Dziennikarz wzywa do wsadzania do więzienia rodziców, którzy nie szczepią dzieci

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Ostatnio w mediach na całym świecie można było zobaczyć przedstawicieli tak zwanych ruchów antyszczepionkowych. Bywają oni też nazywani "sceptykami szczepień". Prasa i telewizje początkowo próbowały to przedstawiać jako oszołomstwo, ale bezskutecznie. Teraz pojawiają się pierwsze groźby.

 

Ostatnio media zaczęły prowadzić zadziwiającą kampanię. Odmawia się dyskusji na temat bezpieczeństwa stosowania szczepionek i przyjmuje się, że są one oczywistym zbawieniem, a nie zorganizowaną produkcją niepełnosprawnych. W naszym kraju szczepi się na potęgę, nawet noworodki, a większość rodziców zakłada, że skoro rząd zaordynował wstrzyknięcie jakichś substancji swojej trzodzie to tak musi być.

 

Zdecydowana większość ludzi nadal święcie wierzy w to, co mówią im lekarze. Tak się jednak składa, że żaden z nich nie chce podpisać oświadczenia, że bierze odpowiedzialność za powikłania w wyniku szczepień. Na szczęście obecność drugiego obiegu informacyjnego, czyli Internetu, powoduje, że świadomość rodziców wyraźnie rośnie i to nadszarpnęło szczepionkowym biznesem. Dlatego pojawiły się groźby.

 

Prezenterki polskich programów śniadaniowych pogroziły palcem złym rodzicom i postraszyły wybuchem epidemii chorób zakaźnych. Przypomniano, że dzieci nie należą do rodziców tylko do państwa więc odmowa zaszczepienia dzieci będzie skutkowała karą finansową, a w ostateczności wykorzystaniem środków przymusu bezpośredniego. Zezwalają już na to polskie przepisy prawne.

 

Podobnie wygląda sytuacja w innych krajach. Na przykład w USA, niedawno dziennikarz Alex Berezow z USA Today wezwał amerykański rząd do wsadzania do więzień rodziców, którzy opierają się podaniu dzieciom szczepionek. Z pewnością prędzej czy później takie prawo się pojawi, a rodzice, którzy nie będą wyrażać zgody na podawanie ich dzieciom powodujących neurodegenerację metali ciężkich, czy formaldehydu, będą poddawani rozmaitym represjom.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika excar

Oni potrafia tylko patrzeć na

Oni potrafia tylko patrzeć na cyferki na koncie jak rosną po kazdej akcji szczepień. To pieski big farmy.STudia medyczne dla zwykłych konowałów powinny trwac tylko rok. i obejmować umiejętność wypisywania recept i skierowań oraz przeprowadzania szczepień.Przeważająca wiekszość z nich zdaje sobie sprawę ż tego co robią tym biednym dzieciom ale niepohamowana chciwość skutecznie głuszy sumienie

Portret użytkownika John Moll

"Prezenterki polskich

"Prezenterki polskich programów śniadaniowych pogroziły palcem złym rodzicom i postraszyły wybuchem epidemii chorób zakaźnych. Przypomniano, że dzieci nie należą do rodziców tylko do państwa"
 
No nieee, niezłą jazdę mają.... No comment.

Portret użytkownika Pulsar

@John Moll Wybacz, ale nie

@John Moll
Wybacz, ale nie rozumiem Twojego zdziwienia.
Polecam poczytać te przykladowe artykuły:

http://www.wykop.pl/ramka/1869620/jkm-dzieci-sa-panstwowe-niewolnicy-nie-chca-rodzic-dzieci-swoim-panom/

Quote:
Poniżej publikujemy jeden z najciekawszych fragmentów wypowiedzi Janusza Korwina-Mikke na temat państwowych dzieci.

