach. Powstaje pytanie: dlaczego słychać te dżwięki od paru lat, od nie dawna? Odnoszę wrażenie, że ktoś chce się dokopać bardzo głęboko w Naszą Planetę, kilkaset kilometrów w głąb, a może nawet i do wnętrza Naszej Ziemi. Tylko po co? Nasuwają mi się różne interpretacje tej sytuacji, ale najgorsza interpretacja to, że Obcy chcą zmienić biegunowość Naszej Planety, tzn. przyspieszyć ten cykliczny proces lub budują jakieś bazy głęboko pod Ziemią w porozumieniu z Ziemianami Vipami albo chcą zmienić, tzn. przyspieszyć proces globalnego ocieplenia. Co za tym idzie? Przyspieszyć proces wymierania Naszej Rasy. To mnie nie pokoi...

0
0

Dodane przez Realista36 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Obawiam się że nadmiar teorii science-fiction przebiegunowało twój mózg tak iż to co powinno być najważniejsze jest w głębokiej czarnej dziurze a urobek teorii spiskowej trafił na miejsce mózgu . Kosmici i ślepy przypadek są sprawcami wszelkich cudów których niejednokrotnie ludzie po prostu nie pojmują. Ciekawe

0
0

Nie wiemy czym są ani skąd pochodzą te dzwięki ale jeżeli ich zródło jest od istot duchowych, od Aniołow, bo o tym teżsię mówi, to moga być zwiastunem wielkich zmian na Ziemi.

0
0

To obce sfery walczą z Kabalem, który przegrywa tę walke i wycofuje sie na ostatnie bezpieczne kryjówki

0
0

A wiecie skąd wzięły się legendy w Biblii o czasie ostatecznym? Piszą że wtedy będzie słychać jakieś ''trąby'' Otóż to zjawisko już było w naszej przeszłości i nasi przodkowie z doświadczenia wiedzieli że jak słychać trąbienie to oznacza koniec. Źródłem dźwięków są naprężenia skorupy ziemskiej na dużej powierzchni/obszarze. Zwykłe trzęsienia ziemi szybko wyzwalają energię bo coś pęka i uwalnia energię - nie ma już ciągłego statycznego nacisku płyt. To co słychać jest spowodowane statycznym naprężeniami płyt kontynentalnych, ale takim które nadal nie są uwolnione/rozładowane. Im (trąb anielskich) jest więcej - tym większy jest nacisk wywołujący falę dźwięku. Jak to w końcu gdzieś sobie pęknie, (czyli uwolni naprężenia) to gdzieś na świecie będzie się dużo działo. Oj, można powiedzieć, że w takim miejscu będzie lokalny koniec świata. Dlatego przodkowie uciekali z takich miejsc ponieważ byli przekonani o tym, że to sam Bóg ostrzega ich w ten sposób wysyłając pierdzące anioły czy jakoś tak.

0
0

w ostatnim filmiku z 4ch

tak brzmi wietrzycho - a przynajmniej na P,1,2,3,4 piętrze i wyrzej /

powiedzmy niedoskonałość nieosloniętego nigdzie bloku i szyby,

przy tarciu o szybe - (specyficznej cyrkulacji mieszanki powietrznej wiatru)

Ewntualne drgania szyb lub też rozszczelnianie przez zacinający wiatr..

trąbi przy jednym oknie przy innym z przeciwnej strony cisza jak makiem zasiał.

koleś nie pokazał czy jest za szybą ale na to wyglądało gdyż nie przenosił się do innych pomieszczeń nie skamerował też nieba tylko określony obszar (brak jakich kolwiek innych dzwięków świadczyło o tym że jest w pomieszczeniu)

CAŁKIEM JAK BY COS UKRYWAŁ.

sorki za błędy jeśli są. nie jestem poliglotą.

0
0

autor ostatniego filmu napisał przeciez ze to fake

dmuchał w butelke... litości, sprawdzajcie co wrzucacie

0
0