Dziwaczna „sztuka z bananów” została sprzedana za ponad pół miliona dolarów

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Nowe dzieło włoskiego artysty, składa się z banana przyklejonego taśmą do ściany, zostało ono sprzedane za ogromną kwotę 120 tysięcy dolarów. Co więcej, ten zakup spowodował kolejne zamówienia, w sumie powstały trzy "dzieła" i pozostałe dwa również zostały zakupione za szokujące kwoty. 

 

Dziwna sztuka, nazywana bananową, została zatytułowana "Komediant". Jest to dzieło znanego włoskiego artysty i performera, Maurizio Cattlelana i było gwiazdą wieczoru podczas imprezy Art Basel w Miami w zeszłym tygodniu. Pierwsze jego "dzieło sztuki" z banana, za 120 tysięcy dolarów kupił anonimowy kolekcjoner. 

 

Jak twierdzi szczęśliwy twórca, inspiracja do tej pracy przyszła, gdy Cattlelan pomyślał o stworzeniu rzeźby z bananów i nagle przykleił jednego banana do ściany jako sposób na wizualizację swojej koncepcji. Wzbudziło to zachwyt krytyków sztuki i przyniosło artyście duże pieniądze. 

 

Widząc popyt tworzył trzy wersje tego „artystycznego” dzieła i wszystkie zostały już sprzedane za mniej więcej taką samą kwotę. Jednego banana z taśmą klejącą kupiła również paryska Galerie Perrotin i zapłacili za niego ponoć aż 150 tysięcy dolarów! W sumie za przyklejenie taśmą trzech bananów Cattlelan zyskał około pół miliona dolarów.

Jakby tego było mało to nie koniec tej dziwacznej historii. Inny artysta, David Datuna, poszedł na tą wystawę i zjadł jednego z tych naklejonych bananów, sarkastycznie twierdząc, że to co zrobił to performance sztuki o nazwiw "Głodny Artysta".

 

Powiedział, że 150 tysięcy dolarów smakuje bardzo dobrze i poprosił o więcej. Przedstawiciele Galerie Perrotin, którzy reprezentują Maurizio Cattlelana nie byli zachwyceni jego działaniem ale wytłumaczyli, że sztuka jest ideą i mimo, że Datun zjadł banana, praca nie została zniszczona. 

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Kwazar

Dziwaczna sztuka ? A

Dziwaczna sztuka ? A postmodernizm,dadaizm,sztuka współczesna i inne takie ? Picasso,Dali ...To co widzimy na obrazku to tylko kolejny etep sztuki dla sztuki.Coraz bardziej kpiąco - wyzywający intelektualnie dla mas (ani lepszy ani gorszy) "artystyczny" obraz sztuki dla sztuki.Sztuką samą w sobie jest, że w ogóle to pod sztuke jakąkolwiek podeszło. Zawsze znajdzie się jakiś kompletnie odjechany idiota w jej odbiorze ....I ZAPŁACI ! A drugi idiota powie,że skoro ten pierwszy zapłacił to,to musi być "cuś" i jemu też się w takim razie, takie "cuś" podoba.To jest trochę jak z muchami i gównem.Gówno jest dobre ! Przecież miliony much nie moga się mylić ? Wszystko jest sztuką jeśli tylko damy sobie wmówić że jest.

Portret użytkownika SurvivorMan

Też mi sztuka... W Polsce nie

Też mi sztuka... W Polsce nie tylko w bramach kamienic, ale także zwyczajnie na chodnikach (szczególnie około weekendu) regularnie można obserwować o wiele bardziej wyrafinowaną sztukę... Przepiękne witraże z rzygowin które emanują i oczarowują swoją orygilanlością kształtów i kolorystyką... Niestety w 99% przypadków, wspaniali polscy artyści wolą pozostać anonimowi.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Easy Rider

To jeszcze nic - chyba żaden

To jeszcze nic - chyba żaden numer nie przebije "G...a artysty" (Merda d’artista), czyli "dzieła sztuki konceptualnej" z 1961 r., kiedy to włoski "artysta"  Piero Manzoni zapakował swoje odchody do 90 puszek po 30 g, które sprzedawał za cenę ich wagi w złocie - dzisiaj taka puszka byłaby warta 30 tys. EUR . Czyż już wówczas nie był to zgniły Zachód, choć jeszcze nie było inwacji zboczeńców na taką skalę jak dzisiaj?

https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3wno_artysty

 

Strony

Skomentuj