Donald Trump odwiedził Warszawę i wezwał Zachód do "obrony naszej cywilizacji" wskazując Polskę jako przykład tego jak to robić

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Jeszcze wczoraj dziennikarze TVP Info, mówili o "historycznym przemówieniu na pl. Krasińskich, które wygłosi Donald Trump". Był to oczywisty propagandowy absurd, ale teraz gdy poznaliśmy jego treść możemy w końcu zapytać, czy rzeczywiście było to przemówienie historyczne? Wiele wskazuje na to, że jednak tak.

Główny przekaz jaki niesie za sobą dzisiejsze przemówienie Donalda Trumpa na placu Krasińskich w Warszawie, jest taki, że trzeba podjąć wyzwanie rzucone ogólnie pojmowanemu "Zachodowi" przez radykalny Islam, ale też Koreę Północną i Rosję. Trump pytał czy nasza cywilizacja chce się w ogóle jeszcze ratować i chyba trochę w to wątpił. Było to z pewnością przekaz kierowany dla niektórych przywódców europejskich, których spotka jutro na szczycie G20 w Hamburgu.

Do wniosku, że trzeba walczyć i zniszczyć radykalny islam Donald Trump doszedł po wywodzie będącym streszczeniem historii Polski, która była przez niego wskazana bezpośrednio jako przykład do naśladowania. To największy w historii darmowy public relation dla Polski. Kampania promująca tak naszą historię, jak dzisiaj przedstawił ją Donald Trump mogłaby kosztować nawet miliard dolarów.

Twierdząc, że trzeba powstrzymać radykalny islam, Trump poparł nieprzejednaną pozycję Polski w zakresie przymusowej islamizacji Europy. Pytając czy zachodnia cywilizacja chce być uratowana, z pewnością myślał o wyczynach takich europejskich socjalistów jak Angela Merkel czy Jean-Claude Juncker, którzy groźbami próbują wymusić relokacje islamskiej ludności w krajach członkowskich UE.

 

Wygląda na to, że przy pisaniu przemówienia Donalda Trumpa musiał pomagać, albo przynajmniej inspirował piszącego je, profesor Marek Jan Chodakiewicz z University of Virginia. Ten amerykański historyk polskiego pochodzenia specjalizuje się w tematyce Europy Wschodniej, a mnogość szczegółów z historii Polski, przytoczonych dzisiaj był tak wielki, że musiał to tworzyć ktoś kto dobrze zna to zagadnienie.

 

Chodakiewicz napisał nawet książkę "Międzymorze", która opisuje wizję Polski jako regionalnej potęgi w Europie i to dzięki protektoratowi USA. W tej pracy naukowej Chodakiewicz zawarł cały opis przeszłości terytorium między Morzem Bałtyckim i Morzem Czarnym, a także jego przyszłośc z USA.  Trump mówił dzisiaj własnie o tym, że byliśmy wschodnią rubież cywilizacji, która od zawsze zmierzała się z przeciwnościami, najpierw walcząc z islamską inwazją tatarską i osmańską, a potem obszar ten stał się ofiarą ekspansji imperializmu rosyjskiego, niemieckiego i austriackiego.

Wszystko to mówił dzisiaj zgromadzonym tłumom Donald Trump. Otwartym tekstem wsparł ideę Trójmorza, czyli Międzymorza, ale bez Ukrainy. Oficjalnie oświadczono, że stało się tak dlatego, że do inicjatywy zaproszono tylko kraje UE, ale Ukraina stała się chyba "gorącym kotletem" i niebezpiecznie przesuwa się w kierunku państwa upadłego. Gdyby USA chciało udziału Ukrainy, tak by się stało, a skoro nie chcieli tego ani Polacy, ani Amerykanie to tym lepiej, że nazistowskie resentymenty  na Ukrainie zostały odpowiednio "nagrodzone". Trump wezwał przy okazji Rosję do zaprzestania destabilizacji Ukrainy.

Po wsparciu inicjatywy Trójmorza przez USA, w końcu można powiedzieć, że mamy coś realnego, gdzie Polska rzeczywiście ma szansę pełnić wiodącą rolę, odpowiednią do naszych aspiracji i naszej pozycji oraz potencjału gospodarczego i militarnego. Stany Zjednoczone potwierdziły dzisiaj spektakularnie prymat Polski do przewodzenia w Europie Wschodniej, co ma być oczywiście realizowane pod protektoratem amerykańskim. Donald Trump stwierdził też, że Europa potrzebuje silnej Polski i Ameryka zamierza taką koncepcję wspierać.

