Kategorie:
Jeszcze niedawno Donald Trump twierdził, że Korea Północna porzuci broń jądrową i przestanie zagrażać Stanom Zjednoczonym. Jego spotkanie z Kim Dzong Unem było przedstawiane jako historyczne, choć w rzeczywistości nic z niego nie wynika. Korea Północna wciąż posiada arsenał nuklearny, a Trump chwali się jedynie dobrymi relacjami.
Po negocjacjach, które odbyły się 12 czerwca w Singapurze, Trump i Un podpisali oświadczenie. Korea Północna dobrowolnie wstrzymała testy rakietowe i nuklearne i zgodziła się na denuklearyzację. Nie istnieje jednak żaden dokument, który regulowałby przebieg tego procesu. Nie wiadomo, kiedy Korea Północna odda broń nuklearną, w jaki sposób do tego dojdzie i czy w ogóle. To tajemnicze porozumienie zostało jednak okrzyknięte przez Trumpa jako wielki sukces polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych.
W ostatnich dniach, prezydent USA rozmawiał z Władimirem Putinem w Helsinkach. Wcześniej w pewnym sensie dogadał się z Koreą Północną, a teraz próbuje to samo zrobić z Rosją. Trudno nie odnieść wrażenia, że Trump może planować jakieś tajne sojusze przeciwko Chinom. We wtorek ogłosił, że rozmawiał z Putinem o rozbrojeniu Korei Północnej, a Rosja będzie w jakiś sposób zaangażowana w ten proces. W kwestii szczegółów rozbrojenia, Trump powiedział, że trwają dyskusje i nie ma ustalonego limitu czasowego.
Wygląda na to, że Stany Zjednoczone nawiążą współpracę z Rosją w kwestii Korei Północnej. Być może chodzi o to, aby Rosja przejęła północnokoreański arsenał nuklearny. W chwili obecnej możemy jedynie spekulować, ale ewidentnie widać, że Trump będzie próbował przeciągnąć Rosję na swoją stronę, aby wspólnie postawić się ekspansji Chin.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |