Kategorie:
W Syrii udało się ustanowić zawieszenie ognia między tureckimi siłami inwazyjnymi, a broniącymi się Kurdami, choć jest ono tylko tymczasowe. Co więcej, obie strony konfliktu stale naruszają rozejm. Turcja zamierza wkrótce wznowić ofensywę, ale według Donalda Trumpa, chwilowy rozejm to wielki sukces Stanów Zjednoczonych.
Wojska amerykańskie przed dłuższy czas okupowały spory fragment Syrii. Według oficjalnej wersji, USA nie chciały dopuścić do odrodzenia samozwańczego Państwa Islamskiego. Jednak teraz, gdy podjęto decyzję o wycofaniu amerykańskich sił zbrojnych z północnej Syrii, Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone nie zdradzają Kurdów i nie dojdzie do odrodzenia ISIS, choć sytuacja jest dokładnie odwrotna.
Kilka dni temu, Trump oskarżył Kurdów o umyślne wypuszczanie bojowników ISIS z więzień, aby w ten sposób wciągnąć USA w kolejną wojnę. Ponadto, Kurdowie faktycznie poczuli się zdradzeni i musieli zwrócić się o pomoc do Rosji i Syrii, aby uniknąć rzezi z rąk bezwzględnych Turków.
W piątek, Donald Trump ogłosił, że więzienia, w których przetrzymywani są niebezpieczni bojownicy Państwa Islamskiego, są teraz „podwójnie strzeżone” zarówno przez Turcję, jak i Kurdów. Tego samego dnia stwierdził, że niektóre kraje europejskie zgodziły się zabrać terrorystów do siebie. Nie wiadomo jednak, czy jest to prawda – jak dotąd żadne państwo nie potwierdziło tych doniesień.
W jednym z wpisów na Twitterze, Trump dodał, że „przejęliśmy kontrolę nad ropą naftową na Bliskim Wschodzie”. Nie wiadomo, co właściwie miał na myśli, ale faktem jest, że północno-wschodnia część Syrii, która jest kontrolowana przez Kurdów i wojska USA, posiada duże zasoby ropy naftowej. To tylko pokazuje, jakie były prawdziwe intencje Stanów Zjednoczonych – kontrola surowców naturalnych Syrii była jednym z priorytetów.
Wychwalane przez Donalda Trumpa zawieszenie ognia wkrótce może zostać odwołane. Turcja zgodziła się bowiem wstrzymać inwazję, lecz pod warunkiem, że Kurdowie dobrowolnie wycofają się w głąb Syrii. Erdogan dał Kurdom kilka dni. W przeciwnym wypadku, tureckie wojska ponownie ruszą do ataku. Tak czy inaczej, Turcja zamierza przejąć kontrolę nad północną częścią Syrii, która w chwili obecnej znajduje się pod panowaniem Kurdów.
Można dojść do wniosku, że teraz, gdy w Syrii zrobiło się naprawdę gorąco, Stany Zjednoczone postanowiły po prostu wycofać się, aby przyglądać się z daleka, jak walczą między sobą skonfliktowane frakcje. Obecność amerykańskich wojsk w Syrii spada, za to wojska rządowe, Iran i Rosja powoli przejmują kontrolę nad tym regionem.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Strony