Bardzo ciekawe są też słowa Donalda Trumpa o innych wielkich problemach zachodniej cywilizacji, takich jak potworna biurokracja.

"Po obu stronach Atlantyku, nasi obywatele stawiają czoło jeszcze jednemu zagrożeniu, ale takiemu, które możemy ściśle kontrolować. To zagrożenie jest dla niektórych niewidoczne, ale Polakom bardzo dobrze znane. To pełzająca rządowa biurokracja, która pozbawia naród żywotności i bogactwa. Zachód stał się wielki nie dzięki papierkowej robocie i regulacjom, ale dlatego, że ludzie mieli swobodę podążania za swoimi marzeniami i przeznaczeniem." - powiedział Donald Trump podczas wizyty w Polsce

Trudno nie odbierać tego również jako opinii o słynnej europejskiej biurokracji. Miejmy nadzieję, że słowa te wywołają refleksję również u naszej obecnej polskiej władzy.

 

Oprócz tego Donald Trump powiedział również to na co wszyscy czekali, czyli wypowiedział się w kwestiach obronności i trwałości NATO. Wypomniał on ponownie niektórym krajom NATO, że nie wydają na armię 2% PKB, a takie jest zobowiązanie państw będących członkami paktu północnoatlantyckiego. Zasugerowałże kraje takie jak Niemcy, żerują na USA w kwestii obronności. Również w tym kontekście, Trump uznał, że Polska jest przykładem do naśladowania. Ponadto, zapewne na życzenie strony polskiej, Trump potwierdził, że artykuł piąty traktatu NATO, nadal obowiązuje, co stanowi de facto ustną gwarancję bezpieczeństwa Polski, jako jednego z krajów wywiązujących się z podjętych zobowiązań sojuszniczych.

Krótka wyprawa Donalda Trumpa do Polski, przed szczytem G20 i prawdopodobnie historyczne przemwienie, jakie przy okazji wygłosił, z pewnością będzie historyczne dla Polaków. Czy stanie się takie również dla innych naródów i czy wytyczy kierunki dla działania dla wszystkich przez przewodzących zachodniej cywilizacji Amerykanów? Podziały między konserwatystami i lewactwem są już chyba zbyt duże i wojna ideologiczna trwa, ale dni takie jak ten dają siłe do walki o normalność.

 

 

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Dr Piotr

Taka prawda, że mamy

Taka prawda, że mamy geograficznego pecha i leżymy między dwoma mocarstwami, które najchętniej złączyłyby swoje granice zacieśniając współpracę, a Polskę zaorały i wykorzystały po dogadaniu się, kto i ile bierze z jej terenów. Niemcy i Rosja chcąze sobą współpracować, bo widzą w tym szansę na rozwój obu stron i umacnianie swojej pozycji na świecie.

Tylko to jest nie na rękę USA, bo takie coś spowodowałoby utratę światowego prymatu, a na to sobie nie mogą pozwolić, więc będą nas bajerować i obiecywać wiele, żeby tylko Polska była ich narzędziem w Europie gwarantującym wielkość USA. Niestety dla na s poza iluzorycznym poczuciem wielkości, nie ma to żadnych plusów na dłuższą metę, bo najproawdopodobniej USA wykorzysta nas ostatecznie jako zapalnik do wzniecenia konfliktu z Rosją i naszymi rękami będzie z nią walczyć. W końcu wojna to najlepszy geszeft od zawsze.

Portret użytkownika Medium

Taka prawda, że mamy

Taka prawda, że mamy geograficznego pecha i leżymy między dwoma mocarstwami, które najchętniej złączyłyby swoje granice zacieśniając współpracę, a Polskę zaorały i wykorzystały po dogadaniu się, kto i ile bierze z jej terenów. 

Położenie geograficzne Polski jest wykorzystywane przez wrogów naszych sąsiadów, a polski rząd bierze w tym wszystkim udział w zamian za kawałeczek tortu.

Jeszcze dobrze, że nie skandują jak w Ukrainie: "Ukraina ponad wse! Amierika s nami!"

Portret użytkownika Akamai

Za tymi miłymi gestami kryją

Za tymi miłymi gestami kryją się bardzo korzystne dla USA kontrakty.

Nie umniejszając wagi wczorajszego przemówienia i promocji historii Polski w świecie, chciałbym  zwrócić uwagę na fakt, że Donald Trump to przede wszystkim biznesmen. I wszystkie jego wizyty zagraniczne należy oceniać pod tym kątem.

Reszta to tylko woal.

