Kategorie:
Silna burza jaka rozpętała się na Morzu Czarnym spowodowała, że poziom wody gwałtownie się zmienił i coś jak fala tsunami dosłownie zalało cześć miasta Giresun. Do zdarzenia doszło 24 września 2014 roku.
Ucierpiały Bulwar Atatürk, Port i osiedle Gemilerçekeği. Wiele budynków znajdujących się na bulwarze jest uszkodzonych w tym posterunek policji i straży pożarnej.
Miejscowe władze stwierdzają, że problem polegający na zalewaniu obszaru wybrzeża przez morze jest im znany i występuje co kilka lat. Zdaniem miejscowych konieczne jest przebudowanie autostrady Black Sea Highway, która też została zalana.
Ostatni taki przypadek zalania Giresun miał miejsce w 2009 roku a wcześniej w 1999. Zwrócono uwagę, że obecne uwarunkowania klimatyczne są takie, że trzeba uwzględnić nagłą powódź od morza jako coś, co będzie miało miejsce od czasu do czasu.
Na szczęście tym razem nikt nie zginął na skutek wdarcia się morza, ale 30 samochodów zostało uszkodzonych. Rozważa się budowę falochronów przed tsunami takich jak te z Japonii.
Coastal road is closed by reason of huge waves in Giresun, Turkey pic.twitter.com/VN0NZg4umJ
— cihangir (@cihangir_en) September 24, 2014
Sel götürüyor Giresun'u seeelllll noluyoooo dışarda arabalar kendiliğiden gidiyo insanlar ağaç tepelerinde pic.twitter.com/rxXqERQEtg
— Cansu Bayraktar (@CnssByrktr) September 24, 2014
Giresun felaket pic.twitter.com/EpbDo3OSNG
— muhammet aksu (@muhammetaksu61) September 24, 2014
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
lecterro
|
Komentarze
kolo21
Skomentuj