Niewolnik nie ma dzieci. Dzieci należą do jego pana. Otóż, proszę państwa, mam sukę. Suka ma szczeniaki. Teraz jest problem czy te szczeniaki zaszczepić. To kto decyduje - suka czy jej właściciel? Właściciel. Kto decyduje o tym, czy szczepić wasze dzieci? Wy czy wasz właściciel? Wasz właściciel! Nie macie nic do tego. To nie są wasze dzieci. Jeśli myślicie, że są to wasze dzieci, to spróbujcie dać im klapsa. A dowiecie się, że za naruszenie tyłka własności państwowej idzie się siedzieć. Dzieci nie należą do rodziców. W każdej chwili może przyjść urzędnik państwowy i powiedzieć, że dziecko jest za grube, albo za chude, albo w domu nie ma telewizora, albo czegoś tam i to dziecko jest odbierane i dawane do innych niewolników, albo do domu dziecka. To już nie są wasze dzieci! W wyniku tego dzieci rodzi się coraz mniej, no bo niewolnik nie będzie rodzić dziecka swojemu panu. (...) Tylko rodzice mogą decydować. Tylko matka wie, czy jej córka powinna iść do szkoły czy jeszcze nie. To ojciec dziecka wie, czy jego syn nadaje się do szkoły czy jeszcze nie. Bo on dba o swoje dziecko. (...) Dlaczego ktoś, kto nie jest ojcem mojego dziecka, ma prawo decydować. I niech ktoś mi powie czy pan minister bardziej kocha moje dziecko ode mnie?

http://www.pch24.pl/dzieci-panstwowe,15021,i.html

Quote:
To, co przed laty mogło wydawać się ponurą, ale fantastyczną wizją rzeczywistości rodem z zapadającego w pamięć thrillera, dzisiaj jest już powszechnie stosowaną praktyką. Państwa zabierają dzieci rodzicom. Często dzieje się tak z powodów ideologicznych.

http://niepoprawni.pl/blog/6390/panstwowe-dzieci

Quote:
Niestety dzisiaj pod pozorem walki z przemocą w rodzinie, zabiera się dzieci nie tylko patologicznym rodzinom, ale również takim które po prostu znajdują się w trudnej sytuacji materialnej. Co w naszym pięknym kraju jest zjawiskiem częstym. Mali obywatele trafiają do Domów Dziecka lub rodzin zastępczych, gdzie ich życie również nie jest sielankowe i dochodzi do wielu patologii. W tych państwowych instytucjach spotyka ich często więcej cierpień, niż we własnych, jak to się ładnie określa „dysfunkcyjnych” rodzinach. Ponadto funkcjonowanie, tych instytucji pochłania ogromne środki, które mogłyby być przeznaczone na pomoc tym rodzinom.  (...)
zawsze łatwiej jest złapać i ukarać przeciętnego obywatela dającemu klapsa swojemu dziecku w centrum handlowym, niż zwyrodnialca mordującego swoje pociechy. Jednak, jak wiadomo statystyki w polskiej policji są najważniejsze. Dziewięciu rodziców, którzy skarcili swoje dzieci zostali ukarani, jeden morderca nie, więc mamy 90% przemocy w rodzinie wykrytej i można odtrąbić wspaniały sukces naszych służb. Ponadto w dzisiejszych czasach państwowi urzędnicy wtrącają się w niemalże każdy aspekt wychowania naszych pociech. Rodzic nie ma prawa zdecydować na jaką chorobę zaszczepić swoje pociechy, ani jakie leczenie zastosować, gdy dziecko zachoruje. Gdy próbuje przeciwstawić się reżimowi robi się z niego „zwyrodnialca” i próbuje zabrać prawo opieki nad jego latoroślami. Czy rodzic ma w dzisiejszych czasach prawo do decydowania czego będzie się uczyło jego dziecko? Niestety nie, ma się uczyć tego, czego chce Ministerstwo Edukacji, czyli ogólnie przyjętej prawdy. Tylko czekać, aż rodzice, którzy mają inne, niż ogólnie przyjęte zdanie na temat historii, czy polityki i przekazują je swoim pociechom będą masowo tracili prawo do opieki nad nimi. Oczywiście dla dobra dziecka. (...)
Doszliśmy do kuriozalnej sytuacji, że mamy łożyć na utrzymanie, edukację i leczenie swoich dzieci, ale nie mamy prawa decydować o wielu kluczowych aspektach ich życia. Politycy zachęcają nas do posiadania potomstwa, bo jest ono potrzebne do pracy na ich przyszłe emerytury oraz do zapewnienia zajęcia ich znajomym urzędnikom. Nie dajmy się zwariować.