Na przeciw siebie ma on z reguły polityków, dla których przychód i dochód to samo. Koszty nie mają dla nich znaczenia i z wielką łatwością wydają cudze pieniądze.

Cudze, bo przecież oni nie generują żadnych dochodów.

Zakup przez Polskę rakiet patriot za 30 miliardów złotych, to pomysł dalece chybiony. Jeśli Jankesi chcą straszyć Rosjan, to niech to robią na własny koszt.

Kupowanie gazu od USA to kolejne kuriozum. Pawlak podpisał wieloletni kontrakt na dostawę najdroższego w Europie gazu, a teraz mamy jeszcze kupować o wiele droższy gaz łupkowy ?

Jesteśmy krajem zadłużonym ponad miarę i takie działania to prosta droga do bankructwa. A w wersji light do ekonomicznej niewoli naszych potomków.  

Nie podzielam więc euforii admina, ani tego tłumu z placu Krasińskiego. Bo takie deal’e to dla nas ogromna strata. Natomiast artykuł 5 Traktatu o NATO mam głęboko w d*pie. 

Mieliśmy już kiedyś takie traktaty i nikt nam nie pomógł w potrzebie.

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika Akamai

Jeśli Amerykanie zaoferują

Jeśli Amerykanie zaoferują nam gaz w cenie zbliżonej do tej, którą mamy obecnie, to ok.

Należy dywersyfikować źródło kosztów. Ale Amerykanie nie powinni być jedynym dostawcą.

Inaczej wygląda sytuacja z rakietami Patriot. Bo tutaj nie ma już konkurencji, a cena jest "wzięta z sufitu", Kilka lat temu Amerykanie oferowali nam rakiety Jassm za cenę trzykrotnie wyższą niż ta, za którą kupiła je Finlandia. Kontrakt na 500 milionów dolarów. Nie wspomnę juz o offsecie, który nam obiecano przy zakupie F16.

Trudno mieć w takiej sytuacji zaufanie do polityków.

Na komisji śledczej w sprawie Amber Gold jedna z posłanek zapytała Marcina Plichtę o firmę, która instalowała dla AG system teleinformatyczny. Zapytała na czym ta firma zarobiła aż 7 mln zł. Okazało się, że wymieniona kwota to wartość wystawionych faktur. I przypuszczam, że była to wartość brutto. 

Ale dla tej Pani był to zysk. 

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Mi tez się łezka w oku

Mi tez się łezka w oku zakręciła, ale trzeźwość oceny szybciutko tę łezkę wysuszya. To było odtrąbienie do wojny... "Tak Polacy, jesteście dzielni a my was w tym potrzebujemy, byście za nasze interesy przetrzebili filary waszego narodu... wojów na mięso armatnie nie waszej wojenki!"

 No i wstęp do wyje**nia nas na kontraktach!

Portret użytkownika benek

Allo, Allo Orzel (bialy smok)

Allo, Allo Orzel (bialy smok) wrocil na wlosci. Czy skoczy czerwonemu do gardla.

Tak to juz jest z narodem wybranym. Wileki duch czyli bialy smok drazni czerwonego.

A Slomianie sie ciesza z prezentow jakie moga sobie kupic.

Waszym ojcem Slomianie jest Szatan-smok,waz starodawny, stad tyle w was wojny i przemocy.

Ommmmmm

Portret użytkownika Ostatni Sprawiedliwy

Lepiej napiszcie o tym ,ze

Lepiej napiszcie o tym ,ze tylko Polska się tu napala na międzymorze probując zrealizować siedzące w wielu Polakach kompleksy o imperialnej potędze  -gdzie oczywiście to Polska będize trzęsła wszystkimi Smile Inne kraje olewają szerokim łukiem taki scenariusz i ma nas gdzieś. 

PS

A Chodakiewicza widzialem kiedyś w świetnym dokumencie szkalującym ZSRR i pokazującym jak ZSRR wpływało na politykę Polską przed II wojną i w trakcie. 

Portret użytkownika Ostatni Sprawiedliwy

Ja po prostu widzę, co się

Ja po prostu widzę, co się dzieje, a niektórzy są wpatrzeni w Trumpa jak w zbawcę Polski. Dobrze, że USA to nasz sojusznik, ale nie dajmy się nabierać na takie słówka. Wszystko jest na pokaz. Odnoszę dziwne wrażenie, że Trump po prostu wykorzystał wizytę w Polsce, żeby wbić szpilkę krajom, ktore się na niego wypięły. Tak w ogóle by nas olał..

Strony

Skomentuj