 

 
 

 

Portret użytkownika booba

lekarz czy pielęgniarka tylko

lekarz czy pielęgniarka tylko szczepi. Nie on jest odpowiedzialny za produkcję szczepionek, testowanie albo odgórny przykaz szczepienia. Żaden nie podpisze, bo nie może wziąć na siebie jakiejkolwiek winy za skutki uboczne. Wszystko ma skutki uboczne, a szczepionka to i tak mniejsze zło.

Każdy odpowiedzialny jest za własne słowa i treść wypowiedzi. Sposób w jaki traktuje drugiego człowieka świadczy tylko i wyłącznie o nim samym. Mój awatar jest wyrazem stałości poglądów i niezmienności przekonań, mój prywatny bunt jednostki.

Portret użytkownika booba

lekarz czy pielęgniarka tylko

lekarz czy pielęgniarka tylko szczepi. Nie on jest odpowiedzialny za produkcję szczepionek, testowanie albo odgórny przykaz szczepienia. Żaden nie podpisze, bo nie może wziąć na siebie jakiejkolwiek winy za skutki uboczne. Wszystko ma skutki uboczne, a szczepionka to i tak mniejsze zło.

Każdy odpowiedzialny jest za własne słowa i treść wypowiedzi. Sposób w jaki traktuje drugiego człowieka świadczy tylko i wyłącznie o nim samym. Mój awatar jest wyrazem stałości poglądów i niezmienności przekonań, mój prywatny bunt jednostki.

Portret użytkownika Pulsar

@Polak obserwzrok Nie do

@Polak obserwzrok
Nie do końca się z Tobą zgodzę.
Lekarz to nie jasnowidz i prorok, iż wie jak zareaguje organizm Twojego dziecka na tą szczepionkę. Powinno się wpierw robić jakies badania czy ów pacjęt może przyjąć tę szczepionkę.
Mnie denerwuje to iż, wielu lekarzy daje leki według własnego "widzimisię".
Ocena każdego lekarza jest czysto subiektywna, i nie jest prawdą objawioną. Potwierdzają to błędy lekarskie.

Portret użytkownika Pulsar

@Medium Wybacz,.. ale jakie

@Medium
Wybacz,.. ale jakie statystyki ?
W Polsce prawdziwe statystyki medycznie nie istnieją.
Podam przyklad,... np: w USA prowadzi się statystyki zgonów pacjentów spowodowanych błędami lekarzy, zwanych jako - śmierć jatrogenna.
W Polsce mało który użytkownik internetu słyszał wogóle taką nazwę.
U nas, błędy lekarzy zamiata się pod dywan, a dokumentacje medyczną się fałszuje, - więc o jakiej statystyce może być mowa ?!

Portret użytkownika Gość

Bóg powinien odebrać ludziom

Bóg powinien odebrać ludziom kciuki, już by nie wtykali nosa igły w nieswoje sprawy ciała.
Wadą ludzkości jest to, że jednostki są zbyt różnorodne od siebie. W żadnym gatunku nie ma tylu odmiennych cech niż wśród ludzi.
 
do Admin(istratora), napraw przekreślenie i konfigurację wielkości przesyłanego obrazka.
PS: Czy nie czas odświeżyć silnik strony?

Strony

Skomentuj